Mamy w Polsce "bilans wody porównywalny z Egiptem"

[object Object]
Rolnicy zmagają się z suszą - zapowiedź materiałuCzarno na Białym, TVN24
wideo 2/15

Są miejsca w Polsce, gdzie opady deszczu w kwietniu były nawet kilkanaście razy mniejsze od średniej dla tego miesiąca. Brak opadów może przyczynić się do nieurodzaju, który będzie oznaczał wzrost cen żywności. Materiał programu "Czarno na Białym".

Wysuszone lasy, pożary czy burze piaskowe to nie wszystko, z czym przyszło mierzyć się Polakom w ostatnim czasie. Jeśli już coś zakwitło, to chwyciły przymrozki i spadł śnieg. Najbardziej spektakularne i natychmiastowe skutki wiosennych zawirowań pogodowych można było zaobserwować w lasach. Ale na polach najgorsze dopiero przed nami.

W ostatnich dniach reporter TVN24 Łukasz Karusta odwiedził kilka gospodarstw w miejscowościach: Rzecznica, Czajki, Piętkowo i Izdebno Kościelne położonych w środkowej i północnej Polsce.

W Czajkach na północy Mazowsza reporter sprawdził obecną sytuację w gospodarstwie Tomasza Witkowskiego.

- Mogłoby popadać naprawdę, ale nie mam na to wpływu - mówił Witkowski.

Od kilkunastu lat uprawia zboża, rzepak, kukurydzę i buraki. Jednak tak suchej wiosny nie pamięta.

- Ostatni deszcz padał 15 marca - dodał gospodarz.

W tym roku problem suszy pojawił się wyjątkowo wcześnie, a każdy dzień bez deszczu to konkretne straty finansowe.

- To jest poważny problem. Gospodarstwo dzierżawię od wielu lat, ale kupiłem je kilka lat temu i co roku muszę przeznaczać dosyć dużą kwotę na to, żebym mógł je spłacić. Po prostu muszę spłacić ratę kredytu. Jeżeli nie urodzi mi się, nie będę miał czego zebrać, nie będę miał czego sprzedać, nie będę miał pieniędzy na spłatę. Także dla mnie to ma duże znaczenie - wspominał rolnik.

Kluczowe będą najbliższe dni. Jeśli maj okaże się deszczowy, sporo uda się uratować. Problem w tym, że w prognozach większych opadów deszczu nie widać.

- Zobaczymy, jak długo to potrwa. Jeśli przeciągnie się jeszcze drugie tyle, to nie będzie zboża w ogóle, niestety - ocenił Witkowski.

- Ja mam już prawie 60 lat. Kiedyś to były deszcze. A teraz nic nie ma, uschnie. I ceny będą droższe. Na tych krzakach już kwiaty powinny być. A co mam? Nic nie mam. Niech pan zobaczy. No pustynia... - powiedział reporterowi TVN 24 jeden z rolników.

W ubiegłym roku susza była najdotkliwsza od lat, ale przyszła dopiero w lipcu. Kosztowała skarb państwa ponad dwa miliardy złotych. Tyle wypłacono rolnikom odszkodowań. W tym roku o stratach możemy mówić już w kwietniu. Mimo to Ministerstwo Rolnictwa nie chce rozmawiać o rozmiarach suszy. Nie odpowiedziało również na pytania reporterów i odesłało do komunikatu zamieszczonego na stronie resortu.

"Generalnie mamy sytuację trudną, ale może się ona jeszcze radykalnie zmienić".

"W ubiegłym roku udzieliliśmy rekordowej pomocy, ale jeżeli zajdzie taka konieczność, to w tym roku też to zrobimy".

- Susza w tym roku przyszła znacznie wcześniej niż w ubiegłym. Jest głębsza - mówił prof. Andrzej Kowalski, dyrektor Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Dodał, że sytuacja musi budzić niepokój, zarówno producentów, jak i konsumentów, bo jeżeli będzie nieurodzaj, to ceny na pewno wzrosną.

Kowalski obserwuje i bada, jak na przestrzeni lat zmienia się klimat i jak wpływa to na rolnictwo. Podkreśla, że w Polsce kurczą się zapasy wody. - Bilans wody porównywalny z Egiptem - wskazał.

Zdaniem profesora przyczyną suchej ziemi na polach jest nie tylko pogoda, ale też wieloletnie zaniedbania w magazynowaniu wody. Zwraca on uwagę na możliwość magazynowania wody, kiedy jest jej nadmiar i wykorzystanie jej dopiero w czasie suszy. Jednak takie działania w Polsce nie są popularne. - Robi się mało i za mało - ocenił Kowalski.

Etapy rozwoju suszy (Małgorzata Latos/PAP)Małgorzata Latos/PAP

Sytuacja na Pomorzu

W weekend na Pomorzu nieco popadało, ale sytuacja wcale się nie poprawiła.

- Mieliśmy przemoczoną ziemię przez weekend na poziomie 3-4 centymetrów, dzisiaj słońce i wiatr - skarżył się Rafał Mładanowicz, prezes Krajowej Federacji Producentów Zbóż i właściciel 165-hektarowego gospodarstwa w Rzecznicy.

- Dla większości osób, które nie zajmują się produkcją rolną, wygląda ładnie, tym bardziej z profilu. Jest zielone, jest w miarę wysokie, czyli można by zapytać, czemu ja narzekam. Natomiast zapraszam głębiej - mówił Mładanowicz. - Tak wygląda roślina w chwili obecnej, czyli z jednego ziarniaka mieliśmy miesiąc temu pięć, sześć pędów. Dzisiaj te pędy są zaschnięte. Obumarłe - pokazał prezes.

Jest świadom trudnej sytuacji i chce jej przeciwdziałać. Próbował się ubezpieczyć od suszy, jednak wszystkie firmy mu odmówiły.

- Mam ubezpieczone uprawy na wszystkie ryzyka, poza suszą. Czyli mam od przymrozków, od wymarznięcia, od gradu, od deszczu nawalnego, od huraganu i od ognia. Natomiast od suszy nikt mi już nie ubezpieczy - wyznał rozmówca.

- Zjawisko suszy jest dość powszechne. W związku z tym to jest trochę tak, jakbyśmy chcieli ubezpieczyć samochód, który już jest rozbity - tłumaczył Damian Ziąber z Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń.

Powszechny Zakład Ubezpieczeń sprzedawał ubezpieczenie od suszy tylko do końca kwietnia. Podobnie cztery inne firmy. W tej chwili żadna nie sprzedaje już polis przed suszą.

- W przyrodzie po 30 kwietnia - czy w ogóle gdzieś na wiosnę, w maju, czerwcu - ryzyko suszy jest bardzo wysokie. W związku z tym trudno spodziewać się, żeby zostało ubezpieczone zdarzenie, które jest niemal pewne - zaznaczył Ziąber.

- To jest tak, jak z samochodem. Jeden może dostać składkę X, drugi może dostać składkę 3X. Tak jak różny jest samochód i różny jest kierowca, tak samo różne są miejsca, w których położona jest dana nieruchomość, na której mają być ubezpieczone uprawy. Tak samo różny jest rodzaj gleby. Tak samo różna jest wycena tego, co będzie tam uprawiane. Więc to wszystko determinuje nam wysokość składki - tłumaczył Ziąber.

Przed suszą rolnicy nie ubezpieczają się też z innego powodu.

- Takie ubezpieczenie kosztowałoby około 30-35 procent przychodu z tego pola, dlatego się nie ubezpieczam, chociaż bardzo bym chciał - mówił Tomasz Witkowski, rolnik z Czajek.

Jeszcze kilkanaście dni temu najgorsza sytuacja była na Kujawach i w Wielkopolsce. Teraz wskazuje się na północ Mazowsza i Podlasie.

- To gołym okiem widać, nie trzeba być jakimś wybitnym fachowcem. Widać, że to siedzi biedne i chce pić - mówił Tomasz Śmietało, rolnik z Pietkowa na Podlasiu.

