Jest pewne prawdopodobieństwo, że wystartuję w wyborach - powiedział w niedzielę rano w "Kawie na Ławę" szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot. Pytany, czy wówczas zrezygnuje ze stanowiska odparł, że "w grę wchodzi urlop bezpłatny"
Szef gabinetu prezydenta Paweł Szrot był pytany w niedzielnej “Kawie na Ławę” w TVN24, czy zamierza kandydować na jesieni w wyborach parlamentarnych z ramienia Prawa i Sprawiedliwości. - Polityka jest dużej części sztuką dramaturgii i bardzo się liczy to, kto w jakim momencie wyjdzie na scenę - odparł. - Rozmawialiśmy o szeregów kandydatów, którzy się sami już przedwcześnie określili jako kandydaci, już tymi kandydatami nie są - dodał.
Przyznał, że "jest pewne prawdopodobieństwo", że wystartuje w wyborach. - To nie jest kwestia mojej chęci - opowiedział, dopytywany o swoje zamiary. - Jest pewne prawdopodobieństwo, że wezmę udział w tej konkurencji. Za niedługo się wszystko okaże - zapowiedział.
Na pytanie, czy w razie ogłoszenia swojego startu w wyborach zrezygnuje z funkcji szefa gabinetu prezydenta, Szrot odpadł, że “w grę wchodzi przede wszystkim urlop bezpłatny" - W czasie kampanii to jest najuczciwsze z rozwiązań. Nie dotyczy to wyłącznie mnie, zakładam, ale też być może kilku moich kolegów z kancelarii prezydenta. Takie rozwiązanie przyjęła szefowa kancelarii, żeby zapewnić jak największą neutralność - mówił gość TVN24.
Źródło: TVN24