Reporterka TVN24 Karolina Wasilewska próbowała zapytać ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę na briefingu prasowym o przyszłość Suwerennej Polski, koalicjanta PiS. Ziobro nie odpowiadał na pytania dziennikarzy. Wyszedł tuż po wygłoszeniu oświadczenia.
W piątek rano w Ministerstwie Sprawiedliwości został zorganizowany briefing prasowy ministra, prokuratora generalnego. Zbigniew Ziobro poinformował o złożeniu do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o ocenę konstytucyjności unijnych przepisów dotyczących zakazu rejestracji nowych samochodów spalinowych od 2035 roku.
Obecni na briefingu dziennikarze chcieli zadać pytania Ziobrze, ale minister wyszedł tuż po wygłoszeniu oświadczenia. Reporterka TVN24 Karolina Wasilewska próbowała pytać Ziobrę, co dalej z Suwerenną Polską. Mimo że PiS straciło w tych wyborach parlamentarnych 41 mandatów w porównaniu z wyborami w 2019 roku, to partia Ziobry utrzymała 18 mandatów. To wystarczająca liczba, żeby móc ewentualnie stworzyć własny klub parlamentarny.
Rzecznik prasowy resortu powiedział, że forma briefingu nie przewidywała możliwości zadawania pytań. - Bardzo dziękuję za dzisiejsze spotkanie. Na pewno będziemy mieli okazję spotkać się następnym razem - powiedział dziennikarzom.
Reporter RMF FM zauważył, że to oświadczenie ministra sprawiedliwości "można było nagrać". - Po co tu zostaliśmy zwołani? - pytał.
- Zaprosiliśmy na briefing w formie oświadczenia. Będziemy mieli jeszcze okazję się spotkać - powtórzył rzecznik. - Panie rzeczniku, chcieliśmy zadać pytanie - mówiła reporterka TVN24. Rzecznik zaprosił na kolejne spotkania.
Wyniki wyborów do Sejmu
Państwowa Komisja Wyborcza podała we wtorek oficjalne wyniki wyborów parlamentarnych. W wyborach do Sejmu PiS uzyskało 35,38 proc. głosów, KO - 30,70 proc., Trzecia Droga - 14,40 proc., Nowa Lewica - 8,61 proc., Konfederacja - 7,16 proc. PiS w wyborach do Sejmu zdobyło 194 mandaty, KO - 157; Trzecia Droga - 65; Nowa Lewica - 26; Konfederacja - 18.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24