Pyton birmański jest jednym z największych gatunków węży na świecie. Jednak samica znaleziona na mokradłach Everglades na Florydzie zaskoczyła nawet pracowników tamtejszego rezerwatu przyrody.
Znaleziona przez naukowców samica pytona birmańskiego (łac. Python molurus bivittatus) o masie prawie 65 kilogramów mierzyła ponad pięć metrów długości.
Z oświadczenia rezerwatu przyrody Big Cypress opublikowanego w piątek na Facebooku wynikało, że był to największy osobnik tego gatunku, jaki kiedykolwiek usunięto z rezerwatu.
Na całym terenie mokradeł Everglades znajduje się zazwyczaj pytony długości od 1,8 do 3 metrów. Według stanowej komisji ochrony przyrody największy znaleziony na tym terenie osobnik ważył ponad 45 kilogramów i mierzył 5,4 metra długości.
Monitorują węże
Rezerwat Big Cypress zajmuje obszar o powierzchni niemal 300 hektarów i położony jest na północny zachód od Miami. Jego pracownicy znaleźli samicę dzięki nowemu sposobowi monitoringu. "Używając osobników płci męskiej z nadajnikami radiowymi zespół może śledzić samca, a następnie dzięki niemu dotrzeć do samicy w okresie rozrodczym" - napisali w oświadczeniu. "Zespół nie tylko usuwa inwazyjne węże, ale też gromadzi dane do badań i opracowuje nowe narzędzia do ich usuwania" - dodali.
Historia inwazji
Naturalnym środowiskiem występowania pytona birmańskiego jest południowo-wschodniej Azja: Tajlandia, Laos, Kambodża, Wietnam i południowe Chiny. Na Florydzie jest gatunkiem inwazyjnym, który w Parku Narodowym Everglades pojawił się w latach 80. Pierwsze dziko żyjące osobniki najprawdopodobniej zostały wyrzucone przez właścicieli, którzy nie potrafili się nimi zaopiekować. Część z nim mogła uciec z hodowli zniszczonych podczas huraganu Andrew w 1992 roku.
Tropikalny klimat w Everlades jest idealnym środowiskiem dla pytonów. W wilgotnych lasach gady mogą się ukrywać i rozmnażać. Szacuje się, że na rozległych bagnach poza Miami żyje ponad 100 tysięcy osobników. Pyton birmański stanowi duże zagrożenia dla rodzimej fauny. Aby kontrolować i ograniczyć ich populację, na Florydzie organizuje się konkursy zachęcające myśliwych do usuwania jak największej ich liczby.
Autor: anw/aw / Źródło: CNN