Deprecjonowanie, mitologizowanie, milczenie. Jak gigant naftowy umniejszał zagrożenie globalnym ociepleniem

Źródło:
Konkret24
Ociepla się woda w jeziorach. Materiał z czerwca 2021 roku
Ociepla się woda w jeziorach. Materiał z czerwca 2021 rokutvn24
wideo 2/18
Ociepla się woda w jeziorach. Materiał z czerwca 2021 rokutvn24

Naukowcy związani z firmą naftową Exxon prowadzili w latach 70. i 80. zaawansowane badania dotyczące globalnego ocieplenia. Ich prognozy w dużej mierze potwierdziły się w rzeczywistości. Serwis "Science" publikuje obszerną analizę - jej autorzy pokazują, jak władze firmy, mimo posiadania zaawansowanej wiedzy o zagrożeniach związanych z globalnym ociepleniem, lekceważyły ustalenia nauki.

Naukowcy związani z firmą Exxon już w latach 70. przewidzieli, jak będzie przebiegało globalne ocieplenie. Ich prognozy przebiegu krzywej obrazujących globalne temperatury i emisje dwutlenku węgla były zaskakująco zbieżne z tym, co faktycznie się wydarzyło. Serwis "Science" opublikował analizę Geoffrey'a Suprana i Naomi Oreskes z zakładu historii nauki Uniwersytetu Harvarda oraz Stefana Rahmstorfa z Instytutu Badań nad Zmianami Klimatu w Poczdamie. Naukowcy przeanalizowali 32 wewnętrzne dokumenty firmy Exxon oraz ExxonMobil (nazwa firmy po fuzji z Mobil w 1999 roku) z lat 1977-2002 oraz publikacje naukowe z lat 1982-2014 opracowane lub współopracowane przez osoby związane z firmą.

Eksperci przewidzieli na przykład, że globalne ocieplenie będzie postępować o około 0,2 st. Celsjusza na dekadę, co będzie spowodowane emisjami gazów cieplarnianych.

Wiedzieli, nie powiedzieli

Autorzy tekstu w "Science" zestawili ustalenia naukowców z wypowiedziami menedżerów firmy czy informacjami prasowymi. Kierujący firmą, mimo że dysponowali wiedzą wysokiej jakości o negatywnych konsekwencjach wywołanego przez człowieka ocieplenia klimatu, publicznie deprecjonowali tę wiedzę. "Mamy teraz dymiący pistolet, pokazujący, że dokładnie przewidzieli ocieplenie na wiele lat przed tym, jak zaczęli atakować naukę" - komentował dla "Guardiana" Geoffrey Supran.

Supran przekonuje, że milczenie szefów ExxonMobil i występowanie przeciw nauce miało wpływ na to, jak rozumiemy zmiany klimatyczne. "Mogli poprzeć naukę, zamiast jej zaprzeczać. Byłoby o wiele trudniej zaprzeczać nauce, gdyby wielki król ropy faktycznie ją popierał, a nie ją atakował" - mówił "Guardianowi" Supran.

Rzecznik ExxonMobil poproszony przez "Guardiana" o komentarz podkreślał, że podobne zarzuty pojawiały się już kilkukrotnie w ostatnich latach, a odpowiedź firmy była zawsze taka sama - zarzucający spółce bezczynność i lekceważenie ustaleń naukowych dokonują błędnych ocen. Rzecznik powołuje się na wypowiedź sędziego Sądu Najwyższego stanu Nowy Jork, który rozstrzygał w powiązanej z tą tematyką sprawie. Sędzia ten ocenił, że kadra kierownicza i pracownicy ExxonMobil wypełniali obowiązki wszechstronnie i skrupulatnie.

Stanowisko firmy cytuje również serwis NewScientist: "Niektórzy starali się przeinaczać fakty i stanowisko ExxonMobil w sprawie nauki o klimacie oraz jej wsparcie dla skutecznych rozwiązań politycznych, przeinaczając sens prowadzonych w dobrej wierze wewnętrznych debat i przestawiając je jako próby prowadzenia kampanii dezinformacyjnych". Cytowany przez NewScientist rzecznik firmy stwierdził również: "ExxonMobil aktywnie angażuje się w wysiłki zmierzające do ograniczenia emisji, jednocześnie dostarczając przystępną cenowo energię społecznościom, które jej potrzebują".

Wiedzieli, ale co dokładnie

Doniesienia prasowe o strategii milczenia przyjętej przez ExxonMobil ujrzały światło dzienne w 2015 roku. Dziennikarze śledczy po raz pierwszy analizowali wówczas wewnętrzne dokumenty koncernu. Ich treść dowodziła, że już w końcu lat 70. Exxon wiedział, że produkty z paliw kopalnych mogą doprowadzić do globalnego ocieplenia i jego dramatycznych skutków dla środowiska. Dziennikarze ujawnili również inne dokumenty - wynikało z nich, że również inne przedsiębiorstwa powiązane z przemysłem paliw kopalnych - Total, GM czy Ford - wiedziały, że konsekwencją spalania paliw będzie podwyższanie się temperatur.

Autorzy opracowania w "Science" ocenili, że od 63 do 80 procent prognoz naukowców powiązanych z Exxonem trafnie przewidziało, jak będzie przebiegało globalne ocieplenie. Ustalenia o wzroście temperatur o około 0,2 stopnia Celsjusza na dekadę były zbieżne z opublikowanymi w latach 1970-2007 niezależnymi prognozami. Poniższy wykres pokazuje historycznie obserwowane zmiany temperatury (kolor czerwony) i stężenia dwutlenku węgla w atmosferze (kolor niebieski) porównane z prognozą naukowców Exxonu z 1982 roku.

Historycznie obserwowane zmiany temperatury (kolor czerwony) i stężenia dwutlenku węgla w atmosferze (kolor niebieski) porównane z prognozami przedstawianymi przez naukowców ExxonMobil.G. Supran, S. Rahmstorf, N. Oreskes: "Assessing ExxonMobil’s global warming projections"; Science.org/doi/10.1126/science.abk0063

Eksperci Exxonu prawidłowo ocenili, że formułowane w latach 70. prognozy nadejścia globalnego ochłodzenia nie sprawdzą się. Ustalili również, że skutki wywołanego przez człowieka globalnego ocieplenia będą zauważalne od około roku 2000 - z tolerancją pięciu lat. Wyliczyli ponadto "budżet węglowy" - czyli jak dużo dwutlenku węgla może zostać wyemitowane do atmosfery, by utrzymać globalne ocieplenie na poziomie niższym niż 2 stopnie Celsjusza w stosunku do epoki przedindustrialnej.

Wiedzieli, ale zaprzeczali

Autorzy tekstu w "Science" podkreślają, że działania podejmowane przez firmę ExxonMobil były sprzeczne z posiadaną przez nią wiedzą o zagrożeniach związanych z globalnym ociepleniem. Wymieniają pięć rodzajów aktywności, których celem mogło być odciągnięcie uwagi opinii publicznej od wyzwań związanych z klimatem.

Nasze ustalenia pokazują, że dekady temu ExxonMobil nie tylko wiedział "coś" o globalnym ociepleniu - wiedział tyle, ile wiedzieli naukowcy akademiccy i rządowi. Ale podczas gdy ci naukowcy pracowali nad przekazaniem posiadanej wiedzy, ExxonMobil pracował nad jej zaprzeczeniem.

1. Podkreślanie niepewności

Jak podkreślają naukowcy z Uniwersytetu Harvarda i Instytutu Badań nad Zmianami Klimatu w Poczdamie, wieloletnią strategią ExxonMobil było podkreślanie, że nie ma pewnych dowodów na wywołane przez człowieka ocieplenie klimatu. W wewnętrznej notatce z 1988 roku sformułowano strategię "podkreślania niepewności wniosków naukowych dotyczących potencjalnego zwiększonego efektu cieplarnianego".

Tymczasem zgodnie z ustaleniami autorów tekstu w "Science" naukowcy pracujący dla giganta naftowego nie pisali w raportach dla kierownictwa o żadnej nadzwyczajnej niepewności. Wykazywany przez nich poziom niepewności analiz był zbliżony do tego wykazywanego przez niezależnych naukowców.

Naukowcy pracujący dla Exxona nie mieli również wątpliwości, że to człowiek odpowiada za globalne ocieplenie. Nie mówili o kontrowersjach dotyczących przeważania przyczyn antropogenicznych. Mimo to firma Exxon przekonywała publicznie, że wątpliwości istnieją - i to co najmniej do początku drugiej dekady tego wieku.

Autorzy tekstu przywołują kilka wypowiedzi wysokich menedżerów firmy ExxonMobil czy rozsyłanych publicznie informacji. "Bardzo trudno jest obiektywnie określić zakres, w jakim ostatnie zmiany klimatyczne mogą być wynikiem działań człowieka" - ogłoszono w 2007 roku na stronie internetowej ExxonMobil. W 2013 roku jego prezes Rex Tillerson opowiadał w wywiadzie telewizyjnym o istnieniu niepewności wokół głównych czynników zmian klimatycznych.

2. Deprecjonowanie modeli klimatycznych

W wypowiedziach przedstawicieli firmy pojawiały się sugestie, że modele prognozujące zmiany klimatyczne są "niewiarygodne". Autorzy tekstu w "Science" odsyłają na przykład do tekstu reklamowego opublikowanego przez ExxonMobil w 2000 roku w "Washington Post". Wyróżniono w nim hasło: "Modele klimatyczne nie nadają się obecnie do sporządzania analiz na szczeblu narodowym".

Przytaczają również wypowiedź ówczesnego prezesa firmy Lee Raymonda z 1999 roku, który oceniał, że prognozy klimatyczne "opierają się na całkowicie niesprawdzonych modelach klimatycznych lub częściej na czystej spekulacji". W 2013 roku jego następca Rex Tillerson nazwał modele klimatyczne "niekompetentnymi".

3. Mitologizowanie globalnego ochłodzenia

Dalej autorzy analizy z "Science" udowadniają, że firmy Mobil w latach 90. i ExxonMobil na początku XXI wieku forsowały narrację o rzekomej popularności prognoz nadejścia globalnego ochłodzenia w latach 70. To mit, który nie miał wiele wspólnego z rzeczywistością. Według opracowania amerykańskich uczonych z 2008 roku tylko około 14 proc. literatury naukowej z lat 1965-1977 przewidywało globalne ochłodzenie.

"W latach 70. niektórzy z dzisiejszych proroków zagłady z powodu globalnego ocieplenia przewidywali nadejście nowej epoki lodowcowej" - mówił w 1997 roku prezes Exxonu Lee Raymond podczas Światowego Kongresu Naftowego. W 2004 roku w raporcie opublikowanym przez finansowany przez ExxonMobil Instytut Cato znalazła się informacja, że trzydzieści lat wcześniej zwolennicy tezy o nadejściu ochłodzenia globu mieli przewagę nad zwolennikami tezy o ociepleniu.

Tymczasem autorzy tekstu w "Science" dowodzą, że kierownictwo firmy ExxonMobil było informowane przez pracujących dla firmy naukowców, że perspektywa nadejścia globalnego ochłodzenia jest mało prawdopodobna. Autorzy tekstu publikują wykres zmian temperatury w skali interglacjalnej, czyli w okresie pomiędzy zlodowaceniami.

Model obrazujący zmianę temperatur w okresie pomiędzy zlodowaceniami z 1977 roku. Czerwoną linią odwzorowano temperatury symulowane przez współczesny model.G. Supran, S. Rahmstorf, N. Oreskes: "Assessing ExxonMobil’s global warming projections"; Science.org/doi/10.1126/science.abk0063

Wykres w marcu 1977 roku opublikował jako pierwszy klimatolog J. Murray Mitchell Jr. Cztery miesiące później James Black, naukowiec pracujący dla Exxonu, zamieścił go w prywatnym briefingu dla komitetu zarządzającego firmy. Autorzy tekstu w "Science" oceniają, że wykres ten dowodzi, że naukowcy ostrzegali swoich przełożonych przed perspektywą związku pomiędzy emisjami dwutlenku węgla a znaczącym ociepleniem globu - największym od 150 tys. lat.

