Najnowsze

Najnowsze

Smog groźniejszy niż epidemia cholery. W kilka dni zabił tysiące ludzi

W Londynie mgły nikogo nie dziwią, ale ta z 1952 roku nie była zwykłą mgłą, a zabójczym smogiem. Miasto przez pięć dni dusiło się i umierało. Dopiero po tej tragedii władze zaczęły działać - to wtedy zaczęto zamurowywać domowe kominki, których dziś w Londynie już nie ma. Materiał programu "Czarno na białym" TVN24.

Wszędzie zielono, w Warszawie czarne punkty. Smogowa tajemnica

Niecodzienną sytuację pokazały w poniedziałek mapy zagrożenia smogiem. W całej Polsce powietrze było dobrej, a nawet świetnej jakości, ale na dwóch stacjach pomiarowych w stolicy odnotowano przekroczenie norm nawet o 600 procent. Jak się okazało, to wcale nie był błąd pomiaru.