Jak w zbliżających się wyborach prezydenckich mają zagłosować osoby niewidome i niedowidzące? Nakładki na tak zwane karty do głosowania korespondencyjnego w alfabecie Braille'a są drukowane, ale nie wiadomo, na jakich zasadach zostaną dostarczone do potrzebujących ich wyborców.
Sejm głosami Prawa i Sprawiedliwości przegłosował na początku kwietnia ustawę, zgodnie z którą majowe wybory prezydenckie mają zostać przeprowadzone wyłącznie w formie korespondencyjnej. Senat, który aktualnie pracuje nad projektem, ma czas do 6 maja, aby wrócił on do Sejmu. Mimo braku podstawy prawnej prace nad przygotowaniem wyborów w takiej formie już się rozpoczęły.
"Część przepisów zostało wyłączonych"
- Część przepisów Kodeksu wyborczego, na przykład dotyczących głosowania korespondencyjnego przez osoby niewidome, zostało wyłączonych. I teraz jest pytanie, w jakim zakresie ta nowa ustawa ureguluje te kwestie - mówi nam dr Mikołaj Małecki, karnista z Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Podczas poprzednich wyborów do kart były dodrukowywane nakładki zapisane alfabetem Braille'a, które pomagały osobom niewidomym i niedowidzącym zorientować się w treści karty do głosowania. Można było skorzystać z nich w lokalu wyborczym, niewidomi mogli też wcześniej zgłosić gminie, że chcą głosować korespondencyjnie i taką nakładkę razem z kartą do głosowania otrzymywali do domu.
Teraz, jak ustaliła reporterka TVN24 Marta Abramczyk, nakładki też są drukowane i mają wkrótce trafić do delegatur Krajowego Biura Wyborczego w poszczególnych miastach. Nie wiadomo jednak, jak zostaną dostarczone do osób, które ich potrzebują. Nie ma oficjalnego spisu osób niewidomych i niedowidzących, więc – teoretycznie – wszyscy ci wyborcy musieliby sami wcześniej zgłosić swój stan i zapotrzebowanie na dodatkową nakładkę w pakiecie wyborczym.
"Czy te pakiety wyborcze rzeczywiście trafią do tych osób?"
Jak informuje Abramczyk, redakcja TVN24 próbowała zdobyć informacje między innymi od Ministerstwa Aktywów Państwowych i delegatury Krajowego Biura Wyborczego w Białymstoku, jednak dotychczas nie udało się uzyskać odpowiedzi.
- Osoby niewidome mogły dotychczas korzystać z tak zwanej nakładki Braille'a po zgłoszeniu chęci głosowania korespondencyjnego, normalnie otrzymywały kartę do głosowani z odpowiednią nakładką– mówi dr Mikołaj Małecki, karnista z Uniwersytetu Jagiellońskiego. I dodaje: - Jak to będzie teraz rozwiązane, czy te pakiety wyborcze rzeczywiście trafią do tych osób, do których powinny trafić?
Według danych GUS, w Polsce żyje ponad 1 mln 800 tysięcy osób z dysfunkcją wzroku.
Źródło: TVN24 Kraków