Pacemaker. Kim jest "zając" na dwóch łapach?

35. Maraton Warszawski - grupa na 4:30 w tunelu
35. Maraton Warszawski - grupa na 4:30 w tunelu
youtube.com/powazny
35. Maraton Warszawski - grupa na 4:30 w tuneluyoutube.com/powazny

Z angielska pacemaker, po polsku sympatyczny zając. Kim jest?

To jego plecy oglądają biegacze podczas największych imprez, jak maratony czy półmaratony. Nadaje tempo, motywuje, pomaga, podpowiada i trzyma w ryzach kilkusetosobową grupę. A do tego przybiega na metę z dokładnością co do sekundy.

Pacemaker, czyli kto?

W dosłownym tłumaczeniu z języka angielskiego pacemaker to ktoś, kto tworzy tempo. Człowiek taki, zwany również zającem, w biegach masowych pełni bardzo odpowiedzialną funkcję. To na nim spoczywa ciężar tego, aby dobiec do mety w czasie, o jakim marzy podążająca za nim grupa biegaczy. Jeżeli w półmaratonie prowadzę grupę na 2 godziny, to moim najważniejszym obowiązkiem i głównym celem jest przybiec na metę w czasie 1:59:59. Jeżeli spóźnię się o sekundę, to będzie... pasztet.

Zająca poznacie bardzo łatwo. Po pierwsze rozglądajcie się na starcie za balonikami przypiętymi do koszulki. Może mieć również plecak z flagą, której na pewno nie przeoczycie. Ponadto będzie on zapewne charakterystycznie ubrany, gdyż organizatorzy biegów najczęściej ubierają wszystkich pacemakerów w jednakowe stroje.

Pacemakerzy pojawiają się w strefach startowych na kilkanaście minut przed startem biegu. Ten czas możecie poświęcić na dopytanie wszystko, co tylko przyjdzie Wam do głowy.

Warto na przykład zapytać, jaką strategię na bieg ma zając. Zazwyczaj rozróżnia się dwa sposoby prowadzenia grupy. Ja preferuję bieg równym tempem - od startu do mety każdy kilometr pokonywany jest w jednakowym czasie. Jest to taktyka wygodna i bezpieczna, bo pozbawiona szarpania i przyspieszania.

Możecie jednak spotkać się także ze strategią "negative split". Oznacza tyle, że tempo biegu wzrasta kilkukrotnie w jego trakcie. W praktyce wygląda to tak, że druga połowa dystansu będzie pokonana szybciej od pierwszej.

Co daje bieg w grupie

Bieg z pacemakerem, równoznaczny z biegiem w dużej grupie, to znakomitą opcja przede wszystkim dla debiutantów na danym dystansie, a także pragnących pobić swój rekord życiowy. Podobnie jak w kolarskim peletonie, pokonywanie kolejnych kilometrów w otoczeniu kilkudziesięciu innych zawodników z liderem na czele jest zwyczajnie łatwiejsze.

Po pierwsze, z fizycznego punktu widzenia - zawodnicy będący w środku grupy są osłonięci od wiatru i biegnie im się lżej. Po drugie, znaczenie ma psychika - w przypadku samotności na trasie spadek motywacji i brak sił mogą okazać znamienne (in minus) dla wyniku na mecie. Kiedy ktoś słabnie w grupie, to zawsze znajdzie się ktoś inny, kto podniesie na duchu i spróbuje "podciągnąć" go na kolejnych kilometrach.

Perspektywa biegacza

Wszystko mam dopięte na ostatni guzik. Za sobą kilkumiesięczny okres przygotowawczy, trenowałem bardzo mocno. Przygotowałem się jak najlepiej tylko mogłem do swojego pierwszego maratonu. Nie pozostaje mi nic więcej, jak dać z siebie wszystko i pobiec na 100 procent swoich możliwości. Na szczęście będę mógł liczyć na pomoc.

Owszem, mógłbym biec sam i liczyć tylko na siebie, ale w moim pierwszym starcie chcę mieć obok siebie kogoś, komu mogę zaufać. Nawet, jeśli go nie znam.

Jest i mój pacemaker. Wymieniłem z nim kilka maili przed biegiem, ale mimo to mam do niego sporo pytań. Niejeden pewnie uznałby te pytania za głupie, jednak on odpowiada na każde z nich bardzo wyczerpująco. Chcę wiedzieć, czy i co można jeść podczas biegu? Co, ile i jak pić (a picie w ruchu z kubeczka nie jest takie łatwe)? Jak szybko pobiegniemy? Czy powinienem się cieplej ubrać? Czy raczej rozebrać? I wiele, wiele innych.

Znajomi mi mówili: "biegnij sam". Mówili: "wydrukuj sobie opaskę z międzyczasami i biegnij sam". Na szczęście ich nie posłuchałem. Taka opaska, mimo że jest świetną ściągą i podpowiedzią, na pewno nie powiedziałaby mi, jak powinienem zachowywać się na punktach odżywczych. Na pewno nie byłaby w stanie zagrzewać do walki wtedy, kiedy łapie kryzys. Nie podzieliłaby się żelem energetycznym czy izotonikiem.

Owszem, dzięki dokładnej rozpisce międzyczasów na każdym kilometrze wiem, czy biegnę na taki czas, jaki sobie założyłem, ale to dzięki pacemakerowi nie muszę się troszczyć o to, czy biegnę za wolno czy za szybko. Nie myślę o tempie biegu. To on jest tempomatem w naszej grupie. Tempomatem i motywatorem. To naprawdę przydatne, kiedy na ostatnich kilometrach, gdy nie mam już siły, on zaczyna krzyczeć do nas jeszcze głośniej, zagrzewa nas do walki i angażuje się w nasz bieg tak, jak gdyby to on sam walczył o swój rekord życiowy.

Świadkowie walki na trasie

Paweł Potempski, który "zającowaniem" zajmuje się od kilku lat mówi, że pacemaker jest i świadkiem i uczestnikiem sukcesów, ale także dramatów innych zawodników. - Najistotniejsze jest bycie częścią tego całego zamieszania, na które składają się osobiste sukcesy i, niestety, czasem porażki uczestników biegu - opowiada Paweł. - Jesteśmy świadkami ogromnej walki, przełamywania własnych słabości, dramatów, niejednokrotnie morza łez, ale też wielkiej radości z osiągniętego na mecie celu. Ta mieszanka uczuć udziela się także nam, prowadzącym grupę i na długo pozostaje w pamięci - kończy Potempski.

Zawodnicy, którzy stają na starcie za naszymi plecami, pokładają w nas wielkie nadzieje. Będziemy robić wszystko, aby im sprostać. Swoją pewnością siebie musimy przekonać ich, że jesteśmy odpowiednimi ludźmi na odpowiednim miejscu.

Wydawać by się mogło, że pacemaker ma tylko biec. Nic bardziej mylnego. Przebieranie nogami jest jednym z kilku elementów układanki. Musimy trzymać równe tempo biegu i ewentualnie dostosowywać je do dynamicznie zmieniającej się sytuacji na trasie (ukształtowanie terenu, punkty odżywcze, warunki pogodowe). Musimy "być obecni" w grupie. Motywujemy biegaczy, krzyczymy do nich, zabawiamy. - Pomimo ogromnej odpowiedzialności, jaka na nas ciąży, myślę, że chodzi tu głównie o dobrą zabawę. Zbudowanie odpowiedniej atmosfery i odpowiednie zmotywowanie grupy to najważniejsze zadanie. Jak głowa dobrze pracuje, to reszta musi się udać - mówi Paweł Potempski.

Co ma z tego pacemaker

- Zającowanie to przygoda - mówi Marcin Krasoń, który był pacemakerem w Półmaratonie Warszawskim w 2014 roku. - To wspaniałe doświadczenie, podczas którego walczy się o czyjeś życiówki, przeżywa z ludźmi kryzysy i wychodzi z nich. To dzień, w którym najważniejsze są osiągnięcia innych. Ale jednocześnie to bardzo ciężki kawałek chleba, bo utrzymanie dobrego tempa jest niezwykle trudne, a zmotywowanie grupy do biegu jeszcze trudniejsze - mówi Krasoń.

Filip Bojko, znany w środowisku biegowym, jako kumpel Psakomandosa (obecnie najbardziej rozbieganego psa w Polsce i jednego z kilku psów-ultramaratończyków) cieszy się, że może pomagać innym biegaczom. - Wychodzę z założenia, że dobra energia wraca. Lata temu kilka osób bardzo mi pomogło biegowo. Teraz ja mogę pomóc innym chociażby w taki sposób. Staram się kilka razy w roku zającować tutaj w mojej rodzinnej Warszawie. Radość podopiecznych, którym udaje się wykręcić zakładany czas, daje mi pozytywnego kopa i bardzo mnie cieszy. Trzeba dzielić się z innymi - mówi Bojko.

