Odkryte pod warstwą asfaltu kocie łby na ulicy Łuckiej zostaną wykorzystane przy budowie zatok i miejsc parkingowych. Inwestor zmienił projekt przebudowy ulicy, a zmiany zaakceptował konserwator zabytków.
Łucka to niewielka ulica na Woli, łącząca Żelazną z Towarową. To fragment miasta w ostatnich latach gęsto zabudowywany wysokimi biurowcami. W pobliżu powstał również kompleks usługowo-biurowy na działce po dawnej Fabryce Norblina. Z wszechobecną nowoczesnością kontrastują fragmenty zrujnowanej, przedwojennej zabudowy. O historycznym charakterze Łuckiej przypomniał ostatnio również bruk, odkryty pod warstwą asfaltu, podczas przebudowy ulicy.
Inwestorem prac jest firma Capital Park, która zarządza znajdującą się po sąsiedzku Fabryką Norblina. Jak informował nas pod koniec października rzecznik dzielnicy Wola Mateusz Witczyński, w związku z odkryciem bruku prace zostały przerwane, a inwestor zgłosił ten fakt Mazowieckiemu Wojewódzkiemu Konserwatorowi Zabytków.
Bruk pod miejsca postojowe
W tym tygodniu władze dzielnicy poinformowały, że bruk zostanie częściowo zachowany. – Zwróciliśmy się do inwestora z pomysłem, żeby poszukać rozwiązania pozwalającego wyeksponować użyte w przeszłości kamienie polne – powiedział cytowany w komunikacie prasowym Krzysztof Strzałkowski, burmistrz Woli. Jak zaznaczył, nie było to proste ponieważ odkryta, zabytkowa nawierzchnia znajdowała się kilkadziesiąt centymetrów poniżej współczesnego poziomu jezdni.
- Pomysł jest spójny z filozofią, jaka przyświecała nam, kiedy restaurowaliśmy zabytkowe budynki i maszyny dawnych zakładów Norblina – powiedziała Kinga Nowakowska, członkini zarządu i dyrektorka operacyjna Grupy Capital Park odpowiedzialna za rewitalizację Fabryki Norblina.
Po dopełnieniu formalności, związanych ze zmianami w pierwotnej dokumentacji przebudowy ulicy Łuckiej, ruszą prace. Zgodnie z nowym projektem zaproponowanym przez inwestora środek ulicy zostanie wyasfaltowany, a miejsca parkingowe i zatoki, na które starczy historycznego budulca, zostaną pokryte kocimi łbami. Zmiany zostały już zaakceptowane przez Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków.
– To bardzo rozsądny kompromis. Pokrycie całej ulicy brukiem mogłoby spotkać się z chłodnym przyjęciem przez mieszkańców ze względu na hałas, który wywołują pojazdy jeżdżące po nierównej nawierzchni i utrudnienia zwłaszcza w deszczu dla rowerzystów – stwierdziła Blanka Zienkiewicz, wolska radna.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter/tvnwarszawa.pl