Kampania Andrzeja Dudy "to wstyd na cały świat" - ocenił na Twitterze przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk. Wpis byłego premiera i byłego szefa Rady Europejskiej zapoczątkował wymianę zdań pomiędzy nim a ubiegającym się o reelekcję prezydentem.
Do wyborów prezydenckich zaplanowanych na 28 czerwca zostało 15 dni. Trwającą kampanię wyborczą skomentował w sobotę po południu w mediach społecznościowych przewodniczący Europejskiej Partii Ludowej Donald Tusk. "Prezydent Rzeczpospolitej powinien dbać o jej reputację. Andrzej Duda robi wszystko, aby ją zrujnować. Jego kampania to wstyd na cały świat" - napisał na Twitterze były szef Rady Europejskiej i były polski premier.
Na wpis zareagował ubiegający się o reelekcję prezydent Andrzej Duda. "Panie Donaldzie, miał Pan okazję wystartować w wyborach i prowadzić swoją kampanię. Był Pan dwukrotnie namawiany, by się ze mną zmierzyć przez swoje środowisko. Wolał się Pan jednak schować za plecami MKB (Małgorzaty Kidawy-Błońskiej - red.), a później RT (Rafała Trzaskowskiego - red.)" - stwierdził Duda. "Wie Pan, jak się na taką postawę mówiło na podwórku? Cykor..." - dodał.
Wymiana zdań pomiędzy politykami się rozwinęła. Na komentarz prezydenta odpowiedział Tusk, który zwrócił się do niego słowami: "Panie Andrzeju, interesowała mnie konfrontacja z pańskim przełożonym (prezesem PiS Jarosławem Kaczyńskim - red.). Ale, jak to mówią na podwórku...".
Odpowiedź Dudy: "Panie Przewodniczący, z moim Mistrzem, moim Prezydentem skonfrontował się Pan w 2005 roku. I przegrał Pan sromotnie... A co było potem wszyscy pamiętamy". Nawiązał do wyborów prezydenckich w 2005 roku, kiedy w drugiej turze z Tuskiem wygrał Lech Kaczyński.
W dyskusję włączył się Krzysztof Sobolewski, pełnomocnik wyborczy Andrzeja Dudy. "Z ŚP Prezydentem Profesorem Lechem Kaczyńskim Panie Donaldzie przegrałeś, a teraz przestraszył się Pan ucznia" - ocenił, opatrując swój wpis hasztagiem #CykorTusk.
Szczerba przypomina "sromotną przegraną" Kaczyńskiego z Komorowskim
Na ostatni wpis prezydenta odpowiedział poseł Koalicji Obywatelskiej Michał Szczerba. "Pana obecny Mistrz, Jarosław (Kaczyński - przy. red.), przegrał sromotnie z Bronisławem Komorowskim w 2010 roku" - napisał, wspominając porażkę Kaczyńskiego w drugiej turze wyborów prezydenckich.
Szczerba przypomniał także - zwracając się do Dudy - że w 2005 roku obecny prezydent należał do Unii Wolności.
Duda: to jest wstyd i smród, który się potem ciągnie przez całe życie za takim politykiem
Do twitterowej wymiany zdań z Donaldem Tuskiem prezydent odniósł się podczas wizyty w Głogówku na Opolszczyźnie. Jak mówił, "nie ma nic gorszego niż bezczelnie do kamery wygłaszane kłamstwo w polityce przed wyborami, a tak zrobił Donald Tusk w 2011 roku".
- Dzisiaj, przed chwilą, wypisuje, że to, co ja mówię o ochronie rodziny i to, co ja mówię, że nie pozwolę, żeby nasze dzieci były indoktrynowane ideologią w szkole podstawowej, seksualizacją, to jest wstyd przed Europą i światem. A ja powiem tak: wstyd to jest kłamać prosto w oczy, mówiąc, że wiek emerytalny nie zostanie podwyższony tylko po to, żeby wygrać wybory, a potem zaraz po wyborach go ludziom podwyższyć. To jest wstyd - stwierdził Duda.
Według niego, "to jest wstyd i smród, który się potem ciągnie przez całe życie za takim politykiem". - To jest wstyd, oszustwo i kłamstwo, które powinno wyeliminować takiego człowieka z polityki na zawsze. I może właśnie dlatego nie odważył się wystartować w wyborach prezydenckich i za plecami się krył, najpierw za plecami pani marszałek (Sejmu) Małgorzaty Kidawy-Błońskiej, a teraz za plecami pana Rafała Trzaskowskiego. (...) Żenujące po prostu - powiedział Duda.
O Tusku mówił, że to "kłamca, chyba największy kłamca polityczny w historii III Rzeczypospolitej". - Dlatego ta Polska wymagała naprawy, trzeba było ją naprawiać po Tusku - ocenił.
Źródło: tvn24.pl, TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24