W podobnym tonie wypowiada się Paweł Pakuła, który kilkukrotnie miał okazję być pacemakerem - Przyjemnie jest móc pomagać. To bardzo naturalny, ludzki odruch, dlatego to robię. Do tej pory prowadzeni przeze mnie biegacze byli zadowoleni, dziękowali mi na mecie i chwalili na internetowym forum - opowiada Paweł. - Z niektórymi z nich do dziś utrzymuję kontakt. To bardzo miłe zrobić coś dobrego dla innych i mieć świadomość, że udało się to zrobić dobrze. To daje satysfakcję.

"RUCH I ZDROWIE - WITAJ W KLUBIE". TVN Meteo Active zaprasza!

Na naszej antenie już niedługo zobaczysz nowy program "Ruch i Zdrowie - Witaj w Klubie", którego możesz być częścią. Wystarczy, że podzielisz się z nami tym, jak sport i dieta wpływają na Twoje życie. ZOBACZ WIĘCEJ W KONTAKCIE 24

"Ruch i Zdrowie - Witaj w Klubie"
"Ruch i Zdrowie - Witaj w Klubie"TVN Meteo

Autor: Marcin Kargol/ŁUD / Źródło: TVN Meteo

Pozostałe wiadomości

Po krótkim ochłodzeniu gorąca, a nawet upalna pogoda powróci. Weekend przyniesie dużo słońca i nawet 32 stopnie Celsjusza na południu kraju. Jednak już od wtorku szykuje się zmiana.

Do Polski wrócą upały, ale nie na długo

Do Polski wrócą upały, ale nie na długo

Źródło:
tvnmeteo.pl

Pogoda na jutro. Noc zapowiada się pogodnie, choć na północy pojawi się więcej chmur i lokalne, słabe opady deszczu. W sobotę 5.07 na południu pojawi się więcej słońca, na północy i zachodzie - zachmurzenie i możliwe przelotne opady.

Pogoda na jutro - sobota, 5.07. Chłodna noc, w dzień prawie 30 stopni

Pogoda na jutro - sobota, 5.07. Chłodna noc, w dzień prawie 30 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Centralne obszary Teksasu zmagają się z katastrofalnymi powodziami wywołanymi intensywnymi ulewami. Miejscami w ciągu kilku godzin spadło więcej deszczu, niż notuje się w średnio w ciągu miesiąca. Są ofiary śmiertelne, trwają ewakuacje i akcje ratunkowe.

Katastrofalne powodzie. Są ofiary śmiertelne

Katastrofalne powodzie. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
CNN

W części Krety i w okolicach Aten od kilku dni trwa walka z pożarami, które zmusiły mieszkańców i turystów do ewakuacji. Setki strażaków z pomocą śmigłowców walczą z żywiołem. Sytuację pogarsza silny wiatr. Ogień pochłania lasy, gaje oliwne i zagraża domom.

Kolejny dzień walki z żywiołem. "To było bardzo przerażające"

Kolejny dzień walki z żywiołem. "To było bardzo przerażające"

Źródło:
Reuters, Ekathimerini.com

Włochy zmagają się z falą upałów. Rośnie liczba nagłych zatrzymań pracy serca, zwłaszcza na plażach, gdzie temperatury przekraczają 40 stopni Celsjusza. Służby ratunkowe apelują o ostrożność i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa, bo nikt nie jest odporny na skutki ekstremalnego gorąca.

"Nikt nie może czuć się bezpieczny". Taka sytuacja pierwszy raz

"Nikt nie może czuć się bezpieczny". Taka sytuacja pierwszy raz

Źródło:
PAP

W Turcji trwa walka z pożarami lasów. Najgorzej sytuacja wygląda w prowincji Izmir na zachodzie kraju, gdzie ogień zbliżył się do obszarów miejskich. Płomienie strawiły już około 200 domów.

Ogień zbliża się do miast. Zniszczone setki domów

Ogień zbliża się do miast. Zniszczone setki domów

Źródło:
Reuters, Milliyet

Fala mrozów, która nawiedziła Urugwaj, przyczyniła się do śmierci co najmniej ośmiu osób. W odpowiedzi na kryzys otworzono całodobowe schroniska, zapewniając bezdomnym i najbardziej narażonym ciepło, posiłki oraz opiekę medyczną.

Ludzie zamarzali na ulicach. Osiem osób nie żyje

Ludzie zamarzali na ulicach. Osiem osób nie żyje

Źródło:
Reuters

Młody łoś zaskoczył plażowiczów w litewskiej Kłajpedzie, wskakując do wód Morza Bałtyckiego niczym do leśnego jeziora. Choć dla ludzi był to niecodzienny widok, eksperci uspokajają - łosie od czasu do czasu odwiedzają nadmorskie tereny, by się schłodzić, napić wody i kontynuować wędrówkę.

