Koronawirus może przenosić się łatwiej, niż sądzono

[object Object]
"Stopień ryzyka będzie zmieniał się w zależności od ilości przypadków w Polsce"tvn24
wideo 2/19

Nowy koronawirus SARS-CoV-2 zachowuje się podobnie jak grypa oraz może rozprzestrzeniać się znacznie łatwiej, niż jakikolwiek inny znany do tej pory. Do takiego wniosku doszli chińscy naukowcy, którzy przeprowadzili badanie na grupie pacjentów w jednej z chińskich prowincji. Do tej pory stwierdzono zakażenie koronawirusem u ponad 74 tysięcy osób na terenie Chin, odnotowano ponad 2100 zgonów.

Czasopismo naukowe "The New England Journal of Medicine", najstarsze nieprzerwanie wydawane czasopismo medyczne na świecie, opisało badanie, podczas którego testom poddano wymazy górnych i dolnych dróg oddechowych 18 pacjentów zakażonych koronawirusem. Naukowcy monitorowali osoby z prowincji Guangdong na południowym wschodzie kraju. Wzięło w nim udział po dziewięć kobiet i mężczyzn. Zakres wieku wynosił od 26 do 76 lat.

Jedna z osób nigdy nie wykazywała objawów zakażenia koronawirusem, ale miała bliski kontakt z zakażoną osobą. Po przetestowaniu próbek wymazów stwierdzono u niej obecność koronawirusa na umiarkowanym poziomie - zarówno w górnych, jak i w dolnych drogach oddechowych.

Jak powiedział wirusolog Gregory Poland z Kliniki Mayo w Minnesocie w Stanach Zjednoczonych, dowodzi to tego, że wirus może być wydalany z górnych dróg oddechowych oraz że ludzie przenoszą go bezobjawowo.

Podobny do grypy

U 17 pacjentów z objawami stwierdzono, że poziom zakażenia wzrósł wkrótce po pojawieniu się pierwszych symptomów. Dodatkowo w górnych drogach oddechowych wykazano jego większe stadium niż w dolnych. Jak twierdzą naukowcy, to typowe dla wirusa grypy, a nie SARS, czyli zespołu ciężkiej ostrej niewydolności oddechowej spowodowanej przez innego koronawirusa, ponieważ ten powodował infekcję tylko w dolnych drogach oddechowych.

Zdaniem naukowców nowy koronawirus może nie tylko powodować ciężkie zapalenie płuc, ale też łatwo roznosić się, tak jak grypa lub przeziębienie, i rozprzestrzeniać się łatwiej, niż wcześniej sądzono.

- Ten koronawirus jest znacznie bardziej zdolny do rozprzestrzeniania się między ludźmi niż jakikolwiek inny już nam znany. To bardziej przypomina rozprzestrzenianie się grypy - powiedział immunolog Kristian Andersen ze Scripps Research Institute, instytutu badawczego w Kalifornii.

Schemat budowy koronawirusaTVNMETEO.PL/PAP

Znacznie mniej przypadków zakażenia

Chiny poinformowały w czwartek o 394 przypadkach zakażenia na terenie swojego kraju. To najniższa liczba potwierdzonych przypadków od 23 stycznia. Dzień wcześniej zgłoszono 1749 nowych przypadków. Znaczny spadek liczby infekcji odnotowano po tym, jak zmieniono sposób diagnozowania osób z objawami koronawirusa.

Do tej pory za osoby zakażone koronawirusem uznawano te, u których badanie rentgenowskie klatki piersiowej wykazało objawy zapalenia płuc, ale badania genetyczne nie dawały pozytywnego wyniku. Z metody tej zrezygnowano półtora tygodnia po jej wprowadzeniu. Badanie na obecność koronawirusa tomografem komputerowym miało przyspieszyć proces diagnozowania, jednak stwierdzono, że bardziej skuteczne są badania genetyczne.

Łączna liczba przypadków zakażenia w Chinach kontynentalnych wynosi 74 576. Na terenie Chin zmarło 2118 osób. Przypadki śmiertelne odnotowano też w siedmiu innych krajach. Pierwszy zgon potwierdziła w czwartek Korea Południowa, w środę dwie osoby zmarły w Iranie. W drugim z tych państw to jednocześnie pierwsze przypadki. Trzy zgony odnotowano w Japonii, po dwa w Hongkongu oraz po jednym na Filipinach, Tajwanie, w Japonii i Francji. Koronawirus pojawił się w prawie 30 krajach.

Potwierdzone przypadki koronawirusa na świecie (tvnmeteotvnmeteo.pl

Nie żyją pasażerowie Diamond Princess

Japońskie ministerstwo zdrowia poinformowało, że zmarły dwie osoby z infekcją koronawirusa, które przebywały wcześniej na wycieczkowcu Diamond Princess. Według tamtejszych mediów to obywatele Japonii w wieku ponad 80 lat, którzy wcześniej zostali zabrani ze statku do szpitala.To pierwsze zgony wśród osób, które przebywały na statku. Śmierć byłych pasażerów podniosła łączny bilans ofiar śmiertelnych wirusa w Japonii do trzech.

Jak podała japońska agencja prasowa Kyodo, 87-letni mężczyzna, który cierpiał również na inne schorzenia, został zabrany do szpitala 11 lutego, a 84-letnia kobieta dzień później. Według ministerstwa zdrowia kobiecie podawano leki na HIV, a mężczyźnie kombinację leków na HIV i grypę. Podejrzewa się, że oboje zarazili się koronawirusem na pokładzie Diamond Princess przed 5 lutego, gdy służby medyczne poprosiły wszystkich pasażerów, by nie wychodzili z kajut. W środę zakończył się 14-dniowy okres kwarantanny wycieczkowca Diamond Princess, zacumowanego w pobliżu portu w Jokohamie w Japonii. Na ląd zeszło tego dnia około 500 pasażerów, u których nie wykryto zakażenia. W momencie rozpoczęcia kwarantanny na statku było łącznie ponad 3,6 tysiąca pasażerów i członków załogi z ponad 50 krajów i regionów, w tym trzech obywateli Polski.

Statek już w ubiegły piątek zaczęły opuszczać pierwsze osoby w zaawansowanym wieku, u których testy na obecność koronawirusa dały wynik negatywny. W nocy z poniedziałku na wtorek ze statku ewakuowanych zostało 328 Amerykanów, którzy z Japonii zabrani zostali dwoma wyczarterowanymi przez rząd USA samolotami. Wycieczkowiec jest największym skupiskiem zakażeń koronawirusem poza Chinami.

Koronawirus SARS-CoV-2

Koronawirus SARS-CoV-2 wywołuje chorobę nazywaną COVID-19. Jej objawy to: gorączka, trudności w oddychaniu, a także nacieki w płucach. Na zakażenie wirusem najbardziej zagrożone są osoby z chorobami przewlekłymi takimi jak: schorzenia układu krążenia, cukrzyca, choroby układu oddechowego i nadciśnienie.

Źródło koronawirusa nie jest pewne, ale pochodzi prawdopodobnie od nielegalnie sprzedawanych dzikich zwierząt na targu ryb i owoców morza w chińskim Wuhanie.

Cykl reprodukcyjny koronawirusa (Adam Ziemienowicz/PAP/Reuters)Adam Ziemienowicz/PAP/REUTERS

Autor: ps/rp / Źródło: Reuters, The New England Journal of Medicine, PAP, Kyodo News

Pozostałe wiadomości

Na Słońcu doszło do kilku silnych rozbłysków, w wyniku czego w kierunku Ziemi podążają duże ilości plazmy. Oznacza to, że najbliższej nocy na niebie może pojawić się zorza polarna. "Mogą to być najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej nad Polską od kilku-kilkunastu lat" - napisał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach,

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami. Temperatura przy gruncie może spaść do -2 stopni. Obowiązuje też prognoza zagrożeń na kolejne dni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

IMGW ostrzega przed przymrozkami

IMGW ostrzega przed przymrozkami

Źródło:
IMGW

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Gęsty czarny dym widoczny był nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej. Sprawdź, jaki jest prawdopodobny scenariusz rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z pożarem.

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

W Siemianowicach Śląskich, na terenie składowiska odpadów, wybuchł pożar. Burmistrz Czeladzi przekazał, że woda w rzece Brynicy jest zanieczyszczona chemikaliami. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24. 

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Źródło:
Kontakt 24, TVN24, Wprost, Gazeta Wyborcza

Pogoda na jutro, czyli na sobotę 11.05. W nocy pojawią się miejscami przymrozki i temperatura może spaść do -2 stopni. W dzień przelotnie popada deszcz, w całym kraju będzie chłodno.