Śmietało uprawia głównie zboże i już teraz jest przekonany, że w tym roku będzie bardzo źle.

- Na pewno nie będzie takiego plonu, jaki powinien być. To zboże już się nie rozkrzewiło - dodał rolnik.

Sztucznie nawadniają pola

Jednym z systemów, które stosuje większość rolników, jest sztuczne nawadnianie pól. To najczęściej tak zwane deszczownie.

- To trzeba byłoby nawodnić systemem rurkowym. Czyli kopiemy studnie i rozprowadzamy potem rurki z porami, a woda po prostu przez te pory ciekła i nawadniała pole. Bo zraszaczem kropelkowym przy naszym klimacie i naszych temperaturach to nie zdaje egzaminu - tłumaczy Śmietało.

Systemy nawadniające to najczęściej wydatek kilkudziesięciu tysięcy złotych.

Powrót na Mazowsze do Izdebna Kościelnego

Waldemar Szperalski uprawia w Izdebnie Kościelnym kukurydzę. Jeśli pogoda się nie zmieni, spodziewa się sporych strat.

- Takie burze pustynne... W ten sposób się dzieje teraz u nas, w Polsce. Kiedyś to było nie do pomyślenia. A teraz się wszystko zmienia i takie mamy czasy, jakie mamy - pod każdą jedną praktycznie uprawę. Taki deszczyk majowy w rolnictwie to jest bardzo pożądana rzecz. Ale zobaczymy, jak góra zarządzi. Jak tak zauważam po sąsiedzku, jare w tym roku, jakna dzień dzisiejszy to jest katastrofa - mówił Waldemar Szperalski.

W przypadku zbóż - w razie klęski - nie będzie można nawet ratować się importem, co robiliśmy już między innymi w zeszłym roku w przypadku warzyw.

- Żyta ozimego, głównego surowca do produkcji chleba żytniego, najbardziej chyba popularnego w Polsce, używanego też do mieszanek mąk pszenno-żytnich, nie będziemy mieli skąd zaimportować - mówił Rafał Mładanowicz, prezes Krajowej Federacji Producentów Zbóż.

Ale import, który może być ratunkiem dla konsumentów, rolnikom nie pomoże.

Zmiany są nieuniknione

W miejscowościach, które odwiedził reporter TVN24, opady w kwietniu były nawet kilkanaście razy mniejsze od średniej w tym miesiącu. Najmniej deszczu, bo blisko 1,3 litra na metr kwadratowy spadło w Czajkach, gdzie średnia opadów w kwietniu wynosi 28 litrów na metr kwadratowy. Zarówno w Rzeczenicy, jak i Izdebnie Kościelnym odnotowano w tym samym czasie 3,2 litra deszczu na metr kwadratowy, a w Pietkowie 4,4 litra deszczu na metr kwadratowy, gdzie średnia wynosi 31 litrów na metr kwadratowy. Wszędzie tam rolnicy powtarzają, że już muszą przystosowywać się do zmian klimatu.

- Zwiększyłem areał kukurydzy, żeby się dostosować do zmian pogody, które następują - przyznał rolnik Tomasz Witkowski.

- Już możemy zaobserwować, po wiekach wróciła rejonizacja winorośli do Polski. Nasze tradycyjne owoce czy warzywa mogą wypadać, niektóre odmiany jabłek - tłumaczył prof. Kowalski.

- W tej chwili to brzmi w sposób żartobliwy, takie stwierdzenie, że być może owoce cytrusowe będą w Polsce mogły być produkowane bez osłon. Brzmi śmiesznie, ale jeżeli pójdzie to w tym kierunku - podnoszenie temperatur - nie wykluczam, że trzeba będzie szukać nowych roślin - dodał prof. Kowalski.