Łoś w Bałtyku? To wcale nie taka rzadkość

Łoś w Bałtyku? To wcale nie taka rzadkość

Źródło:
LNK

Trzeci jak do tej pory międzygwiezdny obiekt został zaobserwowany w Układzie Słonecznym. Kometa otrzymała nazwę 3I/ATLAS. Jak podała amerykańska agencja kosmiczna NASA, w momencie odkrycia znajdowała się około 520 milionów kilometrów od Ziemi, ale w październiku znacznie zbliży się do naszej planety.

Przybyła spoza Układu Słonecznego. NASA już wie, czym jest

Przybyła spoza Układu Słonecznego. NASA już wie, czym jest

Źródło:
NASA, MPC., space.com, virtualtelescope.eu

Instytut Badawczy Leśnictwa wydał komunikat o wysokim zagrożeniu pożarowym w lasach. Z uwagi na brak opadów ściółka w wielu regionach jest bardzo sucha i podatna na zapalenie. Szczególnie trudne warunki mają wystąpić w weekend.

Wybierasz się w weekend do lasu? Uważaj, by nie zaprószyć ognia

Wybierasz się w weekend do lasu? Uważaj, by nie zaprószyć ognia

Źródło:
Instytut Badawczy Leśnictwa

Sławosz Uznański-Wiśniewski spędził już ponad tydzień na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). W piątek polski astronauta połączył się z Uniwersytetem Wrocławskim, by odpowiedzieć na pytania uczniów.

Pytania z Ziemi, odpowiedzi z kosmosu

Pytania z Ziemi, odpowiedzi z kosmosu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Środa była w Polsce do tej pory najgorętszym dniem w tym roku. W większości naszego kraju termometry pokazały ponad 30 stopni Celsjusza, a w niektórych miejscach było nawet ponad 36 stopni.

Najgorętszy dzień od początku roku. Które miasto było "stolicą upału"?

Najgorętszy dzień od początku roku. Które miasto było "stolicą upału"?

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW

W Parku Narodowym w Zambii doszło do tragedii - dwie turystki zostały zaatakowane przez słonicę ze słoniątkiem. Przewodnicy próbowali powstrzymać zwierzę, ale zdążyło ono stratować kobiety.

Słoń stratował turystki. Nie udało się ich uratować

Słoń stratował turystki. Nie udało się ich uratować

Źródło:
PAP

Misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego jest już na półmetku - poinformowała we czwartek Polska Agencja Kosmiczna (POLSA). Polski astronauta znajduje się na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS) tydzień. W piątek po raz kolejny połączy się z Polską.

Misja polskiego astronauty na półmetku. Dziś kolejne łączenie z Ziemią

Misja polskiego astronauty na półmetku. Dziś kolejne łączenie z Ziemią

Źródło:
PAP, POLSA

Na słynnej górskiej drodze Transfogaraskiej w rumuńskich Karpatach niedźwiedź zaatakował motocyklistę, doprowadzając do jego śmierci. Ciało mężczyzny znaleziono w 60-metrowej przepaści po ponad godzinie akcji poszukiwawczej.

Atak niedźwiedzia w Rumunii. Nie żyje motocyklista

Atak niedźwiedzia w Rumunii. Nie żyje motocyklista

Źródło:
Reuters, Știrile Pro TV, tvnmeteo.pl

Dolinę Las Vegas w Nevadzie nawiedziły silne podmuchy wiatru, które wywołały burzę piaskową. Pył pokrył między innymi lotnisko, znacznie ograniczając widoczność. Wiatr przewrócił na jezdnię słupy energetyczne, co zarejestrowała kamera zamontowana w aucie.

Słupy energetyczne runęły na jezdnię i auta. Nagranie

Słupy energetyczne runęły na jezdnię i auta. Nagranie

Źródło:
USA Today, Las Vegas Review-Journal, CNN

W znacznej części kraju panuje susza hydrologiczna. Odzwierciedlają ją wodowskazy z dramatycznie niskim stanem rzek. Susza i wysoka temperatura sprzyjają wybuchom pożarów. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina, aby nie rozpalać ognisk i grilla w pobliżu lasów.

