Jacek Kurski, były prezes TVP, a wcześniej poseł i europoseł PiS, pojawił się tuż za prezesem Jarosławem Kaczyńskim podczas powyborczego oświadczenia w sztabie partii.
Według danych exit poll podanych przez Ipsos, Prawo i Sprawiedliwość zdobyło 33,7 procent głosów w wyborach do sejmików, jednak koalicja ugrupowań demokratycznych zdobędzie w nich ponad 50 procent głosów. Zaraz po ogłoszeniu pierwszych sondażowych wyników głos w sztabie partii zabrał prezes Jarosław Kaczyński.
Tuż za prezesem na scenie stał Jacek Kurski, dawno niewidziany podczas partyjnych wydarzeń PiS-u. Kurski w latach 2005-2009 był posłem tej partii, później do 2014 roku europosłem. W latach 2016-2022, za rządów PiS, z krótką przerwą kierował propagandową telewizją państwową.
Na scenie obok Kaczyńskiego stali też między innymi byli posłowie PiS, skazani prawomocnym wyrokiem, a później ułaskawieni przez prezydenta: Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. W sporej odległości pojawił się też były premier Mateusz Morawiecki, a także m.in. Antoni Macierewicz, Michał Dworczyk i Tobiasz Bocheński. Ten ostatni był kandydatem PiS na prezydenta Warszawy.
Obecność Kurskiego w siedzibie PiS skomentował w rozmowie z TVN24 Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy, zwycięzca - jak wynika z sondażu exit poll - niedzielnych wyborów. - Smutne, że osoba, która już dawno powinna zniknąć z polskiej polityki, znowu się pojawia. To pokazuje, że PiS jest kompletnie niewiarygodny. (...) Przykro mi, że człowiek, który jest odpowiedzialny za tyle manipulacji, kłamstwa, szkody dla życia publicznego w Polsce, znowu się pojawia za plecami prezesa - powiedział.
Radosław Fogiel z PiS przyznał, że "faktycznie Jacek Kurski był obecny", ale zaznaczył, że "bardzo wiele osób było na wieczorze wyborczym i każdy, kto tam był, cieszył się z naszego zwycięstwa". - Dzisiaj jest czas radości, a od jutra ciężka praca - dodał.
Pytany, czy Kurski wrócił do partii i czy wystartuje w wyborach do eruoparlamentu, odparł: - Co do członkostwa w partii to są decyzje Jacka Kurskiego. My chcemy budować silną, mocną partię, mówił o tym Jarosław Kaczyński.
- A co do kandydatur do Parlamentu Europejskiego, to decyzje będą podejmować władze partii, komitet polityczny. Za kilka tygodni - zapowiedział Fogiel.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24