Myślę, że wszystko będzie w porządku i od 2 lipca samoloty będą mogły lądować w Modlinie - powiedziała we "Wstajesz i wiesz" Marta Chylińska, rzeczniczka Urzędu Lotnictwa Cywilnego. Lotnisko jest zamknięte od pół roku.
Jak wyjaśniała rzeczniczka ULC, prezes ULC postanowił już cofnąć swoją wcześniejszą decyzję o ograniczeniu użytkowania pasa startowego w Modlinie.
Stało się to w oparciu o decyzję nadzoru budowlanego o cofnięciu zakazu użytkowania pasa startowego.
Wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego przeprowadził kontrolę remontowanych od wczesnej wiosny betonowych progów pasa startowego. Ekspertyzy potwierdziły, że samoloty mogą tu bezpiecznie lądować i startować.
- Inspektor stwierdził, że pas jest bezpieczny, i można go użytkować - powiedziała Chylińska. - Myślę, że wszystko będzie w porządku i od 2 lipca samoloty będą mogły lądować w Modlinie - zaznaczyła rzeczniczka ULC.
Zdaniem Chylińskiej, port lotniczy może już negocjować powrót linii lotniczych do Modlina. Latały stamtąd tanie linie: Ryanair i WizzAir, które obecnie korzystają z lotniska Okęcie.
Niebezpieczny dla samolotów
Lotnisko w Modlinie zamknięto 22 grudnia 2012 r. Inspektor nadzoru budowlanego uznał, że kruszące i odpadające kawałki betonu z pasa startowego mogą być niebezpieczne dla samolotów.
Dlatego zdecydował o zamknięciu dwóch tzw. progów betonowych - odcinków o długości 500 m każdy, na początku i końcu pasa startowego.
Droga startowa skróciła się do 1500 m, dlatego samoloty takie jak Airbus A320 lub Boeing 737 nie mogą tam wykonywać operacji lotniczych.
Naprawa pasa odbyła się na koszt jego wykonawcy, firmy Erbud.
MAC/iga