Na początku roku Polska będzie pod wpływem głębokiego i rozległego niżu znad Północnego Atlantyku. Nad krajem przemieszczać się będą z zachodu na wschód fronty atmosferyczne – ciepły i chłodny. Z południowego-zachodu napłynie ciepłe i wilgotne powietrze polarno-morskie.
Ciepłe pierwsze dni stycznia
2 stycznia w Małopolsce i na Podkarpaciu będzie pochmurno z rozpogodzeniami i bez opadów. Na pozostałym obszarze pochmurno z opadami deszczu, na zachodzie i w centrum przejaśnienia. Temperatura maksymalna od 5 st. na Suwalszczyźnie, 9 st. w centrum do 12 st. na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej.
Wygląda na to, że będzie to ostatni taki ciepły dzień w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
We wtorek będzie jeszcze dość ciepło. Temperatura maksymalna wyniesie od 3 st. na Suwalszczyźnie do 8 st. na Dolnym Śląsku. Będzie pochmurno z przejaśnieniami. Na północy przelotne opady deszczu, na Podlasiu deszczu ze śniegiem.
Chłód w święto Trzech Króli
Podobna aura będzie towarzyszyć nam przez cały tydzień, jednak temperatura będzie coraz niższa. Najchłodniejszym dniem pierwszego tygodnia roku ma być 6 stycznia - termometry pokażą od 1 do 4 st. C. W święto Trzech Króli może też przelotnie padać śnieg w pasie od Podlasia i Mazur przez centrum kraju po Śląsk. Poza tym będzie pogodnie.
Ocieplenie przyjdzie już następnego dnia. Temperatura maksymalna będzie wyrównana i od 7 do 12 stycznia termometry pokażą maksymalnie od 5 do 6 st. C.
Ochłodzenie, ocieplenie
Na mróz poczekamy do drugiego tygodnia roku. Temperatura spadnie poniżej zera już w poniedziałek, 9 stycznia.
Następne, już kilkustopniowe ochłodzenie nadejdzie w piątek, 14 stycznia. W niektórych miejscach temperatura może spaść do -3 st. C. Mróz jednak nie potrwa długo.
Z każdym następnym dniem wartości na termometrach będą rosnąć. 17 stycznia znów zrobi się cieplej, do 7 st. C.
Autor: ls/ms / Źródło: TVN Meteo