Po porannych mgłach we wszystkich regionach kraju można spodziewać się słonecznej pogody. Termometry pokażą maksymalnie do 22 stopni Celsjusza. Lokalnie wiatr mocniej powieje.

Kolejne dni przyniosą nam dynamiczną aurę. Najpierw ociepli się do nawet 22 stopni Celsjusza, ale pojawią się też burze i silniejszy wiatr. Potem nadejdzie ochłodzenie, a wraz z nim miejscami deszcz ze śniegiem. Sprawdź, jaka pogoda czeka nas w Wielkanoc i lany poniedziałek.

Wtorek przyniesie nam na ogół pogodną aurę, jednak miejscami może słabo padać. Odczujemy komfort termiczny lub ciepło - termometry pokażą do 20 stopni Celsjusza.

W najbliższych dniach pojawią się opady deszczu, a pod koniec tygodnia – deszczu ze śniegiem. Lokalnie może zagrzmieć. Temperatura sięgnie 21 stopni Celsjusza.

Pogoda niekorzystnie wpłynie na nasze samopoczucie.

Przed nami pochmurny i mokry dzień. Dla wszystkich regionów kraju przewidywane są opady deszczu lub mżawki. Miejscami będzie też silnie wiać.

Za kilka dni w Polsce będzie ponad 20 stopni, ale ta fala ciepła nie potrwa długo. Sprawdź długoterminową prognozę pogody prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Na początku kwietnia nad Polskę nadciągną burze z silnym wiatrem. Od razu po tym jednak dość drastycznie się ochłodzi, a z niższą temperaturą będą związane opady deszczu ze śniegiem.

W jednym z województw na południu Polski przewidywane są roztopy. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia.

W niektórych regionach kraju w niedzielę popada deszcz. Będą miejsca, gdzie silniejszy wiatr zwiększy odczucie chłodu, a już na termometrach zobaczymy niższe wartości niż poprzedniego dnia.

Nad Polską są wyładowania atmosferyczne. Sprawdź, gdzie grzmi i jaka jest aktualna sytuacja pogodowa w kraju.

W nadchodzących dniach będzie wietrznie, nie zabraknie też opadów deszczu. Lokalnie mogą pojawić się burze. Temperatura sięgnie nawet 21 stopni Celsjusza.

Prognoza pogody na kolejne dni to temperaturowa sinusoida. Co czeka nas w Święta Wielkanocne? Przedstawiamy najnowsze wyliczenia modeli meteorologicznych.

Niemal cały kraj w sobotę obejmą przelotne opady deszczu, lokalnie może zagrzmieć. Na termometrach zobaczymy maksymalnie nawet 17 stopni Celsjusza.

W nadchodzących dniach gdzieniegdzie będzie padał deszcz, a nawet zagrzmi. Z każdym dniem będzie coraz cieplej. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 21 stopni Celsjusza.

Piątek przyniesie pogodną aurę w większości kraju. Miejscami mogą pojawić się przelotne opady deszczu. Na termometrach zobaczymy maksymalnie 16 stopni Celsjusza.

W najbliższych dniach w wielu regionach kraju dopisze pogodna aura. Temperatura wzrośnie miejscami do 18 stopni Celsjusza.

Polska pozostaje pod wpływem wyżu Margarethe znad Alp.

Czwartek upłynie pod znakiem pochmurnej aury z przejaśnieniami. Na termometrach zobaczymy od 6 do 14 stopni Celsjusza.

W ciągu następnych dni temperatura będzie systematycznie rosnąć, ale na słoneczną odsłonę wiosny na razie nie liczmy. Na znacznym obszarze kraju parasole wciąż się przydadzą.

Za kilkanaście dni Wielkanoc i lany poniedziałek. Chociaż jeszcze sporo czasu, w modelach synoptycznych widać już, co w pogodzie może czekać nas w świąteczne dni. Sprawdź, jaka pogoda może pojawić się w nadchodzące święta.

Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał prognozę zagrożeń. W nadchodzących dniach mogą pojawić się roztopy.

W środę należy spodziewać się pochmurnego nieba i braku opadów. Miejscami możemy odczuć komfort termiczny, a na termometrach zobaczyć do 12 stopni Celsjusza.

Wiosna dopiero nieśmiało się rozpoczyna, ale Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej spróbował oszacować, jak pogodowo będzie wyglądał czas aż do lipca. Co pokazują modele?

W nadchodzących dniach dopisze nam pogodna aura. Z każdym dniem będzie coraz cieplej, a termometry pokażą nawet 15 stopni Celsjusza. W weekend pojawi się deszcz.

Mróz i śnieg zimą? W przyszłości takie warunki będą raczej wyjątkiem. Instytut Ochrony Środowiska - Państwowy Instytut Badawczy przygotował raport, który odpowiada na pytania, jak mogą wyglądać polskie zimy do 2100 roku.

Polska pozostaje pod wpływem wyżu Margarethe znad Francji.

Wtorek upłynie pod znakiem opadów deszczu, śniegu z deszczem, a także śniegu. Termometry pokażą maksymalnie 9 stopni Celsjusza.

W nadchodzących dniach widać poprawę pogody. Zacznie się robić coraz cieplej, choć jeszcze miejscami może nieco popadać.

Poniedziałek przyniesie miejscami słabe i przelotne opady śniegu. Odczuwać będziemy chłód, a na termometrach zobaczymy od 4 do 10 stopni Celsjusza.