4. Podkreślanie rzekomej niewiedzy o tym, kiedy rzeczywiście zaczniemy dostrzegać wywołane przez człowieka zmiany klimatu

"ExxonMobil publicznie twierdziła, że nauka jest zbyt niepewna, aby wiedzieć, kiedy - lub czy - globalne ocieplenie spowodowane przez człowieka może być mierzalne" - piszą autorzy analizy w "Science". W tym kontekście przywołują stwierdzenie z artykułu reklamowego ExxonMobil opublikowanego w 2004 roku: "Naukowe niepewności nadal ograniczają naszą zdolność do dokonywania obiektywnych, ilościowych ustaleń dotyczących roli człowieka w ostatnich zmianach klimatu".

Tymczasem między 1979 a 1985 rokiem w dziesięciu wewnętrznych raportach Exxonu oraz w jednej publikacji naukowej widniały szacunki wskazujące na okolice roku 2000 jako momentu, w którym antropogeniczne globalne ocieplenie będzie zauważalne na tle naturalnych wahań temperatur. Tak stało się w rzeczywistości. W 1995 roku Międzyrządowy Zespół ds. Zmian Klimatu (IPCC) oświadczył, że wykryto wpływ człowieka na temperatury globalne. Wniosek ten powtórzono w 2000 roku i we wszystkich kolejnych raportach IPCC.

5. Milczenie w sprawie dwutlenku węgla

Kolejny zarzut autorów artykułu w "Science" dotyczy "budżetu węglowego". Chodzi o ilość dwutlenku węgla, którą można oddać do atmosfery, utrzymując antropogeniczne globalne ocieplenie poniżej dwóch stopni Celsjusza w stosunku do czasów przedprzemysłowych. Pojęcie budżetu węglowego szczegółowo omawia artykuł serwisu "Nauka o klimacie" z 2020 roku.

Zagadnienie to podejmuje pięć badań ExxonMobil opublikowanych w latach 1982-2005. Jak informują autorzy tekstu z "Science", w badaniach tych określono, jak wiele dwutlenku węgla (wyrażonego w gigatonach węgla GtC) może zostać wyemitowane do atmosfery, aby ustabilizować w niej stężenie CO2 na poziomie poniżej 550 ppm (ang. parts per million, czyli liczba części na milion - red.) i/lub ograniczyć globalne ocieplenie do dwóch stopni Celsjusza w stosunku do epoki przedindustrialnej. Budżet ten ustalono na od 251 do 716 gigaton węgla (GtC) w latach 2015-2100.

Autorzy analizy ze "Science" zauważają, że szacunki ExxonMobil były zgodne z dzisiejszymi najlepszymi szacunkami. "Jednak, według naszej wiedzy, ExxonMobil nie ostrzegł inwestorów, konsumentów ani opinii publicznej o tym ograniczeniu" - oceniają.

Autorka/Autor:oprac. Krzysztof Jabłonowski

Źródło: Konkret24

Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Zanim skończą się wakacje na termometrach znowu będzie prawie 30 stopni. Co jeszcze przyniesie nam sierpniowa aura? Sprawdź autorską, długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: raz tak, raz inaczej - żadnej stabilizacji

Pogoda na 16 dni: raz tak, raz inaczej - żadnej stabilizacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

Nadchodzące dni w dużym stopniu upłyną pod znakiem zmiennego zachmurzenia i przelotnych opadów deszczu. Miejscami wystąpi ryzyko burz.

Tutaj wystąpi ryzyko burz. Pogoda na kolejne dni

Tutaj wystąpi ryzyko burz. Pogoda na kolejne dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Po Atlantyku sunie huragan Erin. To, jak wygląda żywioł od środka, można zobaczyć na nagraniach zarejestrowanych przez amerykańskich Łowców Huraganów, którzy wlecieli do oka potężnego cyklonu.

