Borowski: jestem za tym, by w środę Senat zakończył prace nad ustawą o wyborach

Źródło:
TVN24
Borowski: jestem za tym, by w środę Senat zakończył prace nad ustawą o wyborach
Borowski: jestem za tym, by w środę Senat zakończył prace nad ustawą o wyborachTVN24
wideo 2/21
Borowski: jestem za tym, by w środę Senat zakończył prace nad ustawą o wyborachTVN24

Senat zajmuje się ustawą dotyczącą wyborów prezydenckich we właściwym tempie. Jestem za tym, żebyśmy w środę przyjęli poprawki i odesłali ją do Sejmu - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 senator Koalicji Obywatelskiej Marek Borowski. Dodał, że 28 czerwca "jawi się jako jedyny" termin przeprowadzenia wyborów.

Sejm uchwalił nową ustawę w sprawie wyborów prezydenckich w 2020 r. we wtorek 12 maja. Przewidziano w niej między innymi, że głosowanie odbędzie się metodą "mieszaną" - w lokalach wyborczych oraz - dla chętnych - korespondencyjnie. Ustawa 13 maja trafiła do Senatu, który ma na jej rozpatrzenie 30 dni. W czwartek zajęły się nią komisje senackie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Borowski: Senat pracuje we właściwym tempie

Senator Koalicji Obywatelskiej Marek Borowski powiedział w "Jeden na Jeden", że "Senat zajmuje się tą ustawą we właściwym tempie". - Wczoraj odbyło się posiedzenie trzech komisji, we wtorek je dokończymy. Zostały zgłoszone istotne poprawki. Trudno mieć zarzuty do Senatu - stwierdził.

- PiS bez przerwy pogania Senat i chciałby, żeby pracował tak jak Sejm, czyli bez ekspertyz, w ciągu kilku godzin, nie licząc się z żadnymi głosami konstytucjonalistów, nie czytając ustawy - mówił senator.

Dopytywany, czy Senat zakończy prace nad tą ustawę na środowym posiedzeniu plenarnym, odparł: - Jestem za tym, żebyśmy we wtorek zakończyli komisje, a w środę przyjęli nasze stanowisko wobec tej ustawy, przyjęli poprawki i odesłali do Sejmu.

- Mam nadzieję, że Sejm zajmie się tym bardzo szybko - dodał gość TVN24.

"Termin 28 czerwca jawi się jako praktycznie jedyny"

Borowski był też pytany o kwestię terminu, w którym odbędą się wybory. Wskazywał, że "kalendarz jest zamknięty", bo 6 sierpnia, kończy się kadencja obecnie urzędującego prezydenta. W związku z tym - jego zdaniem - "termin 28 czerwca jawi się jako praktycznie jedyny". O terminie 28 czerwca jako najbardziej prawdopodobnym wypowiadali się rządzący, w tym premier Mateusz Morawiecki.

Dodał, że "cały czas nie wiemy, jak ta sprawa się rozwiąże", bo nadal w Dzienniku Ustaw nie została opublikowana uchwała PKW, w której Komisja stwierdziła, że w wyborach prezydenckich 10 maja brak było możliwości głosowania na kandydatów. Marszałek Sejmu ma obowiązek zarządzić wybory w terminie 14 dni od opublikowania tej uchwały.

- Cały czas istnieją podejrzenia, że PiS chce zorganizować te wybory w trybie ekstraszybkim - 21 czerwca - pozostawiając niezwykle mało czasu na zebranie podpisów dla nowych kandydatów - dodał Borowski.

Ocenił, że "sytuacja tak jak nie była normalna, nadal nie jest normalna".

ads/pm

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Prezydent USA Donald Trump w pierwszą podróż zagraniczną uda się do Arabii Saudyjskiej, a także do Kataru i być może innych państw regionu. Jak stwierdził, wyboru dokonał ze względu na obietnicę saudyjskich inwestycji w Stanach Zjednoczonych.

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

To tam Trump pojedzie w pierwszą podróż zagraniczną. Zdecydowały pieniądze

Źródło:
PAP

Rok po likwidacji obowiązkowych zadań domowych sprawdzamy, jak ich brak odmienił szkolną rzeczywistość. Kto się cieszy, a kto buntuje? Pytamy też ministrę edukacji Barbarę Nowacką, czy było warto. Bo twardych danych na ten temat nie ma.

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Szkoła bez zadań domowych. A w niej: kartkówki, projekty, zadania "doskonalące" i "wyzwania"

Źródło:
tvn24.pl