Piątek będzie na ogół pogodny, jednak synoptycy nie wykluczają wystąpienia burz. Temperatura okaże się dość wyrównana, w całym kraju przekroczy 20 stopni Celsjusza.
W ciągu najbliższych dni można się spodziewać wielu chwil ze słońcem. Codziennie jednak gdzieś będzie padało, mogą się też pojawić burze z gradem i porywistym wiatrem. Dopiero wtorek zapowiada się pogodnie dla wszystkich regionów.
Rozpoczęły się Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej 2018. Warto wiedzieć, jaka pogoda będzie towarzyszyć kibicom i piłkarzom w najbliższych dniach. Miejscami możemy spodziewać się gorącej atmosfery, która wywołana będzie nie tylko piłkarskimi emocjami.
W ciągu najbliższej doby Polska będzie w zasięgu klina wyżowego, tylko na południowym wschodzie zaznaczy się wpływ układu niskiego ciśnienia znad Bałkanów i Morza Czarnego.
Pod koniec tygodnia do Polski wrócą upały. O tym, co aura przygotowała dla nas na najbliższe dni, we "Wstajesz i wiesz" opowiadał prezenter pogody Tomasz Wasilewski.
W nocy ze środy na czwartek nad południem kraju mogą przechodzić burze oraz intensywne opady deszczu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia.
Ciepło, cieplej, gorąco, a w niedzielę znowu upał. Po drodze jednak będzie deszczowo, pochmurno, a miejscami burzowo. Sprawdź, co przyniesie pogoda w najbliższych dniach.
Mieszkańcy części kraju powinni być przygotowani na intensywne opady i burze. Ostrzega przed nimi Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej, który wydał ostrzeżenia hydrologiczne i meteorologiczne pierwszego oraz drugiego stopnia.
We wtorek w niektórych miejscach można spodziewać się przelotnego deszczu. Będą też regiony, gdzie popada mocniej, niewykluczone są także burze. Nie zabraknie też słońca.
Na południowym zachodzie kraju w nocy i we wtorek mogą wystąpić intensywne opady deszczu. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia. W kolejnych dniach niebezpieczne mogą być burze, także z gradem.
W najbliższych dniach odetchniemy od upałów. Według prognoz do soboty temperatura nie powinna przekraczać 27 stopni Celsjusza. Nie oszczędzą nas jednak burze, niekiedy z gradem.
W poniedziałek będzie nam towarzyszyć momentami gwałtowna aura. Zachmurzenie kłębiaste, które rozwinie się nad przeważającym obszarem kraju, może przynieść burze z silnymi podmuchami wiatru i ulewnym deszczem. Na termometrach do 30 stopni Celsjusza.
W niedzielę do późnych godzin wieczornych należy uważać na niebezpieczne burze. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia.
W kolejnych dniach w wielu regionach Polski pojawią się burze. Tropikalne upały zostaną z nami przez chwilę, gdzieniegdzie termometry wskażą ponad 30 stopni. Potem przyjdzie jednak lekkie ochłodzenie.