Hektor ponownie przybrał na sile. Huragan zmierzający w kierunku Hawajów osiągnął kategorię czwartą. Nad Pacyfikiem utworzyły się także dwie kolejne burze tropikalne, które mogą zagrozić Meksykowi.
W poniedziałek siła Hektora ponownie wzrosła. Obecnie żywioł według skali Saffira-Simpsona uznawany jest za huragan czwartej kategorii. Narodowe Centrum ds. Huraganów (NHC) przewiduje, że dotrze on w pobliże Hawajów już w połowie tego tygodnia.
Niektóre z prognoz przewidują, że uderzy on w region borykający się z trwającą nieprzerwanie od 3 maja erupcją wulkanu Kilauea. Jak podało w w poniedziałek Narodowe Centrum ds. Huraganów (NHC), prędkość wiatru Hektora wzrosła do 225 kilometrów na godzinę.
Spotkanie wulkanu z huraganem
Według najnowszych informacji NHC Hektor znajduje się około 1800 kilometrów na południowy wschód od Big Island na Hawajach. Kieruje się na zachód. NHC przewiduje, że Hektor przed dotarciem do Hawajów zwolni.
Na horyzoncie są kolejne
Kiedy mieszkańcy Hawajów obawiają się nadejścia Hektora, nad wschodnim Pacyfikiem utworzyły się już dwie nowe burze tropikalne: John i Ileana. Meteorolodzy oczekują, że obie będą kierować się na północny zachód, co będzie stanowić zagrożenie dla zachodnich wybrzeży Meksyku.
John zmierza na południowy zachód i bardzo szybko przybiera na sile. Ileana uformowała się na Pacyfiku w niedzielę i zmierza na południe od Meksyku. NHC prognozuje, że już we wtorek stanie się ona huraganem.
Autor: ao,dd/aw / Źródło: accuweather.com, NHC
Źródło zdjęcia głównego: NASA