W samym sercu potężnego żywiołu. Nagranie

W samym sercu potężnego żywiołu. Nagranie

Źródło:
9News, CNN, tvnmeteo.pl

Dziki o niebieskich wnętrznościach zostały znalezione w Kalifornii. Jak wynika z testów laboratoryjnych, zwierzęta zostały narażone na działanie przynęty na gryzonie. Substancja została niewłaściwie zabezpieczona, przez co dziki mogły się do niej dostać bez większych problemów.

Po spożyciu tej substancji dziki miały "neonowo niebieskie" mięso

Po spożyciu tej substancji dziki miały "neonowo niebieskie" mięso

Źródło:
ScienceAlert, CDFW

30 lipca potężne trzęsienie ziemi o magnitudzie 8,8 u wybrzeży Półwyspu Kamczackiego w Rosji wywołało tsunami, które zaledwie 70 minut później zostało precyzyjnie zarejestrowane przez satelitę SWOT. Jak podkreślili badacze, to jeden z pierwszych przypadków, gdy satelita obserwacyjny dostarczył tak precyzyjnych, dwuwymiarowych danych o kształcie i dynamice fal tsunami.

Satelita zarejestrował tworzące się tsunami. Ta technologia może ratować życie

Satelita zarejestrował tworzące się tsunami. Ta technologia może ratować życie

Źródło:
NASA Earth Observatory

Starship od SpaceX jest gotów na kolejny, dziesiąty już lot testowy. Okno startowe ma otworzyć się w przyszłą niedzielę. Jak przekazała firma Elona Muska, w ciągu ostatnich tygodni wyeliminowano usterki, które poprzednio doprowadziły do eksplozji statku kosmicznego jeszcze przed startem.

Do dziesięciu razy sztuka. Starship ma znów polecieć

Do dziesięciu razy sztuka. Starship ma znów polecieć

Źródło:
AFP, space.com

Francja zmaga się z falą upałów. W sobotę pomarańczowe ostrzeżenia obowiązywały w 54 departamentach. Temperatury miejscami przekroczyły 40 stopni Celsjusza, a gorąca, sucha aura zwiększa ryzyko zaprószenia ognia.

Ponad 40 stopni. Pół kraju z pomarańczowymi alertami

Ponad 40 stopni. Pół kraju z pomarańczowymi alertami

Źródło:
PAP

Pożary trawią Portugalię. Silny wiatr ułatwia rozprzestrzenianie się ognia w pobliżu ludzkich siedzib - co najmniej kilka domów spłonęło, a wiele innych jest zagrożonych. Sytuacja jest tak trudna, że miejscami do walki z ogniem stanęli mieszkańcy zagrożonych wsi.

Ogień otoczył miejscowości. "Nikt nie przyszedł nam pomóc"

Ogień otoczył miejscowości. "Nikt nie przyszedł nam pomóc"

Źródło:
PAP, Reuters, SIC Noticias

Huragan Erin pędzi po Atlantyku, przynosząc ze sobą podmuchy wiatru rzędu 220 kilometrów na godzinę. Meteorolodzy ostrzegają, że intensywność zjawiska może gwałtownie się wahać. Jak wynika z prognoz, w kolejnych dniach żywioł ma prześlizgnąć się wzdłuż wybrzeży wysp na zachodnim Atlantyku.

Błyskawicznie nabrał siły, ma się gwałtownie zmieniać. Huragan Erin na Atlantyku

Błyskawicznie nabrał siły, ma się gwałtownie zmieniać. Huragan Erin na Atlantyku

Źródło:
PAP, Reuters, NHC, ABC News

Najbliższe dni przyniosą zróżnicowaną pogodę. Na początku tygodnia będzie pogodnie i ciepło. Aura zacznie się nieco psuć w środę, bo tego dnia prognozowane są opady deszczu. Mocniej popadać ma w czwartek - miejscami w ciągu 12 godzin może spaść ponad 20 litrów na metr kwadratowy.

