Prognoza

Prognoza

W Europie pada, nad Bałtykiem pogodnie

W polskich kurortach możemy spodziewać się w środę ładnej pogody. W pozostałych częściach Europy sytuacja ma się jednak inaczej. Pada wszędzie z wyjątkiem Grecji, Turcji, Portugalii i Cypru.

Żagle? Tylko na Mazurach

Na wybrzeżu może popadać, ale nie będzie mocno wiało. W pozostałych częściach kraju ciepło i pochmurnie. Nie zaleca się z kolei pływać po zachodnim Bałtyku. Chorwackie wody wciąż bezwietrzne.

Idzie do nas śródziemnomorskie powietrze

Jutro niż znad Francji powędruje nad Niemcy i zachodnią część Polski. Po przejściowym, lekkim ochłodzeniu, ponownie zacznie napływać do nas gorąca, zwrotnikowa masa powietrza (PZ) znad Morza Śródziemnego.

Mija rok od odkrycia Neptuna

We wtorek mija równo rok od odkrycia Neptuna. Chodzi jednak o rok na Neptunie, czyli okres trwający prawie 165 lat ziemskich. Historia odkrycia tej planety jest jedną z najciekawszych w historii astronomii.

26 stopni i słońce. Mamy lato!

We wtorek przywitaliśmy słońce. W całym kraju jest pogodnie, jedynie na krańcach wschodnich na niebie pojawiły się chmury, z których czasem spadnie deszcz. Temperatury podskoczyły do 26 kresek.

Bałtyk coraz cieplejszy

Polskie wybrzeże powoli się nagrzewa. Temperatura Bałtyku dorównuje temperaturze powietrza. Najwięcej ciepła znajdziecie w Turcji i na Cyprze. Portugalię lepiej omijać szerokim łukiem, tam zimno i pada.

Kolejny dzień z burzami i deszczem

Poniedziałek nie zapowiada się ciekawie. Chociaż niebo zacznie się przejaśniać, w wielu miejscach kraju pojawią się przelotne burze. Prawie wszędzie będzie padać deszcz, a miejscami nawet grad. Na szczęście tak wyglądać będzie jedynie początek tygodnia.

Zagraniczne kurorty wciąż upalne

Za granicą wciąż piękna, słoneczna pogoda. Nawet jeśli na niebie pojawią się chmury, to tylko na chwilę. "Najchłodniej" jest w Portugalii, bo 21 st. C. W pozostałych miejscach pogoda jest po prostu wyborna. Najgorętszym krajem wciąż jest Turcja.

Polskie jeziora i morze będą niespokojne

Pogoda sprzyjać będzie żeglującym po wodach Grecji i Chorwacji. Jednak nie ma tam, co liczyć jutro na dobre wiatry. W Polsce z kolei aura będzie idealna dla lubiących pływać w trudniejszych warunkach - na morzu i jeziorach będzie grzmiało i padało.

We wtorek przyjdzie lato. Potrwa do piątku

Po nieprzyjemnym weekendzie, podczas którego w prawie całej Polsce wystąpiły gwałtowne burze i opady deszczu, czeka nas stopniowa poprawa pogody. Następny tydzień zapowiada się obiecująco.

Ciśnienie będzie spadać. Niekorzystne biometeo

W ciągu najbliższej doby zatoka niżowa wraz z układem frontów atmosferycznych pozostanie nad Polską. Nad zachodnie dzielnice napłynie chłodniejsze powietrze polarno-morskie (PPm) znad Morza Norweskiego, natomiast pozostała część kraju pozostanie w gorącym i wilgotnym powietrzu pochodzenia zwrotnikowego (PZ).

Zaczęły się na zachodzie, doszły do centrum. Burze w całym kraju

Dzisiejsza noc nie należała do najspokojniejszych na Ziemi Lubuskiej, Dolnym Śląsku i na Pomorzu Zachodnim. Spore wyładowania atmosferyczne odnotowano w Szczecinie i Gorzowie Wielkopolskim. Nad ranem burze zaczęły przemieszczać się do centrum kraju. Około 12.00 doszły do Warszawy.

Europejskie plaże pełne. Nad Bałtykiem zimno

Turyści, którzy zdecydowali się wypoczywać w Polsce mogą poczuć nieprzyjemne ukłucie zazdrości. Niedziela w europejskich kurortach znowu zapowiada się słonecznie i upalnie. Przydałoby się, żeby taka sama pogoda zawitała nad Bałtykiem.

Po jeziorach mazurskich nie da się żeglować. To może Cyklady?

Niedzielna pogoda nie będzie zachęcała żeglarzy do wypłynięcia w rejs po mazurskich jeziorach. Przez cały dzień towarzyszyły im będą ciemne chmury, opady deszczu i burze, lokalnie silne. Tym, co mają odrzutowiec lub czarodziejski pierścień, polecamy przenieść się na Cyklady.

Ładna pogoda zostanie z nami krótko

Wcześnie rano, za oknami pociągu jadącego ze Skierniewic do Warszawy, nareszcie słonecznie, niebo bezchmurne. Im bliżej stolicy, tym widać więcej chmur piętra wysokiego. Ale i te chmury rozejdą się. W sobotę na przeważającym obszarze kraju będzie pogodnie. Tylko na krańcach wschodnich i zachodnich w ciągu całego dnia będzie się "chmurzyć", popada, a po południu możliwe są burze.

Burze przeszły nad Polską

Zgodnie z przewidywaniami meteorologów, burze w piątek wystąpiły prawie w całej Polsce. Pierwsze pojawiły się już koło godziny 12 w okolicach Poznania, Częstochowy i Kalisza. Nad resztą Polski zawitały popołudniu.

Dużo słońca, trochę burz i parno

Czeka nas parna sobota. Zrobi się upalnie i gorąco. Jednak pogoda w naszym kraju, za sprawą frontu atmosferycznego, wciąż będzie niespokojna. Czekają nas przelotne burze z piorunami. Dobra wiadomość jest taka, że będzie nam sprzyjał biomet.

Jak na żagle, to tylko na polskie jeziora

Sobota najbardziej przychylna będzie pływającym po polskich jeziorach. Tam będzie ciepło, niespecjalnie wietrznie i obejdzie się bez opadów. Nad polskim morzem aura będzie bardzo zróżnicowana.

Słońce w każdym kurorcie Europy

Burze nie ominą wypoczywających w Polsce, ale nie tylko oni będą mieli powody do zmartwień. Zagrzmi też nad głowami turystów spędzających urlop we Francji i we Włoszech.

Płynie do nas gorące i wilgotne powietrze

Bałkany i Półwysep Apeniński obejmują wyże. W pozostałej części kontynentu europejskiego zalegają układy niżowe. Nad Polskę, od zachodu, nasuwa się zatoka niżowa z frontem atmosferycznym.

Chcecie lata? Jedźcie w Bieszczady

W piątek w Bieszczadach upał, ale im dalej na zachód Polski, tym mniej przyjemnie. Pogoda w czasie dnia będzie się zmieniać. Jeden front atmosferyczny przesunie się na wschód, niestety kolejny nadejdzie do nas z zachodu. Dlatego ładną pogodą cieszyć będziemy się ledwie przez chwilę.

Nad Soliną dobry wiatr i ciepło

Jutro żeglarze pływający na wodach polskiego wybrzeża powinni zostać w porcie. Będzie intensywnie padać, a do tego mogą wystąpić silne wyładowania atmosferyczne. Powieje wiatr z południowego-zachodu, który w porywach osiągnie 6 stopni w skali Beauforta. Ładnie będzie za to nad Soliną.

Kąpiel w Bałtyku? W piątek odradzamy

W piątek nad polskim morzem nie ma co liczyć na warunki sprzyjające plażowaniu. Relaksowi zagrożą m.in. burze z piorunami. Dużo lepiej sytuacja przedstawia się w kurortach europejskich i światowych.

Słońce tylko w sobotę. Reszta dni deszczowa

Do Polski przychodzi fala upałów. Dziś słupki rtęci wskażą maksymalnie 28 st. C. I tylko deszcz popsuje nam urlopową aurę. Mimo wysokich temperatur, nie opuści nas aż do soboty i wróci już w niedzielę w postaci burz.

Wilki morskie rozwiną jutro żagle

Jutro pogoda na wybrzeżu będzie sprzyjać żeglarzom. Przelotnych opadów należy spodziewać się w okolicy Sopotu i Krynicy Morskiej. Tam też będzie najcieplej 23-24 st. C. Wiał będzie północno-zachodni wiatr. Miejscami może nawet osiągnąć siłę 5 stopni w skali Beauforta. Na Mazurach amatorzy wodnych sportów nie wiele będą mieli powodów do radości. Cały dzień będzie intensywnie padać. Do tego gdzie nie gdzie mocniej zagrzmi.

Zabawa z falami? Nie w Bałtyku

W czwartek w Polsce dość dobrą pogodą będą cieszyć się tylko turyści spędzający czas na zachodnim wybrzeżu. Najlepszego wyboru dokonają zaś ci urlopowicze, którzy zdecydują się na wakacje w Izraelu, Egipcie i na Cyprze. Tam będzie naprawdę upalnie.

Białoruski niż w czwartek nad naszym krajem

Jutro deszczowy niż białoruski przemieści się nad Litwę. Prawie cała Polska znajdzie się w jego zasięgu, tylko w województwach zachodnich słoneczną pogodę będzie kształtował słaby klin wysokiego ciśnienia.