Śnieżyce paralizują Stambuł. Utrudnień nie ma końca

W Turcji od poniedziałku pada śnieg. Wiele regionów centralnych oraz wschodnich przykryte jest białym puchem. Utrudnień przybywa.

Z powodu zimowej aury tureckie linie lotnicze do tej pory odwołały ponad 300 lotów krajowych oraz międzynarodowych.

W środę rano śnieżyca sparaliżowała ruch w głównym porcie lotniczym Turcji - Stambuł Ataturk. Port przez trzy godziny nie obsługiwał pasażerów.

Ponadto samolot pasażerski Turkish Airlines, lecący z Bejrutu, zjechał tam z pasa z powodu oblodzonej nawierzchni. Zespół lotniska natychmiast interweniował i bezpiecznie ewakuował pasażerów.

Zła pogoda wymusiła także zamknięcie ruchu w Cieśninie Bosfor, przez którą biegnie strategiczny szlak wodny z Morza Czarnego na Morze Marmara. Na rejs przez cieśninę oczekuje tam co najmniej 13 statków, które najwcześniej wyruszą w drogę w czwartek - podaje agencja Reutera.

Burza doprowadziła również do paraliżu komunikacyjnego w liczącym 15 mln mieszkańców Stambule. Od wtorku doszło w mieście do ponad 800 wypadków. Władze zakazały wjazdu do miasta bez łańcuchów na kołach.

Po tym, jak grubość pokrywy śnieżnej osiągnęła 60 cm, zadecydowano o zamknięciu szkół.

Synoptycy oczekują, ze do czwartku spadnie 25 cm śniegu w środkowej Turcji. Lokalnie warstwa białego puchu może sięgać 30 cm. W wielu górskich regionach leży już 60 cm. W środę w najcieplejszym momencie dnia temperatura osiągnie maksymalnie 2 st. C, a w nocy w całym kraju spadnie poniżej 0 st. C. Opadom śniegu towarzyszyć będzie silny wiatr, który przyczyni się do powstania zamieci śnieżnych.

Jednak synoptycy ostrzegają, że najgorsze warunki panować będą w środę (18 lutego). Mieszkańcy Erzincan oraz Erzurum mogą najbardziej odczuć opady. Te powinny ustąpić do czwartku.

Autor: mab, mar/mk / Źródło: accuweather.com, dailysabah.com