Czeka nas pogodowy miszmasz

Czeka nas pogodowy miszmasz

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na dziś. Niedziela 17.08 zapowiada się ciepło, ale już bez upału. Miejscami mogą pojawić się słabe, przelotne opady deszczu.

Pogoda na dziś - niedziela, 17.08. W końcu odpoczniemy od upału

Pogoda na dziś - niedziela, 17.08. W końcu odpoczniemy od upału

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na szlaku na górę Rausu na wyspie Hokkaido w Japonii znaleziono ciało turysty, na którego wcześniej rzucił się niedźwiedź. Mężczyzna zmarł w wyniku odniesionych obrażeń. Władze tego regionu apelowały wcześniej o zachowanie szczególnej ostrożności z powodu pojawiania się tych zwierząt.

Niedźwiedź rzucił się na turystę. Mężczyzna nie przeżył

Niedźwiedź rzucił się na turystę. Mężczyzna nie przeżył

Źródło:
Australian Broadcasting Corporation, AFP, NHK, The Japan Times

We wschodniej Kanadzie szaleją pożary lasów. Tysiące mieszkańców musiało się ewakuować, a żywioł zniszczył już co najmniej 100 domów.

Powiedziała, że czas się pakować. "Uratowaliśmy wszystko, ale nie dom"

Powiedziała, że czas się pakować. "Uratowaliśmy wszystko, ale nie dom"

Źródło:
Reuters, CBC News

W sobotę w pobliżu wschodniego wybrzeża Australii zarejestrowano trzęsienie ziemi. W wyniku wstrząsu o magnitudzie 5,6 kilkanaście tysięcy osób na kilka godzin zostało pozbawionych dostępu do prądu.

Trzęsienie ziemi w Australii. Kilkanaście tysięcy domów bez prądu

Trzęsienie ziemi w Australii. Kilkanaście tysięcy domów bez prądu

Źródło:
Reuters, Australian Broadcasting Corporation

Dwa dni ulew, które nawiedziły północno-zachodni Pakistan, doprowadziły do powstania gwałtownych powodzi. Na skutek żywiołu zginęło ponad 300 osób. Nadal trwają poszukiwania zaginionych.

"To było jak koniec świata". Trwają poszukiwania zaginionych

"To było jak koniec świata". Trwają poszukiwania zaginionych

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Associated Press, Reuters

W związku z wysoką temperaturą i bezdeszczową aurą Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przez zagrożeniem pożarowym w lasach. Sprawdź, gdzie szczególnie uważać, by nie zaprószyć ognia.

Uwaga na zagrożenie pożarowe w lasach. Gdzie jest największe

Uwaga na zagrożenie pożarowe w lasach. Gdzie jest największe

Źródło:
IMGW CMM

Hiszpania wciąż zmaga się z pożarami. Trudna sytuacja panuje zwłaszcza na północy kraju, w Galicji, gdzie strażacy walczyli z ogniem całą noc. Akcję gaśniczą utrudnia pogoda.

Pożary nie ustają. "Ludzie są przestraszeni"

Pożary nie ustają. "Ludzie są przestraszeni"

Źródło:
Reuters, theobjective.com

W Bolesławcu odbywa się właśnie 31. Bolesławieckie Święto Ceramiki. To prawdziwa gratka dla tych, którzy chcą poznać aktualne trendy w ceramice. Impreza przyciąga rzesze turystów z Polski, ale także z innych krajów.

W Bolesławcu trwa wielkie święto ceramiki

W Bolesławcu trwa wielkie święto ceramiki

Źródło:
tvnmeteo.pl

Na wielu nadmorskich kąpieliskach wywieszono czerwone flagi, co oznacza, że nie można z nich korzystać. Powodem są m.in. trudne warunki pogodowe, w tym wysokie fale i silne prądy wsteczne.

Czerwone flagi na kąpieliskach. Tu nie można wchodzić do wody

Czerwone flagi na kąpieliskach. Tu nie można wchodzić do wody

Źródło:
PAP

Mieszkańcy Sztokholmu i okolic zostali w piątek wezwani do oszczędzania wody. To rzadki problem w tym mieście, przez co wiele osób przyjęło prośbę z lekkim niedowierzaniem. Niecodzienny apel jest związany z suszą i wysoką temperaturą jednego z jezior.

