Rafał Trzaskowski unika konkretnych odpowiedzi. Zadaliśmy mu konkretne pytania, czy podpisałby na przykład ustawę o relokacji imigrantów - powiedział w "Faktach po Faktach" Janusz Kowalski, wiceminister aktywów państwowych (Solidarna Polska). - Zauważyłam, że PiS ma zdolność do tworzenia wyimaginowanych problemów, a potem żądania od kogoś do ustosunkowania się do tych problemów, które nie istnieją - skomentowała posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer.
Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski wraz z posłanką Barbarą Nowacką (KO) zapowiedzieli w środę powołanie koalicji komitetów opozycyjnych kandydatów na prezydenta, która będzie pilnować przebiegu wyborów. - Tak, żebyśmy mieli absolutną pewność, że te wybory będą w pełni demokratyczne i nie przydarzy się nic nieprzewidzianego - powiedział Trzaskowski.
Posłanka Koalicji Obywatelskiej Katarzyna Lubnauer powiedziała w czwartek "Faktach po Faktach", że obawy dotyczące wyborów bardzo często pojawiają się na na spotkaniach z wyborcami. - Ostatnio jak pan prezydent Rafał Trzaskowski był w Pabianicach na spotkaniu również pochodzili do mnie ludzie i mówią: "czy oni przypadkiem nie oszukają?" - dodała.
"Stworzyć sieć mężów zaufania"
Podkreśliła, że "przede wszystkim jest to to kwestia pewnych luk, sposobów", które zostały zawarte w nowej ustawie dotyczącej wyborów prezydenckich, które "na przykład pozwalają na wyłączanie pewnych gmin czy powiatów z głosowania normalnego na rzecz głosowania tylko korespondencyjnego, co niestety powoduje znaczne ograniczenie frekwencji".
- Oczywiście tym można manipulować, stąd ta obawa. Poza tym obawy wynikające z faktu, że jak wiemy, PKW również jest zmieniona od ostatnich wyborów parlamentarnych. W związku z tym uważamy, że bardzo ważne jest, żeby zarówno w komisjach znaleźli się przedstawiciele wszystkich komitetów jak również, żeby byli mężowie zaufania - mówiła Lubnauer.
- Połączenie sił wszystkich kandydatów opozycyjnych może stworzyć taką sieć mężów zaufania, tak żeby oni byli w każdej komisji - dodała.
Kowalski: ja bym wolał, żeby Trzaskowski odpowiedział na konkretne pytania
Janusz Kowalski, wiceminister aktywów państwowych (Solidarna Polska) powiedział, że "nic nie przebije tych czasów, kiedy rządziła Platforma Obywatelska". - Rok 2014 i wybory, w których aż 17 procent głosów było nieważnych - dodał.
- Ja jestem zwolennikiem tego, żeby każdy komitet wyborczy, obywatele angażowali się w wybory i oczywiście taka kontrola, takie zaangażowanie to dobry przejaw i dobry sygnał demokracji - podkreślił.
- Ja bym wolał, żeby dzisiaj Rafał Trzaskowski jednak odpowiedział na konkretne pytania, które mu zadaliśmy. Zadaliśmy mu konkretne pytania, czy podpisałby na przykład ustawę o relokacji imigrantów, czy podpisałby ustawę likwidującą 500 plus - powiedział Kowalski.
Pytany skąd się wziął temat relokacji imigrantów, odparł, że "ten temat co chwilę wraca". - Natomiast Rafał Trzaskowski unika konkretnych odpowiedzi. Nie potrafi nawet odpowiedzieć na tak proste pytanie, czy jest zwolennikiem przyjęcia w Polsce euro, czy będzie bronił złotówki - dodał. - Polacy mają prawo oczekiwać poważnej, merytorycznej debaty i do tego zachęcamy wszystkich kandydatów - mówił wiceminister.
"PiS pogrąża się w chaosie zagadnień, które interesują tylko PiS"
- Ja zauważyłam, że PiS ma taką zdolność do tworzenia wyimaginowanych problemów, a potem żądania od kogoś ustosunkowania się do tych problemów, które nie istnieją - skomentowała Katarzyna Lubnauer.
Jak mówiła, Trzaskowski zaproponował, żeby odbyła się debata między kandydatami na prezydenta jeszcze przed pierwszą turą wyborów. - Żeby ta debata była otwarta, żeby nie organizowały jej media publiczne, które - jak wiemy - optują za jedną stroną, żeby mogły wziąć w niej udział wszystkie media, również tak zwane wolne media - dodała.
Podkreśliła, że ważne jest, żeby skoncentrować się na konkretnych propozycjach programowych. - Stąd propozycja związana z lokalnymi centrami inwestycyjnymi, z inwestycjami w zieloną energię, jak również w to, żeby na przykład ograniczać zużycie ciepła czy prądu - wymieniała.
- My proponujemy realne rozwiązania, natomiast PiS pogrąża się, mam wrażenie, w takim chaosie zagadnień, które interesują tylko PiS - oceniła posłanka KO.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24