W kolejnych dniach zrobi się zimno. Będą takie miejsca, gdzie w najcieplejszym momencie dnia temperatura wyniesie jedynie sześć stopni Celsjusza. Dzień Wszystkich Świętych będzie pochmurny, ale nie deszczowy.
W najbliższych dniach termometry miejscami pokażą maksymalnie tylko 8 stopni Celsjusza. Niewykluczone są również opady deszczu ze śniegiem. Wszystkich Świętych zapowiada się zimno i wietrznie.
Żegnamy ciepłą złotą polską jesień, a witamy mroźne poranki i zachmurzenie. Zmianę w pogodzie zafundował nam niż Jarosław. Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek opowiedziała, skąd wzięło się imię niżu.
W ciągu najbliższych dni czekają nas liczne utrudnienia pogodowe. Poniedziałek zacznie się przelotnymi opadami deszczu, a później w części kraju będzie występował poranny mróz. Powieje też silniejszy wiatr.
Nad północno-zachodnią część kraju wkroczył chłodny front atmosferyczny związany z niżem Jarosław, którego centrum ulokowane jest w rejonie Zatoki Fińskiej. Pisze dla nas o tym synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek.
Pogoda będzie groźna. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydali ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem. Jego prędkość maksymalnie wyniesie 90 kilometrów na godzinę.
W niedzielę termometry pokażą maksymalnie 22 stopnie Celsjusza. Miejscami powieje silniejszy wiatr, który w porywach rozpędzi się do 60 kilometrów na godzinę.
W sobotę termometry pokażą maksymalnie 23 stopnie Celsjusza. W północnej części kraju powieje silniejszy wiatr, w porywach rozpędzi się do 40-70 kilometrów na godzinę.
W weekend temperatura będzie jeszcze przekraczała 20 stopni Celsjusza, jednak do Polski wkroczą przelotne opady deszczu, a od nowego tygodnia zrobi się chłodniej.
Piątek rozpocznie się pochmurno i mgliście. W ciągu dnia niemal wszędzie możemy spodziewać się przejaśnień, a temperatura miejscami przekroczy 20 stopni.
Przed nami jeszcze kilka dni z temperaturą przekraczającą miejscami 20 stopni Celsjusza. Pojawią się jednak przelotne opady deszczu, a od nowego tygodnia zrobi się chłodniej.
W nocy z 26 na 27 października 2019 roku nastąpi zmiana czasu z letniego na zimowy. Będziemy przesuwać wskazówki zegara o godzinę do tyłu, co oznacza dłuższy sen.
Z każdym kolejnym dniem będzie robiło się coraz chłodniej. W poniedziałek termometry pokażą w najcieplejszym momencie dnia zaledwie 13 stopni Celsjusza. Od niedzieli zaczną pojawiać się też przelotne opady deszczu.
Na Węgrzech padają rekordy ciepła. Przez trzy dni odnotowywano temperaturę, która mogłaby się pojawić się w lipcu.
We wtorek na południu kraju termometry wskazywały ponad 28 stopni Celsjusza - poinformował Krajowy Urząd Meteorologiczny.
W środowy poranek mogą utrzymywać się mgły. Kolejne godziny powinny upłynąć pod znakiem pogodnej aury. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 20 stopni.