W Sądzie Okręgowym w Warszawie złożyliśmy pozew w trybie wyborczym za jedno z kłamstw kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafała Trzaskowskiego - poinformował w piątek pełnomocnik wyborczy sztabu prezydenta Krzysztof Sobolewski. - To jest kolejne kuriozum. Rządzący składają pozew i nawet nas nie informują, o czym ma być - skomentował Trzaskowski. Później Sobolewski przekazał, że chodzi o słowa Trzaskowskiego o bezrobotnych, jakie padły we Wrocławiu w niedzielę.
- Złożyliśmy w imieniu komitetu wyborczego kandydata na prezydenta RP Andrzeja Dudy pozew w trybie wyborczym przeciwko kandydatowi na prezydenta RP panu Rafałowi Trzaskowskiemu za jedno z kilku kłamstw, które udało mu się powiedzieć w ostatnim czasie w kampanii wyborczej - poinformował pełnomocnik wyborczy sztabu prezydenta Krzysztof Sobolewski.
- Domagamy się sprostowania tej nieprawdziwej informacji, kłamstwa, które wypowiedział na jednym z wieców pan Rafał Trzaskowski, oraz opublikowania tych sprostowań w tych mediach, gdzie te słowa wybrzmiały z tego wiecu wyborczego - dodał. Nie powiedział wtedy, o jakie słowa Trzaskowskiego chodzi. - Wszystko dostanie sztab wyborczy pana Rafała Trzaskowskiego, ponieważ będzie musiał się do tego odnieść. Ja nie jestem od tego, żeby im ułatwiać sprawę - mówił Sobolewski.
Dodał, że czeka na decyzję sądu, kiedy zostanie wyznaczone posiedzenie. W piątek po południu Polska Agencja Prasowa podała, że Sąd Okręgowy w Warszawie wyznaczył termin rozprawy na poniedziałek 22 czerwca.
Trzaskowski: to pokazuje totalny chaos
Do sprawy odnosił się na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski. - To jest kolejne kuriozum. Rządzący składają pozew i nawet nas nie informują, o czym ma być ten pozew. Ja jeszcze o takiej sytuacji nigdy nie słyszałem - skomentował.
Ocenił, że "to pokazuje, że w szeregach rządzących jest po prostu absolutny, totalny chaos, że oni nawet nie mogą się zdecydować, jaki pozew chcą złożyć".
- Jeżeli rządzący nawet dziennikarzy nie informują, nie mówiąc o nas, jaki będzie pozew, w jakiej sprawie będzie składany, to po prostu wystawiają samym sobie świadectwo całkowitego braku profesjonalizmu i chaosu, który panuje w sztabie Andrzeja Dudy - mówił kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Po południu Sobolewski sprecyzował. Chodzi o słowa z Wrocławia o bezrobotnych
Dopiero później w piątek na konferencji prasowej Sobolewski sprecyzował, czego dotyczy pozew. Jak mówił, chodzi o wypowiedź Trzaskowskiego z wiecu wyborczego we Wrocławiu w minioną niedzielę.
"Dzisiaj w Polsce prawie milion osób straciło pracę. I też pytam pana prezydenta: dlaczego nie stoi Pan przy wszystkich tych, których rząd pozostawił samym sobie? Co Pan zrobił dla tych wszystkich, którzy dzisiaj tracą pracę?" - takie słowa Trzaskowski skierował do obecnego prezydenta Andrzeja Dudy.
- Domagamy się sprostowania następującej treści: "Ja, niżej podpisany Rafał Trzaskowski, oświadczam, że w dniu 14 czerwca 2020 r. podczas spotkania z wyborcami na rynku we Wrocławiu rozpowszechniłem nieprawdziwe informacje, jakoby w ostatnim czasie prawie 1 mln osób straciło pracę" - mówił pełnomocnik wyborczy komitetu Dudy.
Sobolewski poinformował, że komitet będzie domagał się również opublikowania przez komitet Trzaskowskiego sprostowania we wszystkich mediach, w których ukazała się jego wypowiedź z rynku we Wrocławiu. Dodał, że jeśli pojawią się kolejne "kłamstwa" ze strony kandydata KO wówczas komitet Andrzeja Dudy złoży kolejne wnioski.
Pozew w trybie wyborczym
Zgodnie z Kodeksem wyborczym, sąd okręgowy rozpoznaje wniosek złożony w trybie wyborczym w ciągu 24 godzin. W ciągu następnych 24 godzin strony mają czas na złożenie zażalenia do sądu apelacyjnego, który rozpoznaje je w ciągu 24 godzin. Od postanowienia sądu II instancji nie przysługuje skarga kasacyjna i podlega ono natychmiastowemu wykonaniu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24