Latem jedną z ulubionych aktywności wypoczywających nad wodą Polaków jest wędkowanie. Niestety, większość z nas nie posiada do tego stosownych uprawnień, przez co staje się zwyczajnymi kłusownikami. Żeby nie dostać wysokiego mandatu, musimy postarać się się m.in. o kartę wędkarską.

Żeby legalnie łowić ryby w polskich wodach, trzeba być posiadaczem karty wędkarskiej, regularnie opłacać składkę, a także posiadać stosowne zezwolenie od dzierżawcy wody. Jeżeli na życzenie przedstawiciela Państwowej Straży Rybackiej nie wylegitymujemy się odpowiednimi dokumentami, grozi nam mandat w wysokości 500 zł.

Wystarczy zgłosić się do PZW

Co zrobić, żeby ominęły nas nieprzyjemności? Wystarczy zgłosić się do najbliższego koła Polskiego Związku Wędkarskiego i zdać w jego siedzibie egzamin. Tam otrzymamy zaświadczenie o uzyskaniu pozytywnego wyniku. Należy je dołączyć do podania, które trzeba złożyć w Urzędzie Miejskim bądź Starostwie Powiatowym.

Ponadto, na niektórych wodach, prosi się o pozwolenie na połów ich dzierżawcę - na przykład Polski Związek Wędkarski.

Sprawdźcie, jak wygląda procedura sprawdzania dokumentów: