Frekwencja w wyborach samorządowych 2024. Ile osób poszło głosować

Źródło:
tvn24.pl
Szefowa Krajowego Biura Wyborczego o wadliwych kartach do głosowania
Szefowa Krajowego Biura Wyborczego o wadliwych kartach do głosowaniaTVN24
wideo 2/4
Szefowa Krajowego Biura Wyborczego o wadliwych kartach do głosowaniaTVN24

Frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 51,5 procent - wynika z sondażu exit poll Ipsos. Oznacza to niższy wynik w porównaniu do wyborów samorządowych w 2018 roku. Wówczas odnotowano największą frekwencję w wyborach samorządowych po 1989 roku.

Według sondażu Ipsos, podczas tegorocznych wyborów samorządowych do urn poszło 51,5 proc. uprawnionych.

Frekwencja w wyborach samorządowych 2024. Młodzi nie głosowali

Chętniej głosowały kobiety (53,3 proc.) niż mężczyźni (49,5 proc.).

Najwięcej do urn poszło osób w wieku 50-59 lat, bo aż 62,4 proc. Licznie głosowały też osoby w wieku 40-49 lat (55,1 proc.) oraz osoby powyżej 60. roku życia (51,4 proc.). Z kolei wielkiej mobilizacji, inaczej niż w ubiegłorocznych wyborach parlamentarnych, nie było wśród młodych. Wśród osób w wieku 18-29 lat zagłosowało zaledwie 38,6 proc. wyborców.

Frekwencja w województwach

Najwyższą frekwencją mogą się pochwalić mieszkańcy województwa mazowieckiego (55,7 proc.) i świętokrzyskiego (55,6 proc.). Na kolejnych miejscach uplasowały się województwa podkarpackie (53,2 proc.) oraz małopolskie (53,1 proc.).

Najniższą frekwencję zanotowano w województwie śląskim (47,8 proc.). Ponadto w ogonie znalazły się województwa opolskie (48,1 proc.), dolnośląskie (48,3 proc.) i zachodniopomorskie (49,3 proc.).

Wieś przed miastami

Najchętniej głosowali mieszkańcy wsi, do urn poszło 54 proc. ich mieszkańców.

Na kolejnym miejscu znaleźli się mieszkańcy największych miast (powyżej 500 tys.). W tym przypadku zagłosowało 52,1 proc. wyborców. Wynik poniżej średniej krajowej odnotowano w miastach do 50 tysięcy mieszkańców (51,1 proc.), miastach między 201-500 tysięcy mieszkańców (47,8 proc.), miastach między 51 a 200 tysięcy mieszkańców (46,6 proc.).

Wśród największych miast badanych przez Ipsos najwyższa frekwencja dotyczy Warszawy (57 proc.). Na podium uplasowały się też Gdańsk (52,3 proc.) oraz Rzeszów (50,4 proc.).

Rekord bez zmian

Frekwencja w wyborach samorządowych stopniowo rosła od 2002 roku.

Do tej pory najwyższy wynik odnotowano w 2018 roku. Wówczas w pierwszej turze do urn poszło 54,90 proc. uprawnionych do głosowania. Z drugiej strony najniższa frekwencja została odnotowana w 1994 roku - 33,78 proc.

Frekwencja w pierwszych turach wyborów samorządowych:

  • 2018 - 54,90 proc.
  • 2014 - 47,4 proc.
  • 2010 - 47,32 proc.
  • 2006 - 45,99 proc.
  • 2002 - 44,24 proc.
  • 1998 - 45,45 proc.
  • 1994 - 33,78 proc.
  • 1990 - 42,27 proc.

Autorka/Autor:mb/pm

Źródło: tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl