"Pożegnanie z demokracją wchodzi już w fazę finalną"

Źródło:
TVN24
Konstytucjonalista Ryszard Piotrowski o uchwale PKW ws. wyborów
Konstytucjonalista Ryszard Piotrowski o uchwale PKW ws. wyborówTVN24
wideo 2/15
Konstytucjonalista Ryszard Piotrowski o uchwale PKW ws. wyborówTVN24

Państwowa Komisja Wyborcza dokonała bardzo twórczej interpretacji swoich uprawnień - powiedział w TVN24 konstytucjonalista profesor Ryszard Piotrowski, odnosząc się do uchwały PKW dotyczącej wyborów prezydenckich. Jego zdaniem są w tej chwili cztery wyjścia z wyborczego kryzysu. Piotrowski przekonywał także, że "powoli następuje takie oswajanie bezprawia". - W ten sposób pożegnanie z demokracją wchodzi już w taką fazę finalną - dodał.

W niedzielę wieczorem PKW wydała uchwałę, w której stwierdziła, że "w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonych na dzień 10 maja 2020 r. brak było możliwości głosowania na kandydatów". W związku z tym, że - zdaniem PKW - "brak możliwości głosowania na kandydatów jest równoznaczny w skutkach z brakiem możliwości głosowania ze względu na brak kandydatów", marszałek Sejmu ma teraz 14 dni na ponowne zarządzenie wyborów.

Prezes PKW odczytuje treść uchwały ws. wyborów 10 maja
Prezes PKW odczytuje treść uchwały ws. wyborów 10 majaTVN24

Piotrowski: sytuacja nadal nie jest prosta i oczywista

Konstytucjonalista profesor Ryszard Piotrowski powiedział w TVN24, że po wydaniu uchwały przez PKW "sytuacja nadal nie jest prosta i oczywista". - Państwowa Komisja Wyborcza działa w granicach swoich uprawnień ustawowych, nie może niczego marszałkowi Sejmu nakazać - tłumaczył.

Stwierdził też, że "uchwała Państwowej Komisji Wyborczej przyjmuje dwie fikcje". - Pierwsza fikcja: urząd prezydenta jest opróżniony. To oczywiście nieprawda, nie jest opróżniony. Druga fikcja: stwierdzono nieważność wyboru prezydenta. Nieprawda, nie stwierdzono, bo nie było wyborów - mówił Piotrowski. A konstytucja - wyjaśniał - "przewiduje, że pani marszałek może zarządzić wybory w sytuacji, jaką mamy, w tych dwóch przypadkach".

"Państwowa Komisja Wyborcza dokonała bardzo twórczej interpretacji swoich uprawnień"

W ocenie prof. Piotrowskiego "Państwowa Komisja Wyborcza dokonała bardzo twórczej interpretacji swoich uprawnień". - Po pierwsze mówiąc, że może podjąć uchwałę, która byłaby wiążąca dla marszałka Sejmu w zakresie zarządzania wyborów. Po drugie - stwierdzając, że w dzisiejszych wyborach nie został nikt wybrany, bo nie było żadnego kandydata. Nic podobnego. Kandydatów było dziesięciu, tylko głosowanie się nie odbyło - wskazał.

Piotrowski: są cztery wyjścia z tego kryzysu

Zdaniem profesora Piotrowskiego "wyjścia z tego kryzysu są cztery".

Pierwsze wyjście: marszałek zastosuje się do uchwały PKW, ale będą powody, żeby kwestionować zgodność tej uchwały z konstytucją i obowiązującym prawem.

Drugie wyjście: marszałek zastosuje się do obowiązującej już ustawy, która daje jej możliwość wyznaczenia terminu wyborów na przykład na 23 maja (obecna ustawa o głosowaniu korespondencyjnym podpisana przez prezydenta ten dzień wyznacza jako ostatni możliwy termin wyborów).

Trzecie wyjście: rezygnacja prezydenta, co otwiera drogę do podjęcia decyzji o wyborach w ciągu 60 dni.

Czwarte wyjście: wprowadzenie stanu klęski żywiołowej.

- W moim przekonaniu żadna z tych opcji nie jest dobra, ale stan klęski żywiołowej jest najmniej szkodliwy - podsumował Piotrowski.

Wprowadzenie stanu klęski żywiołowej oznaczałoby konieczność przełożenia wyborów prezydenckich. Zgodnie z konstytucją bowiem w czasie trwania stanów nadzwyczajnych oraz w okresie 90 dni od ich zakończenia nie mogą być w Polsce przeprowadzane jakiekolwiek wybory.

"Wspólne dobro zostało przekreślone"

W kolejnej rozmowie na antenie TVN24 Piotrowski przyznał, że jego zdaniem w obecnej sytuacji cały proces wyborczy, łącznie ze zbieraniem podpisów, powinien zacząć się od początku. - Dlatego, że przecież to będą nowe wybory - uznał.

- Po drugie, Państwowa Komisja Wyborcza przyjęła taką konstrukcję, że nie było kandydatów. Jak nie było kandydatów, to nie było podpisów. Oczywiście to jest taka ironiczna uwaga, ale w każdym razie te wybory rozpoczynają się od początku - przekonywał.

Konstytucjonalista ocenił przy tym, że "to jest krzywdzące, niesprawiedliwe". - Niesprawiedliwe dla tych, którzy te podpisy zebrali. Nieudolna władza zmarnotrawiła ogromny wysiłek, wspólne dobro zostało przekreślone. Ale niestety równie niesprawiedliwe byłoby takie rozwiązanie, które polegałoby na tym, że oto mamy dwie kategorie kandydatów – jedni zbierają, drudzy nie zbierają. Jedni zbierają w czasie epidemii, drudzy nie. Teraz powstaje pytanie, co jest bardziej niesprawiedliwe i bardziej krzywdzące, i niestety to pytanie trzeba zastąpić innym pytaniem: jakie rozwiązanie jest bardziej pewne - kontynuował.

Jego zdaniem, "jeżeli byśmy przyjęli, że mamy dwie kategorie kandydatów i obie kategorie mogą startować - jedna zbierając podpisy, druga nie - to trzeba się liczyć z tym, że będziemy mieli protesty wyborcze". - I trzeba się liczyć z tym, że znowu będzie tak, że sędziowie wybiorą prezydenta. Ten wybór dla jednych będzie oczywiście bardzo pozytywny, bo ich kandydat zostanie prezydentem, a inni będą mówili: On nie ma legitymacji, został wybrany przez sędziów, a nie przez obywateli, a przedtem sam tych sędziów przecież powołał. To co to za legitymacja? - mówił dalej profesor Ryszard Piotrowski.

- W związku z tym można dla bezpieczeństwa przyjąć takie reguły, które spowodują, że wybór pozostanie w rękach wyborców, a nie będzie przekazany w ręce sędziów - podsumował.

Piotrowski: nieudolna władza zmarnotrawiła ogromny wysiłek
Piotrowski: nieudolna władza zmarnotrawiła ogromny wysiłekTVN24

Piotrowski: pożegnanie z demokracją wchodzi już w fazę finalną

Piotrowski ocenił, że obecna sytuacja, "to jest długie pożegnanie z demokracją". - To długie pożegnanie rozpisane na kolejne etapy - dodał.

- Pierwszy to taka koncepcja, że wola narodu jest ponad prawem, to znaczy wola większości parlamentarnej jest ponad prawem, a ściśle mówiąc wola przywódców większości parlamentarnej jest ponad prawem. Potem Trybunał Konstytucyjny, jak pamiętamy. Potem sądownictwo, Sąd Najwyższy. Wreszcie Sejm. Sejm, w którym uchwalono tę ustawę o szczególnej regulacji wyborów prezydenckich - wymieniał.

- Teraz mamy właśnie wybory. To jest bezprawie wyborcze. Powoli, powoli następuje takie oswajanie bezprawia. Bo właściwie co z tym zrobić? Nic nie można z tym zrobić, trzeba po prostu z tym żyć. I w ten sposób pożegnanie z demokracją wchodzi już w taką fazę finalną - dodał konstytucjonalista.

Piotrowski: pożegnanie z demokracją wchodzi już w fazę finalną
Piotrowski: pożegnanie z demokracją wchodzi już w fazę finalnąTVN24

Autorka/Autor:ads, akr/adso,kab

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Senator Marek Borowski stwierdził w "Faktach po Faktach" w niedzielę, że spotkanie prezydenta Andrzeja Dudy z prezydentem USA Donaldem Trumpem w sobotę "trochę nie wyszło". Zaznaczył jednak, że takie próby trzeba podejmować.

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

"To miało wyglądać trochę inaczej". Spotkanie Duda-Trump

Źródło:
TVN24

Czy na pewno otoczenie prezydenta postawiło we właściwej sytuacji głowę państwa, wysyłając go na tego rodzaju spotkanie? - pytał w programie "W kuluarach" dziennikarz "Faktów" TVN Piotr Kraśko, odnosząc się do rozmowy Andrzeja Dudy z Donaldem Trumpem na marginesie prawicowej konferencji. Reporterka "Faktów" TVN Arleta Zalewska przekazała, że Pałac Prezydencki dwukrotnie przez ostatnie pół roku starał się o doprowadzenie do rozmowy obu przywódców. Duda miał jednak warunek, by doszło do niej w Białym Domu lub rezydencji Trumpa. Dodała, że po informacji o planowanej wizycie Emmanuela Macrona w Waszyngtonie w poniedziałek, "ktoś przekonał prezydenta, że to on powinien być pierwszy".

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Andrzej Duda miał warunek, ale "ktoś przekonał prezydenta"

Źródło:
TVN24

Papież Franciszek pozostaje w stanie krytycznym - poinformował Watykan. Papież jest w szpitalu od 14 lutego. Trafił tam z powodu problemów z oddechem.

Papież wciąż w stanie krytycznym

Papież wciąż w stanie krytycznym

Źródło:
Reuters, TVN24, PAP

Poparcie Elona Muska dla skrajnie prawicowej partii AfD w Niemczech nie jest tajemnicą. Sam przyznawał jednak, że do pewnego czasu nie znał w pełni tej formacji. Według mediów zmieniło się to, po tym jak zaczął wchodzić w interakcje z niemiecką prawicową influencerką i aktywistką Naomi Seibt. 24-latka mówiła w wywiadzie dla Reutersa, że miliarder i współpracownik Donalda Trumpa napisał do niej w czerwcu, chcąc dowiedzieć się więcej o partii. - Wyjaśniłam mu, że AfD nie jest podobna do ideologii nazistowskiej ani Hitlera - powiedziała Seibt. Media wyliczają, że przez ostatnie miesiące wielokrotnie reagowali wzajemnie na swoje treści w serwisie X.

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

To jej opinii słucha Musk. Tajna broń AfD

Źródło:
Reuters, The Guardian, PAP, The Independent

Bardzo dobre, doskonałe - tak określił spotkanie z prezydentem Andrzejem Dudą Donald Trump. Dodał, że "to fantastyczny facet", a "Polska to wspaniały przyjaciel". Ich rozmowa trwała około 10 minut i odbyła się w sobotę na marginesie konferencji konserwatystów pod Waszyngtonem.

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

"To fantastyczny facet". Donald Trump o Andrzeju Dudzie

Źródło:
tvn24.pl

Skrajnie prawicowa partia Alternatywa dla Niemiec (AfD) uzyskała w niedzielnych wyborach do Bundestagu wynik 19,5 procent. To najlepszy rezultat tego ugrupowania w historii. - Nasza ręka będzie zawsze wyciągnięta do wspólnego utworzenia rządu - mówiła po ogłoszeniu wyników liderka partii Alice Weidel. Wybory - według wyników exit poll - wygrał chadecki blok CDU/CSU, ale będzie musiał szukać koalicjantów. Przed wyborami główne niemieckie ugrupowania odżegnywały się od pomysłów utworzenia rządu z AfD.

AfD z najlepszym wynikiem w historii

AfD z najlepszym wynikiem w historii

Źródło:
Reuters, PAP

Głosowanie w wyborach federalnych w Niemczech dobiegło końca. Chadecki blok CDU/CSU zdobył 28,9 procent, a prawicowo-populistyczna Alternatywa dla Niemiec (AfD) 19,5 procent. Na trzecim miejscu znaleźli się socjaldemokraci z SPD z wynikiem 16 procent - wynika z sondażu exit poll opublikowanego tuż po zamknięciu lokali wyborczych. Zieloni zdobyli 13,5 procent głosów.

