Sztab Rafała Trzaskowskiego złożył we wtorek w Państwowej Komisji Wyborczej 1,6 miliona podpisów pod jego kandydaturą. - Mimo tego, że rządzący próbowali nam rzucać kłody pod nogi i dać nam tylko kilka dni na zbieranie podpisów, wyzwolili nieprawdopodobną energię, falę poparcia, która nas niesie - mówił kandydat Koalicji Obywatelskiej w wyborach prezydenckich.
Przed siedzibą PKW zgromadził się tłum zwolenników Trzaskowskiego. Jego sztabowcy przynieśli 106 kartonów z podpisami. Kandydat KO poinformował, że do tej pory zebrano ich 1,6 miliona. - Będzie prawdopodobnie więcej - dodał.
- Chciałem wszystkim serdecznie podziękować za tę olbrzymią mobilizację, za tę fantastyczną energię, którą widzieliśmy na ulicach polskich wsi i miasteczek, miast. Wszędzie stały kolejki, wszędzie ludzie chcieli się podpisywać na listach - mówił przez megafon Trzaskowski.
- Mimo tego, że rządzący próbowali nam rzucać kłody po nogi i dać nam tylko kilka dni na zbieranie podpisów, wyzwolili nieprawdopodobną energię, falę poparcia, która nas niesie - mówił kandydat KO.
Podkreślił, że "takiej mobilizacji i energii nie widzieliśmy w Polsce od bardzo wielu lat". - W tych ostatnich dniach byłem najpierw w Gdańsku, później w Małopolsce, w Świętokrzyskiem. Wszędzie, na ulicach Chrzanowa, na ulicach Zakopanego, Myślenic, Buska-Zdroju, Kielc były uśmiechy - podkreślał.
"Rzadko dziękuję władzy, ale tym razem podziękuję"
Kandydat KO na prezydenta mówił, że dzięki temu, że było tylko kilka dni na zbieranie podpisów poparcia "władza zafundowała nam wielkie święto, święto życzliwości, uśmiechu, budowania wspólnoty".
- Ja rzadko dziękuję władzy, ale tym razem podziękuję. Naprawdę wam za to serdecznie dziękujemy - powiedział Trzaskowski.
- Warto zagłosować na zmianę, na silnego prezydenta, który będzie patrzył władzy na ręce i na wspólną Polskę, budowanie wspólnoty, opartej na zaufaniu, na cierpliwości, na uczciwości i przede wszystkim na uśmiechu - mówił.
Zapowiedział, że we wtorek dalej rusza w trasę, gdzie będzie mówił o programie.
Kampania wyborcza przed rozpisanymi na 28 czerwca wyborami oficjalnie ruszyła w zeszłą środę. Większość kandydatów miała startować w majowych wyborach. Nowy w tym gronie jest obecny prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej wraz z liderami ugrupowania w dniu ogłoszenia terminu wyborów poinformował o rozpoczęciu akcji zbierania podpisów. W zeszły czwartek złożył w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej wniosek o rejestrację swego komitetu wyborczego. Czas na zebranie wymaganych 100 tysięcy podpisów miał do 10 czerwca.
Źródło: TVN24, PAP