"Takich przykładów jest bardzo dużo". Czarne trójkąty na mapie Polski

"Takich przykładów jest bardzo dużo". Czarne trójkąty na mapie Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, RCB

Na podwórku jednego z naszych czytelników pojawił się diabełek pyłowy. Zjawisko zostało zarejestrowane na nagraniu, które otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Widziałem to pierwszy raz. Totalne zaskoczenie"

"Widziałem to pierwszy raz. Totalne zaskoczenie"

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl

Wokół Wysp Tokara, słabo zaludnionej części południowej Japonii, w ostatnim czasie znacząco wzrosła aktywność sejsmiczna. Trzęsienia ziemi o niewielkiej sile budzą niepokój wśród mieszkańców. W rozmowie z lokalnymi mediami przyznają, że "czują, jakby ciągle się trzęsło". Władze radzą przygotować się do ewakuacji, która może zostać zarządzona w każdej chwili.

Ponad 900 trzęsień ziemi w dwa tygodnie. Mieszkańcy mają być gotowi do ewakuacji

Ponad 900 trzęsień ziemi w dwa tygodnie. Mieszkańcy mają być gotowi do ewakuacji

Źródło:
BBC, The Guardian

Duża część Europy zmaga się z upałami. Miejscami na Bałkanach temperatura przekracza 40 stopni. Przed skwarem ostrzegają służby meteorologiczne. W Serbii, Chorwacji, Czarnogórze obowiązują alarmy przed spiekotą.

Upał na Bałkanach. Jest gorzej niż w Bangladeszu

Upał na Bałkanach. Jest gorzej niż w Bangladeszu

Źródło:
Reuters, BBC News, PAP

Minionej nocy na niebie mogliśmy oglądać obłoki srebrzyste. Świetliste smugi były dobrze widoczne w wielu miejscach naszego kraju. Na Kontakt24 otrzymaliśmy mnóstwo zdjęć od naszych czytelników.

Obłoki srebrzyste zachwycają na waszych zdjęciach

Obłoki srebrzyste zachwycają na waszych zdjęciach

Źródło:
Kontakt24

Choć w Europie panują ekstremalne upały, na półkuli południowej trwa zima. Mróz zaatakował m.in. Argentynę, gdzie - według informacji lokalnych mediów - doprowadził do śmierci co najmniej dziewięciu osób.

Mróz zbiera śmiertelne żniwo. Lokalne media: wśród ofiar noworodek

Mróz zbiera śmiertelne żniwo. Lokalne media: wśród ofiar noworodek

Źródło:
PAP

W 2025 roku badacze z Uniwersytetu w Manchesterze przyjrzeli się temu, jaka przyszłość czeka grzyby z rodzaju Aspergillus. Chociaż łacińska nazwa może nam niewiele mówić, każdy z nas się z nimi zetknął. Charakterystyczny puchaty nalot na przeterminowanym chlebie mógł być efektem działalności właśnie tych organizmów. Gatunków pleśni jest na świecie mnóstwo, ale Aspergillus, po polsku nazywany kropidlakiem, to częsty gość w naszych domach, a nawet wewnątrz naszych organizmów - czy tego chcemy, czy nie.

Są wszędzie. Zmiana klimatu może sprawić, że będą zagrażać milionom

Są wszędzie. Zmiana klimatu może sprawić, że będą zagrażać milionom

Źródło:
TVN24+

Sławosz Uznański-Wiśniewski, który przebywa na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, podzielił się w mediach społecznościowych kolejnymi zdjęciami. Pokazał na nich, gdzie śpi na ISS.

Tak wygląda "sypialnia" na ISS. Polak podzielił się kolejnymi zdjęciami

Tak wygląda "sypialnia" na ISS. Polak podzielił się kolejnymi zdjęciami

Źródło:
X, tvnmeteo.pl

Dwóch mężczyzn w wieku 75 i 60 lat zmarło nagle w środę we Włoszech. Ich śmierć wiąże się z upałami panującymi na Półwyspie Apenińskim od kilku dni.

Dwie osoby zmarły na plażach Sardynii

Dwie osoby zmarły na plażach Sardynii

Źródło:
PAP, Il Messaggero

We wtorek na stan Nowa Południowa Walia w Australii natarła potężna bomba niżowa. W nocy i rano w środę żywioł pozbawił prądu dziesiątki tysięcy domów oraz wywołał powodzie. Władze apelują do mieszkańców o pozostanie w domu.

Bomba niżowa się "rozgościła". Setki domów pod wodą

Bomba niżowa się "rozgościła". Setki domów pod wodą

Źródło:
Reuters, The Independent, Guardian, news.com.au