W kolejnych dniach słońca i ciepła nie zabraknie. Termometry nadal miejscami będą pokazywać nawet 27 stopni. Na ogół powinno być słonecznie, jedynie w piątek może popadać deszcz, niewykluczone są też lokalne burze.
Oczy całego świata zwrócone są na Florence. To potężny huragan, który zmierza w kierunku południowo-wschodniego wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Nie jest to jedyne takie zjawisko, które przemierza wody Oceanu Atlantyckiego.
Według najnowszego komunikatu wydanego przez Światową Organizację Meteorologiczną (WMO), istnieje 70 procent szans na rozwój El Niño do końca tego roku.
W najbliższym czasie czekają nas i pogodne, i deszczowe chwile. Przyzwyczailiśmy się, że tegoroczne lato jest gorące, ale już w piątek temperatura maksymalna przestanie wzrastać do co najmniej 25 stopni Celsjusza.
Polska znajduje się pod wpływem obszaru podwyższonego ciśnienia, tylko na wschodzie zaznacza się płytka zatoka niżowa z odchodzącym na wschód frontem atmosferycznym.
Zapowiada się ciepły dzień, na termometrach zobaczymy maksymalnie 25 stopni Celsjusza. Miejscami mogą wystąpić opady. W całym kraju odczujemy komfort termiczny.
W pogodzie na razie nie widać końca ciepła. Termometry miejscami mogą pokazać nawet 28 stopni. Będzie przeważnie słonecznie, ale na niebie będą pojawiać się chmury, z których tylko przelotnie popada deszcz.
Mamy taki wybór: albo gorąco, albo ciepło - mówił we "Wstajesz i weekend" na antenie TVN24 prezenter pogody Tomasz Wasilewski. Tłumaczył, jaki wpływ na pogodę w Polsce ma przecinający nasz kraj chłodny front atmosferyczny.
W wielu regionach wystąpią przelotne opady deszczu. Może też zagrzmieć. Burzom towarzyszyć będzie porywisty wiatr, który rozpędzi się do 80 kilometrów na godzinę.
"Procesy naturalne na lądzie, w wodzie i w powietrzu decydują o życiu na Ziemi. Wprawdzie w ostatnich dziesięcioleciach ludzie oddalili się od wciąż "nieobliczalnej" Natury, ale nie sposób od niej uciec" - pisze synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Zapowiada się ciepły dzień. Niebo spowiją jednak chmury, a miejscami popada deszcz. Może też zagrzmieć. Burzom towarzyszyć będzie porywisty wiatr, który rozpędzi się do 80 kilometrów na godzinę.