W sobotę nad Etną uniosła się gęsta chmura popiołu wulkanicznego. Tego dnia włoski Departament Ochrony Ludności podniósł poziom alarmowy dla wulkanu z zielonego do żółtego ze względu na możliwość gwałtownego nasilenia się aktywności wulkanicznej. Jak przekazała agencja informacyjna Reuters, występowało potencjalne zagrożenie dla lotów samolotów, jednak pobliskie lotnisko Katania - Fontanarossa funkcjonowało bez zakłóceń.
"Wyjątkowe doświadczenie" dzięki włoskiemu wulkanowi
Aktywność Etny nie zraziła turystów w niedzielę do uprawiania narciarstwa wysokogórskiego na zboczach wulkanu w okresie świątecznym. Przebywający w pobliżu ludzie nie zamierzali przegapić okazji, aby z bliska zobaczyć chmury popiołu wulkanicznego.
- Wspinaczka o tej porze roku robi ogromne wrażenie, ze względu na kontrast między erupcją, śniegiem i morzem tuż poniżej - opowiadał przewodnik wulkanologiczny Giuseppe Curcio, opisując to jako "wyjątkowe doświadczenie".
Jak zauważa Reuters, wznosząca się ponad 3300 metrów nad poziomem morza Etna dominuje nad wschodnią Sycylią i jest monitorowana przez naukowców całą dobę. Jej częste erupcje przypominają o potężnych siłach, jakie drzemią pod jednym z najczęściej obserwowanych wulkanów w Europie.
Autorka/Autor: dd
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Reuters