Prognoza

Prognoza

Alpy całe w deszczu. Zła passa trwa

W Alpach trwa pogodowa zła passa. Ci, którzy właśnie wybrali się tam na wypoczynek, muszą się liczyć z kolejnym deszczowym dniem. Słońce nie pokaże się w żadnym z kurortów, będzie też dość chłodno.

W niedzielę będziemy mniej kichać

Deszczowa pogoda w niedzielę z pewnością przyniesie ulgę alergikom, którzy o tej porze roku chodzą często zakatarzeni. Najwięcej pyli wciąż olsza. Zaraz za nią jest leszczyna i topola. Pyłków cisu w polskim powietrzu nadal najmniej.

Niż przyniesie intensywne opady

W ciągu najbliższej doby niż znad Włoch przemieści się nad Słowację i prawie cała Polska znajdzie się pod jego wpływem. To niestety nie są dobre wiadomości.

Sobota umiarkowanie ciepła, na wschodzie deszczowa

Dzisiejsza pogoda dopisze mieszkańcom województw północnych, zachodnich i centralnych, gdzie będzie pogodnie, a nawet słonecznie. Deszcz, chwilami intensywny pojawi się na wschodzie kraju. Temperatura maksymalna wyniesie 15 st. C.

Uczulenie na pyłki cisu? Jedź w góry

Drzewa w Polsce pylą dalej. W powietrzu unoszą się obecnie alergeny topoli, leszczyny, olszy i cisu. Tego ostatniego jest w kraju najmniej, ale to nie oznacza, że nie ma wpływu na nasze samopoczucie. Zmęczeni jego działaniem powinni udać się w góry.

W Szwajcarii i Austrii warunki bardzo dobre

Mimo połowy kwietnia, alpejskie stoki wciąż pokrywa spora warstwa śniegu, miejscami dochodzi nawet do czterech metrów. W sobotę, szczególnie w miejscowościach położonych wysoko nad poziomem morza, temperatura spadnie poniżej zera i dosypie śniegu.

Piątek: 18 st. C i znikome opady

Piątek, pomimo prognozowanych miejscami słabych opadów deszczu, nie zapowiada się źle. Zawdzięczać to będziemy przede wszystkim temperaturze, która utrzyma się na poziomie 13-18 st. Celsjusza.

W Alpy wrócił mróz i śnieg

Alpejskie kurorty wciąż oferują narciarzom dobre warunki do jazdy. W wielu miejscach, zwłaszcza we Francji i Włoszech, temperatura w piątek spadnie poniżej zera i dosypie śniegu.

Najmocniej kichać będą alergicy na Mazowszu

W piątek gdzieniegdzie popada i jest to, w przypadku alergików, naprawdę dobra wiadomość. Wilgoć sprawi, że pyłki będą dużo mniej uciążliwe. Niestety uczuleni m.in. z Mazowsza nie będą mieli powodów do zadowolenia.

Niekorzystny biomet i deszcz w większości Polski

Nad polskimi drogami w czwartek przechodzić będzie front amosferyczny. Deszcze o różnej intensywności utrudnią jazdę kierowcom w każdym zakątku kraju poza jego wschodem. Natomiast wszędzie warunki biometeorologicznie niekorzystnie wpłyną na nasze samopoczucie podczas podróżowania.

Deszcz z olszą nie wygra

Z deszczowej pogody zapowiadanej na czwartek mogą skorzystać alergicy. Większy poziom wilgoci sprawia, że w powietrzu jest mniej alergenów niż wtedy kiedy jest sucho. Mimo to pyłki olszy i topoli i tak mogą dać się porządnie we znaki uczulonym na nie osobom.

Będzie trochę chłodniej. Front wejdzie do Polski

W ciągu najbliższej doby Polska znajdować się będzie pod wpływem niżu znad Morza Północnego i związanego z nim frontu atmosferycznego, przemieszczającego się od zachodu w kierunku dzielnic centralnych.

Europa w objęciu niżów

Nad Europą dominują układy niskiego ciśnienia. Polska znajduje się pod wpływem niżu znad Morza Północnego, który kieruje do nas ciepłe, polarno-morskie powietrze (PPmc) z południa.

Północny zachód w deszczu. Drogi mogą być śliskie

Podróżujący po północnym zachodzie kraju na większości dróg mogą napotkać przelotne opady deszczu. W pozostałych częściach Polski aura nie utrudni jazdy kierowcom. Chyba, że słońce, dlatego warto pamiętać o okularach przeciwsłonecznych.

Deszczowo na alpejskich trasach

Prognozy na środę nie są optymistyczne dla narciarzy w Alpach. Dzień upłynie pod znakiem opadów deszczu i deszczu ze śniegiem. Nielicznych przejaśnień można spodziewać się jedynie lokalnie na trasach francuskich i włoskich.

Bezlitosna olsza, dokuczliwa topola

Słoneczna pogoda sprawi, że alergicy mogą w środę silniej odczuwać dolegliwości związane z pyleniem uczulających roślin. Szczególnie mocno będą oddziaływać olsza i topola.

Wiosna zawitała w Polsce na dobre. Możliwe już pierwsze burze

Na drugą połowę tygodnia lepiej przygotować parasole, bo będzie się chmurzyć i przelotnie padać. Możemy się też spodziewać pierwszych wiosennych burz. Temperatury powoli rosną, ale na większe ocieplenie mogą liczyć mieszkańcy południowej Polski. Na północy wciąż będzie dość rześko.

Alpy zachmurzone i deszczowe, ale sezon trwa

Alpy we wtorek nie będą słoneczne. Niebo nad kurortami ma być pochmurne, a we Francji i Włoszech ma padać deszcz. Termometry w obu tych krajach pokażą też nawet do -8 st. C. W Austrii, Niemczech i Szwajcarii temperatury mają być nieco wyższe.

Topola atakuje. Teraz tylko góry bezpieczne

Od dłuższego czasu w powietrzu najwięcej jest alergenów olszy - ta sytuacja utrzymuje się nadal. Ale obecnie nadgania ją topola, która zaczęła mocniej pylić. Cisu jak zwykle w Polsce najmniej, a leszczyna pyli w stopniu średnim. W górach natomiast pyłków prawie nie ma.

W poniedziałkowy ranek pogoda wykonała zwrot

Święta bez wiosny? Nie do końca. Choć wielkanocna niedziela upłynęła pod znakiem prawdziwego ataku zimy, w poniedziałek pogoda zaczęła się poprawiać. - Najchłodniejszy czas tego tygodnia już za nami - zapewnił na antenie TVN24 prezenter pogody Tomasz Zubilewicz.