- Poniedziałek bez deszczu, wtorek bez deszczu. W poniedziałek od 21 do 25 stopni, we wtorek już od 25 do 28 stopni - zapowiadała na antenie TVN24 prezenterka TVN Meteo Dorota Gardias.
Niestety, na najbliższe dni nie ma już takich dobrych wieści. - Zanim pojawi się ten poniedziałek, to jeszcze trochę przelotnych opadów no i niestety chłodne masy powietrza nad Polską, które napłynęły za frontem atmosferycznym - powiedziała prezenterka.
Weekend z parasolami
Czeka nas pochmurny, mokry i dość chłodny weekend. W sobotę przelotne opady wystąpią w większości kraju. Jedynie mieszkańcy Wielkopolski i Ziemi Łódzkiej mogą liczyć na pogodne niebo. Termometry pokażą od 17 st. C na Pomorzu Zachodnim do 22 st. C w centrum kraju i na Dolnym Śląsku.
W niedzielę aura będzie podobna, z tym że pogodną enklawą tego dnia będzie centrum kraju. Tego dnia również nie powinniśmy liczyć na ocieplenie. Temperatury wyniosą od 17 st. C na Pomorzu Zachodnim przez 21 st. C w centrum kraju po 22 st. C na Podkarpaciu.
Poniedziałek już pogodny
Kiepską pogodę weekendową wynagrodzi nam przyszły tydzień. Opady zanikną, zacznie się też ocieplać.
Poniedziałek będzie pogodny, z temperaturami od 21 st. C na Pomorzu, przez 23 st. C w centrum kraju do 25 st. C na południowym wschodzie.
We wtorek możemy liczyć na więcej słońca. Najcieplejsze będą południowo-wschodnie rejony Polski - termometry pokażą tam 28 st. C. 26 st. C będzie w centrum kraju, a na Pomorzu 25 st. C.
Nad morzem "tradycyjnie" najzimniej
- Ciepło, ale zgodnie z tradycją polską najzimniej znowu nad morzem - komentował prognozy prowadzący program. - To normalne, nad morzem zawsze jest najchłodniej - tłumaczyła Dorota Gardias.
Na pocieszenie dodała, że 25-26 stopni nad morzem to naprawdę dobra temperatura. - Podkreślam, że to jest temperatura w cieniu, więc w słońcu zobaczymy 27-28, może nawet 29 - podkreśliła.
Autor: js/rs / Źródło: tvn24