Sobota przyniosła gwałtowną aurę mieszkańcom Mazowsza. Przechodzący nad tym regionem burzowy front spowodował, że strażacy interweniowali ponad 200 razy. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy Wasze relacje.
W środę przez niektóre regiony Polski przeszły silne burze. Padał intensywny deszcz, a miejscami wyładowaniom towarzyszyły także opady gradu. Na Kontakt 24 dostaliśmy Wasze pogodowe relacje.
Ulewny deszcz nawiedził w środę województwo lubuskie. Ulice w Zielonej Górze znalazły się pod wodą. Nagrania z załamania pogody otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Wirujący lej, zbudowany z piasku i pyłu, uchwycił we wtorek w rejonie Łęczycy w województwie łódzkim Reporter 24. Nagraniem tego niecodziennego zjawiska, zwanego diabełkiem pyłowym, podzielił się z nami, wysyłając je na Kontakt 24.
Poniedziałkowy wieczór sprzyjał obserwacji jednych z najbardziej spektakularnych chmur. W wielu miejscach kraju można było podziwiać obłoki srebrzyste. Zdjęcia dostaliśmy na Kontakt 24.
W województwie dolnośląskim pojawił się w sobotę lej kondensacyjny, czyli zalążek trąby powietrznej. Zdjęcia zjawiska otrzymaliśmy na Kontakt 24. Na Podkarpaciu strażacy w związku z burzami interweniowali prawie 80 razy.
W czwartek przez południe czeskich Moraw przetoczyła się potężna trąba powietrzna. Pięć osób zginęło, około 200 zostało rannych. - Wioska jest zrównana z ziemią. Jest to centrum horroru - mówiła pani Anna, Polka przebywająca na Morawach, która wysłała na Kontakt 24 nagranie i zdjęcia ukazujące skalę zniszczeń w jednej z miejscowości.
Piątek to kolejny burzowy dzień w Polsce. Grzmiało między innymi na Lubelszczyźnie, Podkarpaciu i Dolnym Śląsku. Na Podhalu spadł grad. Zdjęcia gwałtownej pogody otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Gradziny, które spadały z nieba w czwartkowe popołudnie, miały nawet kilka centymetrów średnicy. Kule były tak duże, że uszkodziły okna czy dachy domów. Zdjęcia otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Czwartek od godzin porannych przynosi niebezpieczną aurę w wielu regionach Polski. Burze pojawiły się między innymi na Mazowszu, Opolszczyźnie i w Wielkopolsce. Na warszawskich Bielanach w ciągu godziny spadło prawie 40 litrów wody na metr kwadratowy. W Kaliszu piorun uderzył w naczepę ciężarówki - eksplodowało sześć opon. Pogodowe relacje wysyłacie nam na Kontakt 24.
Ostatnia doba z powodu gwałtownej pogody była pracowita dla strażaków. Jak poinformował rzecznik Państwowej Straży Pożarnej brygadier Krzysztof Batorski, w środę odnotowano około 800 interwencji.
Wtorek przyniósł gwałtowną aurę wielu regionom Polski. Przez kraj przetoczyły się gwałtowne burze. Towarzyszący im silny wiatr zrywał dachy z budynków. Jak przekazał w środę rano na antenie TVN24 brygadier Krzysztof Batorski, straż pożarna interweniowała łącznie około 2600 razy.
Przez Toruń przeszła gwałtowna nawałnica. Padało tak silnie, że woda przedostała się na parking jednego z centrów handlowych. Jak powiedział oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu, woda jest odpompowywana przez trzy zastępy straży pożarnej. Materiały dostaliśmy na Kontakt 24.
W poniedziałek grzmiało między innymi na Opolszczyźnie, Dolnym Śląsku i w Lubuskiem. Strażacy usuwali liczne skutki po przejściu nawałnicy. Silny wiatr łamał gałęzie, na drogi spadały konary.
Niedziela była kolejnym dniem z gwałtowną pogodą w Polsce. Na Mazowszu i Lubelszczyźnie strażacy interweniowali około 300 razy. Wiatr łamał drzewa, a obfite opady deszczu powodowały podtopienia. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy Wasze relacje.
Na Kontakt 24 otrzymaliśmy nagranie wody w Bałtyku zabarwionej na dziwny, żółty kolor. Wysłał je Reporter 24, który zarejestrował to zjawisko na plaży w zachodniej części Mrzeżyna (Zachodniopomorskie). Jak tłumaczył doktor habilitowany Mirosław Darecki, żółty osad w morzu to pyłki sosny naniesione do morza.
W czwartek doszło do zaćmienia Słońca, które w Polsce było widoczne jako częściowe. Zakończyło się kilka minut przed godziną 14. Fotografiami tego wyjątkowego zjawiska podzielili się z nami Reporterzy 24.
W niedzielę między innymi w Szczecinie i Świnoujściu Reporterzy 24 zaobserwowali wyjątkowe zjawisko. Na niebie było widoczne halo, czyli jasny krąg otaczający słońce.
Nad różnymi częściami kraju w sobotę przechodziły burze. W Warszawie w trakcie ulewy studzienki nie nadążały z gromadzeniem wody. Pogodowe relacje otrzymaliśmy na Kontakt 24.
Późną wiosną rozpoczyna się sezon na obserwacje niezwykłego zjawiska – obłoków srebrzystych. Na Kontakt 24 dostaliśmy pierwsze zdjęcie z Waszych tegorocznych obserwacji.