Nie na wszystkich robią wrażenie zdjęcia zasypanego Bostonu czy Nowego Jorku po ataku gwałtownej burzy śnieżnej Nemo. W niektórych rejonach Polski nawet bez śnieżycy stulecia warstwa białego puchu jest naprawdę imponująca.
Na zdjęciach internautki Katarzyny zrobionych w Kopciowej w pobliżu Krynicy Górskiej widać zaspę, która "zagląda" w okna parterowego domu. Stojąc na jej szczycie, można spokojnie oczyszczać z białego puchu dach.
Coraz bardziej biało
Jak poinformował synoptyk TVN Meteo Artur Chrzanowski, na stokach w rejonie Krynicy leży od 30 do 110 cm śniegu. Na południu kraju sypie, a opady mają się utrzymać przez najbliższe godziny.
Według synoptyka w nocy przybędzie tam 10 cm białego puchu. W poniedziałek strefa opadów śniegu będzie się przemieszczać przez cały kraj.
Na Nizinach najgrubszą, liczącą 21 cm śniegową pokrywą może pochwalić się Lublin. W Suwałkach stacje meteorologiczne odnotowały 16 cm, a w Warszawie i Krakowie po 11 cm.
Autor: js/rs / Źródło: Kontakt Meteo, TVN Meteo