Apel do mieszkańców europejskiej stolicy o oszczędzanie wody

Apel do mieszkańców europejskiej stolicy o oszczędzanie wody

Źródło:
PAP

W słowackiej wsi Hybie niedaleko Liptowskiego Mikułasza niedźwiedź zaatakował mężczyznę na spacerze z psem. Do zdarzenia doszło zaledwie 100 metrów od zabudowań. Spacerowicz doznał obrażeń i trafił do szpitala.

Niedźwiedź zaatakował blisko domów, mężczyzna trafił do szpitala

Niedźwiedź zaatakował blisko domów, mężczyzna trafił do szpitala

Źródło:
PAP

Test rakiety chińskiej firmy LandSpace Technology zakończył się niepowodzeniem z powodu "anomalii". To kolejna próba wysłania w kosmos rakiety napędzanej metanem przez tego producenta.

Nieudany test chińskiej rakiety

Nieudany test chińskiej rakiety

Źródło:
Reuters

Amerykańskie służby uratowały mężczyznę, który przez dwa dni był uwięziony za wodospadem niedaleko rzeki Kern w Kalifornii. Podczas akcji poszukiwawczej wykorzystano drona.

Był uwięziony za wodospadem przez dwa dni

Był uwięziony za wodospadem przez dwa dni

Źródło:
CBS News, Los Angeles Times

W czwartek wieczorem niebo nad Polską rozświetlił bolid, czyli jasny meteor. Obiekt zarejestrowała stacja obserwacyjna sieci Skytinel. Zjawisko zostało uchwycone na nagraniu.

Kula ognia przecięła niebo. "Widok był niesamowity"

Kula ognia przecięła niebo. "Widok był niesamowity"

Źródło:
Skytinel, tvnmeteo.pl

Amerykańskie Centrum Prognoz Klimatycznych (CPC) przekazało, jakie zjawisko będzie wpływać na warunki pogodowe na półkuli północnej w najbliższych miesiącach. Według meteorologów, jesienią i wczesną zimą ma pojawić się La Nina.

La Nina, później ENSO. One mają rządzić pogodą

La Nina, później ENSO. One mają rządzić pogodą

Źródło:
Reuters, CPC

Króliki z czarnymi, przypominającymi macki naroślami, wyrastającymi z głów i pysków, amerykańskie media nazwały "królikami zombie". Jak się jednak okazuje, przyczyną takiego wyglądu jest wirus.

Media piszą o "królikach zombie". Co powoduje taki ich wygląd?

Media piszą o "królikach zombie". Co powoduje taki ich wygląd?

Źródło:
CBS News, Forbes

Izrael mierzy się z największą falą upałów w tym roku. W dzień temperatura miejscami zbliża się do 50 stopni Celsjusza, niezwykle gorąco jest także nocą. Skwar zaczął już zbierać śmiertelne żniwo.

38 stopni Celsjusza już o 5 rano. Dwie ofiary śmiertelne

38 stopni Celsjusza już o 5 rano. Dwie ofiary śmiertelne

Źródło:
PAP, Times of Israel

Za nami najsłynniejsza "noc spadających gwiazd" na półkuli północnej. Perseidy, błyszczące dzieci komety 109P/Swift-Tuttle, przecinały niebo z największą częstotliwością w cyklu swojej aktywności. Jeśli nie udało nam się zaobserwować tego zjawiska, spokojnie - rój meteorów będzie aktywny jeszcze przez około dwa tygodnie. Spoglądając w niebo, wielu z nas może jednak się zastanawiać, czy aby dawniej Perseidy nie prezentowały się bardziej imponująco. Gwiazdozbiory chyba też kiedyś były jaśniejsze. A co się stało z Drogą Mleczną?

Ciemność, którą utraciliśmy. Jej brak niszczy nasze ciała i umysły

Ciemność, którą utraciliśmy. Jej brak niszczy nasze ciała i umysły

Źródło:
TVN24+