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Niemcy zagłosowali. Są wyniki exit poll

Źródło:
PAP, Reuters, Tagesschau, BBC

Jestem gotowy odejść ze stanowiska prezydenta, jeśli przyniesie to pokój w Ukrainie lub doprowadzi do przyjęcia jej do NATO - powiedział w niedzielę prezydent Wołodymyr Zełenski. Odniósł się również do udziału prezydenta USA Donalda Trumpa w negocjacjach pokojowych z Rosją.

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

"Jestem gotowy odejść". Deklaracja Zełenskiego

Źródło:
Reuters, PAP

W jednym z tuneli w Bostonie doszło do bardzo poważnej sytuacji. Ze stropu oderwał się osłabiony przez zmiany pogody duży kawał betonu.

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Kawał betonu spadł w tunelu, którym jechały samochody

Źródło:
CNN, cbsnews.com

Kobieta jest w ósmym miesiącu ciąży, ale nie chciała korzystać z noclegowni, bo musiałaby się rozdzielić ze swoim mężem. Dlatego rozbili namiot w jednym z łódzkich parków. Tam mieszkali, nawet podczas mrozów. Dzięki strażnikom miejskim, urzędnikom i wolontariuszom mają już dach nad głową.

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Jest w ósmym miesiącu ciąży, mieszkała z mężem w namiocie w miejskim parku

Źródło:
tvn24.pl

Trzeba było wyciąć 29 klonów i topoli rosnących wzdłuż drogi powiatowej w Kisielicach (Warmińsko-Mazurskie). Ktoś podciął drzewa w taki sposób, że mogły przewrócić się na jezdnię. Policja szuka sprawcy. 

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Ktoś podciął 29 drzew rosnących wzdłuż drogi

Źródło:
PAP

Nadchodzące dni przyniosą przewagę chmur, choć niewykluczone są miejscowe przejaśnienia lub rozpogodzenia. Lokalnie będą pojawiać się mgły ograniczające widzialność. Będzie cieplej.

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Nawet 12 stopni. Cena, jaką zapłacimy za ciepło, to chwilami przygnębiająca aura

Źródło:
tvnmeteo.pl

Bomba ekologiczna - tak mówi się o skażonych terenach po dawnych zakładach chemicznych Zachem w Bydgoszczy. Miasto nie jest w stanie wziąć na siebie kosztów oszyszczenia, które są szacowane na kilka miliardów złotych. Bez pomocy państwa lub Unii Europejskiej jest to niemożliwe. Hydrogeolog dr hab. inż. Mariusz Czop, profesor Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie mówi wprost o "gigantycznej porażce naszego państwa".

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

To tykająca bomba ekologiczna. "Gigantyczna porażka naszego państwa"

Źródło:
tvn24.pl

Miliarder, 94-letni Warren Buffet, sprzedał pod koniec 2024 roku akcje o wartości ponad 134 miliardów dolarów. Zwiększył tym samym zapas gotówki firmy Berkshire, w której jest prezesem, do rekordowej sumy 334 miliardów dolarów - wynika z rocznego raportu. Nie wyjaśnia jednak powodów swojej decyzji.

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Warren Buffet pozbywa się kolejnej puli akcji. Analitycy spekulują dlaczego

Źródło:
PAP

Skute lodem o tej porze roku jezioro White Bear Lake w stanie Minnesota to zwyczajny widok. Ale uwięziony w nim samochód marki Buick to, zdaniem miejscowych, "coś niezwykłego".

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Auto uwięzione w zamarzniętym jeziorze. Właściciel zwleka, policjanci apelują

Źródło:
CBS News
Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Leki, psychodeliki i elektrowstrząsy. Jak naukowcy szukają źródła depresji

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ceny pączków w zbliżający się tłusty czwartek powinny zostać na stabilnym poziomie, pomimo, że koszty podstawowych produktów wykorzystywanych do ich smażenia, takich jak jaja, masło i mąka, wzrosły - ocenił BNP Paribas. Z kolei za cukier i olej piekarnie zapłacą mniej. Ile trzeba będzie zapłacić za pączki w zbliżający się Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Z lukrem, z konfiturą i te dietetyczne. Ile zapłacimy za pączki w Tłusty Czwartek?

Źródło:
PAP
Tak wytrenowano chińską AI

Tak wytrenowano chińską AI

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Pan Schmidt daje żółtą kartkę, "księgowy" może stracić stołek. Dokąd zmierzają Niemcy?

Źródło:
tvn24.pl
Premium