Od lodowca Pine Island na Antarktydzie oderwał olbrzymi lodowy blok.
To co dzieje się z lodowcem Pine Island naukowcy śledzą bardzo uważnie, bo jest to jeden z największych i najbardziej dynamicznych antarktycznych lodowców. Góry lodowe odrywają się od Pine Island na skutek dopływu ciepłej wody od strony oceanu. Jednocześnie od strony lądu dopływają do niego strumienie lodowe, niosące materiał z ok. 10 proc. lodowca Antarktyki Zachodniej.
Jeden z najważniejszych lodowców
Pine Island jest jednym z najważniejszych lodowców, mających wpływ na poziom wód na świecie. Odrywające się od niego lodowe bryły rocznie "dostarczają" do wód zatoki Pine Island około 79 kilometrów sześciennych lodu. Ta objętość to 79.000.000.000.000, czyli 79 bilionów litrów wody.
Odłamywanie się i oddzielanie od lodowca jego fragmentów to zjawisko normalne. Naukowców niepokoi jednak tempo z jakim lodowiec maleje.
- Pęknięcie i samo oddzielenie góry lodowej nie jest niezwykłe - mówi w "New Scientist" Adrian Jenkins z British Antarctic Survey w Cambridge. - Ważniejsze jest to, że lodowy szelf wciąż traci na grubości. Proces ten trwa nieustannie, odkąd rozpoczęto antarktyczne badania tego typu zjawisk.
Powierzchnia lodowego bloku, który oderwał się od lodowca po koniec stycznia, ma powierzchnie około 60 kilometrów kwadratowych. Największa dotychczas zauważona góra lodowa, która oderwała się od Pine Island (w 2015 r.), miała dziesięć razy większą powierzchnię.
Autor: AP/tw / Źródło: NASA/PAP
Źródło zdjęcia głównego: NASA