- Podobnie będzie z soją. Tak że będziemy uprawiać soję i będzie przynosiła całkiem przyzwoite dochody. Będziemy uprawiać jeszcze inne rośliny, które trzeba będzie uprawiać, żeby można było zarobić na uprawie i żeby te rośliny radziły sobie w takich warunkach, jakie nastąpią - zaznaczył jeden z rolników.

Wiosenna susza w Polsce - materiał programu "Czarno na Białym"
Wiosenna susza w Polsce - materiał programu "Czarno na Białym"Czarno na Białym, TVN24

Autor: sc/map / Źródło: Czarno na Białym, TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Czarno na Białym, TVN24

Pozostałe wiadomości

Pogoda na dziś. W piątek 26.04 wystąpi małe i umiarkowane zachmurzenie. Termometry pokażą od 11 do 17 stopni. Warunki biometeo będą korzystne.

Pogoda na dziś - piątek, 26.04. Słońce wyjrzy zza chmur, do 17 stopni

Pogoda na dziś - piątek, 26.04. Słońce wyjrzy zza chmur, do 17 stopni

Źródło:
tvnmeteo.pl

Wysoko w Tatrach panuje jeszcze zimowa aura. Na Kasprowym Wierchu leżą 93 centymetry śniegu. - Takich warunków narciarskich pod koniec kwietnia to chyba jeszcze nie było - powiedział Maciej Stasiński, reporter TVN24.

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

"Mamy piękną zimę na Kasprowym Wierchu"

Źródło:
TVN24, TPN, TOPR

Pogodę w Polsce powoli zaczyna kształtować się wyż znad Bałkanów. Oznacza to, że zmienia się w naszej części Europy cyrkulacja powietrza z północnej na południową. Miejscami występują mgły ograniczające widzialność.

Lokalnie występują mgły. "Nareszcie się uda wypchnąć chłód"

Lokalnie występują mgły. "Nareszcie się uda wypchnąć chłód"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Ponad dwumetrowy krokodyl spowodował wypadek drogowy, w wyniku którego zginęły trzy osoby - dwóch mężczyzn i kobieta. Jak podają lokalne media, gad wbiegł po zmroku na drogę położoną na obrzeżach miasta Culiacan w stanie Sinaloa w zachodnim Meksyku.

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Wbiegł w nich krokodyl. Trzy osoby zginęły w wypadku drogowym

Źródło:
PAP, losnoticieristas.com

Mammatusy pojawiły się w czwartek na wielkopolskim niebie. Zjawisko to często towarzyszy burzom, jakie przechodziły tego dnia nad częścią Polski. Niesamowite zdjęcia chmur otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

"Krowie wymiona" zawisły nad Wielkopolską

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Jaka pogoda czeka nas w majówkę 2024? Ze wstępnych prognoz na ten okres wynika, że miejscami tuż przed długim weekendem majowym może być nawet 27 stopni Celsjusza. Sprawdź szczegółową aktualizację prognozy, przygotowaną przez synoptyka tvnmeteo.pl Artura Chrzanowskiego.

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Pogoda na majówkę 2024. Sprawdź, jak ciepło będzie

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W ostatnich dniach wielu regionom kraju dokuczały przymrozki. Spowodowały, że winiarze w województwie lubuskim ponieśli ogromne straty. Krzewy przemarzły, nie dało się ich w żaden sposób ogrzać.

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Lubuscy winiarze przegrali walkę z przymrozkami. "Straty finansowe będą bardzo duże"

Źródło:
TVN24

Potężny pożar wybuchł na wysypisku śmieci Ghazipur w Nowym Delhi. Chmura toksycznych oparów spowiła stolicę Indii. Mieszkańcy tego wielomilionowego miasta od kilku dni skarżą się na problemy z oddychaniem.

"Nie jesteśmy w stanie wyjść z domu". Płonie góra śmieci, niebezpieczne opary spowiły miasto

Źródło:
CNN

Potężna ulewa uszkodziła ogrodzenie więzienia w mieście Suleja w Nigerii. Uciekło z niego ponad 100 więźniów. Jak dotąd udało się schwytać tylko 10 osób.

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Deszcz lał przez kilka godzin. Z więzienia uciekło ponad 100 osadzonych

Źródło:
Reuters, Daily Times of Nigeria, Channels TV

Chiny wystrzeliły w czwartek w stronę stacji orbitalnej Tiangong trzech tajkonautów. Razem z nimi poleciał danio pręgowany, dzięki któremu Chińczycy chcą dokonać przełomu w hodowli kręgowców w kosmosie.

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Rybka akwariowa poleciała w kosmos

Aktualizacja:
Źródło:
space.com, Reuters

U wybrzeży Australii Zachodniej utknęło ponad 100 grindwali. Na miejscu pojawili się wolontariusze, którzy próbowali pomóc zwierzętom. Jak przekazały władze stanowe, część zwierząt zmarła, a podobny los może czekać także resztę.

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Ponad 100 grindwali utknęło u wybrzeża, część z nich zmarła

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Środkową część Paragwaju w ostatnich dniach nawiedziły ulewne deszcze, w wyniku których zginęły dwie osoby.

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

70 procent miasta pod wodą, dwie osoby nie żyją

Źródło:
Reuters, adndigital.com, hoy.com

Pył znad Sahary dotarł do południowej Grecji. Spowodował, że niebo nad Atenami zyskało odcienie brązu i pomarańczy. - Taka intensywność tego zjawiska nie była obserwowana od 2018 roku - powiedział Vassilis Amiridis z Obserwatorium Narodowego w stolicy Grecji.

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Pył saharyjski w fazie apogeum. Marsjańskie widoki w Atenach

Źródło:
Reuters

Australijskie szpitale apelują, aby ofiary ukąszeń przez węże nie przynosiły ze sobą do szpitala jadowitych gadów - poinformował w środę portal Globecho. - Skutkiem wystraszenia lekarzy jest opóźnienie leczenia - przekazał szpital w Bundabergu w prowincji Queensland. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) szacuje, że na świecie każdego roku od ukąszeń węży umiera od 80 do 140 tysięcy osób.

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Szpitale apelują do pokąsanych pacjentów: nie przynoście ze sobą węży

Źródło:
PAP, businessinsider.com, The Guardian

Filipiny zmagają się z ekstremalną falą upałów. W prowincji Cavite temperatura wynosiła miejscami 37,1 st. C, a ta odczuwalna była dużo wyższa.

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Ekstremalna fala upałów. "Jest tak gorąco, że nie można oddychać"

Źródło:
phys.org, PAP, AFP

Hipopotam o imieniu Gen-chan, który od siedmiu lat mieszka w zoo w Osace w Japonii, uznawany był za samca. Po tym, jak niedawno przeprowadzono test DNA, okazało się, że w rzeczywistości jest samicą - poinformował ogród zoologiczny Osaka Tennoji Zoo.

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Samiec hipopotama po siedmiu latach okazał się samicą

Źródło:
BBC

Na wybuchowego karczocha natknęła się mieszkanka północnych Włoch. Kobieta kroiła warzywo, gdy nagle eksplodowało ono jej w rękach. Nietypowa sytuacja ma jednak swoje naukowe wyjaśnienie.

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Kroiła karczocha. Warzywo wybuchło jej w rękach

Źródło:
PAP, varesenews.it, thelocal.it

Powodzie, które były następstwem ulewnych opadów deszczu, nawiedziły Kenię. W wyniku przejścia żywiołu zginęło co najmniej 40 osób. Ponad 110 tysięcy jest bez dachu nad głową. Służby meteorologiczne ostrzegły, że kolejne tygodnie przyniosą dalsze opady.

Ulice jak rzeki, tysiące ludzi bez dachu nad głową. "Po tych powodziach nie będzie zbiorów"

Ulice jak rzeki, tysiące ludzi bez dachu nad głową. "Po tych powodziach nie będzie zbiorów"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, africanews.com

Wrony siwe coraz częściej atakują mieszkańców Budapesztu i innych węgierskich miast. Związane jest to z wciąż rosnącą populacją tych ptaków. Jak tłumaczą ornitolodzy, ptaki nie robią tego, by zranić ludzi, a przed atakiem można łatwo się obronić.

