W poniedziałek od godzin popołudniowych grzmiało. Miejscami rozszalały się wichury. Według Rządowego Centrum Bezpieczeństwa straż pożarna interweniowała około 52 tysiąca razy.
Na mapach pogody trudno teraz znaleźć spokój i stabilną aurę, która trwałaby chociaż kilka dni bez przerwy. Z tego powodu czekają nas częste zmiany temperatury.
W najbliższych dniach w niektórych rejonach Polski zagrzmi. Spadnie deszcz, chwilami intensywny. Podczas burz porywy wiatru osiągną nawet 90 kilometrów na godzinę. Zachowajmy ostrożność.
Burze znajdują się głównie nad południem Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla czterech województw i jednego subregionu w województwie mazowieckim.
W ostatnich tygodniach trudno odnaleźć w polskiej pogodzie stabilność. Synoptyk TVN Meteo, Arleta Unton-Pyziołek wyjaśnia, dlaczego aura jest tak kapryśna i nieprzewidywalna.
W sobotę aura nie będzie nas rozpieszczać, w dużej części kraju popada. Mogą pojawić się także burze. Wszystko za sprawą chłodnego frontu, który niedługo wkroczy do Polski.
Pogoda w weekend będzie różnorodna. Zapowiadają się pochmurne, choć ciepłe dni. Zza chmur nieśmiało wyjrzy słońce, a termometry wskażą nawet 29 stopni. Lokalnie może jednak zagrzmieć i przelotnie popadać.