Trąba wodna nad Bałtykiem. Nagranie

- Widzieliśmy zaczątek tego leja i po kilkunastu sekundach już zbliżał się do tafli wody. Równocześnie podmuchy wiatru były niewielkie, a zachmurzenie dość mocne, ale miejscami się przejaśniało. Sam lej zaczął znikać w momencie, w którym pojawiła się chmura z widocznymi opadami - relacjonowała pani Marzena, autorka nagrania.

Jak mówiła, od 12 lat prowadzi na plaży w Dębkach rodzinny biznes. - Wrażenie z takiego widowiska zawsze jest fajne. Czułam się całkowicie bezpiecznie. Jedyna rzecz, której żałowałam, to brak możliwości skorzystania z lepszego sprzętu do nagrania tego zjawiska, bo nie byliśmy przygotowani - dodała.

Trąba wodna powstaje, gdy nad stosunkowo ciepły zbiornik wodny napływa dużo chłodniejsze powietrze. Wytworzona niestabilność pozwala cząstkom powietrza szybko się unosić, przez co powstają chmury cumulonimbus. Nad powierzchnią wody formuje się pionowy, połączony z chmurą, wir w kształcie leja. Większość tego typu zjawisk rozpada się przy dotarciu do lądu.

WIDZIAŁEŚ COŚ CIEKAWEGO? PODZIEL SIĘ SWOJĄ RELACJĄ NA KONTAKT24