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Sceny "jak z Hitchcocka" w węgierskiej stolicy

Źródło:
PAP, index.hu

Pełnia Różowego Księżyca była widoczna w środową noc nad Polską. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. To nie jedyne ciekawe zjawisko astronomiczne, jakie można zaobserwować na kwietniowym niebie.

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Różowa Pełnia wyjrzała zza chmur

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, PAP

Wielu z nas z otwartymi ramionami przyjęło wczesne przyjście wiosny. Czy jednak lutowe i marcowe ciepło miało korzystny wpływ na przyrodę? Synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zapytała o to ekspertów z Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach oraz z Zakładu Pszczelnictwa w Puławach. W swoim blogu wyjaśnia tegoroczny paradoks klimatyczny i dobitnie pokazuje, jak coś, co wydawało się darem od losu, stało się przekleństwem.

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Kwiecień, który okazał się koszmarem. "Nie pamiętam takiej sytuacji"

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimowa aura powróciła do Finlandii. We wtorek na południu kraju spadło miejscami prawie 30 centymetrów śniegu. Pod Helsinkami dziecko wracające ze szkoły zginęło pod kołami traktora z pługiem śnieżnym - przekazała lokalna policja.

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Atak zimy na południu Finlandii. Pod kołami pługa śnieżnego zginął 10-latek

Źródło:
PAP, Reuters, ENEX

Bezzałogowa sonda kosmiczna Voyager 1 zaczęła ponownie wysyłać na Ziemię poprawne sygnały radiowe. Inżynierom z NASA udało się naprawić usterkę komputera, która spowodowała awarię statku kosmicznego w listopadzie.

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Po pięciu miesiącach naprawiono usterkę. Sonda Voyager 1 znowu nadaje

Źródło:
livescience.com

Fala upałów nawiedziła Bangladesz. Temperatura wzrosła miejscami do 43 stopni Celsjusza. Władze wydały ostrzeżenia przed spiekotą, tymczasowo zamknięto szkoły.

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Na termometrach ponad 40 stopni, zamknięte szkoły

Źródło:
Reuters

W Chinach trwa walka ze skutkami ulew, które nawiedziły południe kraju. W prowincji Guangdong doszło do licznych powodzi i osuwisk. Lokalne władze podały, że zginęły co najmniej cztery osoby, a 10 pozostaje zaginionych.

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Ewakuowano ponad sto tysięcy ludzi. Do części nie udało się dotrzeć na czas

Źródło:
Reuters, Xinhua

Seria trzęsień ziemi, do której doszło we wtorek na Tajwanie, uszkodziła kilka budynków na wschodnim wybrzeżu wyspy. Najsilniejsze wstrząsy miały magnitudę 6,3. Jak przekazały lokalne służby geologiczne, zjawisko było powiązane z potężnym trzęsieniem z początku kwietnia.

Budynki kołysały się przez całą noc

Budynki kołysały się przez całą noc

Źródło:
Reuters, tvnmeteo.pl

Ulewy nawiedziły Ekwador. Wezbrane rzeki i błotne lawiny spowodowały szereg szkód w całym kraju. Najtrudniejsza sytuacja panuje w centralnych regionach, gdzie powodzie zniszczyły drogi, wioski i mosty - jeden w momencie, gdy jechały nim auta. W jednym z kantonów żywioł dotknął ponad 100 rodzin.

Rzeka podmyła most, gdy jechały nim samochody

Rzeka podmyła most, gdy jechały nim samochody

Źródło:
ecuavisa.com, machalamovil.com

Dużo zimniej niż zwykle w kwietniu będzie jeszcze przez kilka dni, jednak chłód nie potrwa wiecznie. Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: początek majówki to będzie punkt zwrotny

Pogoda na 16 dni: początek majówki to będzie punkt zwrotny

Źródło:
tvnmeteo.pl