Czy Marek Suski dostał reprymendę za swoje piątkowe słowa o Macieju Wąsiku? - Dajcie spokój - odparł krótko. - Do mojego naprawdę serdecznego przyjaciela Marka Suskiego mam apel, żeby powstrzymał emocje, bo są niepotrzebne - komentował z kolei jego wypowiedź o Wąsiku Przemysław Czarnek.
- Decyzja o tym, by jeden z naszych kolegów był na "jedynce", jest decyzją wynikającą z pewnych perturbacji - stwierdził w piątek Marek Suski, mówiąc o kandydaturze Macieja Wąsika do europarlamentu. Jak dodał, w PE "nikt nie będzie się z nim liczył", gdyż "spędził niedawno jakiś czas w więzieniu". Suski poparł konkurenta Wąsika z listy, Karola Karskiego. Do jego wypowiedzi krytycznie odniósł się rzecznik PiS Rafał Bochenek.
Czytaj więcej: Zgrzyt w PiS. Suski poparł w eurowyborach Karskiego, bo z Wąsikiem "nikt nie będzie się liczył"
Suski został zapytany w niedzielę w Kielcach przez dziennikarkę TVN24 o to, czy dostał reprymendę za swoje słowa o Wąsiku. - Dajcie spokój - odparł krótko.
ZOBACZ TEŻ: Wszystko o wyborach do Parlamentu Europejskiego
Czarnek ma "apel do serdecznego przyjaciela"
O tę sprawę przez TVN24 zapytany został także Przemysław Czarnek. - Ja popieram wszystkich tych kandydatów, którzy się do mnie zwracają z wnioskiem o poparcie, również na naszej liście lubelskiej. Popieram różnych kandydatów z tej dziesiątki. Ci, którzy tylko sobie życzą, to poparcie moje mają - mówił.
Jak dodał, "tak samo moje poparcie miał i ma pan Karol Karski, który też się do mnie zwrócił, bo bardzo szanuję pana europosła Karskiego". - Natomiast do mojego naprawdę serdecznego przyjaciela Marka Suskiego mam apel, żeby powstrzymał emocje, bo są niepotrzebne - powiedział.
Zapytany o wyborcze szanse Macieja Wąsika stwierdził, że "oczywiście, że ma szansę". - Jest "jedynką" na liście podlaskiej. Jest rzeczywiście bezprawnie więzionym przez reżim Tuska więźniem politycznym. W tym sensie ma status bohatera i ten status bohatera daje mu ogromną szansę na to, żeby wygrać te wybory do Parlamentu Europejskiego z Podlasia - przekonywał.
Stwierdził, że "tego rodzaju słowa mojego serdecznego przyjaciela Marka Suskiego nie są potrzebne".
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: PAP/Wojtek Jargiło