Pogoda na jutro - sobota, 11.05. Nocą ściśnie lekki mróz, w dzień pojawią się opady

Pogoda na jutro - sobota, 11.05. Nocą ściśnie lekki mróz, w dzień pojawią się opady

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka to zjawisko, które do środkowej Europy przynosi majowe przymrozki po okresie wiosennego ocieplenia. Czy w tym roku trzeba spodziewać się dużego chłodu? Gdzie najmocniej spadnie temperatura? Sprawdź na mapach.

Idą zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Będą przymrozki

Idą zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Będą przymrozki

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W weekend jeszcze miejscami przelotnie popada deszcz. Później w całym kraju dopisze słoneczna aura, z każdym dniem będzie coraz cieplej. Temperatura wzrośnie do 24 stopni. Pojawią się też burze.

Czeka nas powrót burz. Pogoda na 5 dni

Czeka nas powrót burz. Pogoda na 5 dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

W południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych trwa liczenie strat po burzach i tornadach, w których zginęły co najmniej trzy osoby. Tymczasem region w czwartek znów nawiedziły gwałtowne zjawiska.

"To był najgłośniejszy dźwięk, jaki kiedykolwiek słyszałam"

"To był najgłośniejszy dźwięk, jaki kiedykolwiek słyszałam"

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Pożar wybuchł w lesie położonym niedaleko miejscowości Żehrov w regionie Mlada Boleslav na północy Czech. Z żywiołem walczy 55 strażaków. W akcji w trudno dostępnym terenie brał udział śmigłowiec.

Pożar w czeskim lesie. W akcji gaszenia bierze udział śmigłowiec

Pożar w czeskim lesie. W akcji gaszenia bierze udział śmigłowiec

Źródło:
PAP

Mieszkańcy południowo-wschodniej Azji zmagają się z długą i intensywną falą gorąca. Termometry regularnie pokazują ponad 40 stopni Celsjusza. Tajlandzkie ministerstwo zdrowia poinformowało w piątek, że od początku roku upały spowodowały w kraju tym śmierć ponad 60 osób.

Zmarło prawie dwa razy więcej osób niż rok temu

Zmarło prawie dwa razy więcej osób niż rok temu

Źródło:
PAP, Reuters

Bilans ofiar śmiertelnych powodzi w stanie Rio Grande do Sul na południu Brazylii przekroczył 100, a ponad 130 osób uznaje się za zaginione. Znów zaczął ulewnie padać deszcz, co utrudnia akcję ratunkową.

"Straciliśmy wszystko. Wydaje się, że to koniec"

"Straciliśmy wszystko. Wydaje się, że to koniec"

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Na kominie ciepłowni w Koszalinie wykluły się cztery pisklęta sokoła wędrownego. Spółka ogłosiła konkurs na imiona dla młodych ptaków. Internauci mogą wziąć udział w głosowaniu na stronie internetowej. Do wyboru jest po jednym żeńskim i męskim imieniu.

Margot, Aurora, Sambor, Precel... Wybierają imiona dla młodych sokołów

Margot, Aurora, Sambor, Precel... Wybierają imiona dla młodych sokołów

Źródło:
tvn24.pl

Strażacy ochotnicy z Wierzchowa razem z Państwową Strażą Pożarną w Drawsku Pomorskim (woj. zachodniopomorskie) uratowali konia, który utknął głęboko w bagnie i nie potrafił się sam wydostać. Do akcji użyto węży strażackich i traktora właściciela zwierzęcia.

Koń utknął w bagnie. Uratowali go strażacy

Koń utknął w bagnie. Uratowali go strażacy

Źródło:
tvn24.pl

Do końca czerwca ma wygasnąć zjawisko pogodowe El Nino - poinformowali w czwartek amerykańscy meteorolodzy. Według ich przewidywań, w drugiej połowie 2024 roku może pojawić się zjawisko La Nina.

El Nino dobiega końca. Co czeka nas dalej

El Nino dobiega końca. Co czeka nas dalej

Źródło:
PAP, Reuters

Na pewien ogród zoologiczny w chińskiej prowincji Jiangsu spadła fala krytyki po tym, jak na jednej z wystaw zaprezentowano psy przefarbowane tak, aby wyglądały jak pandy. Spotkało się to z oburzeniem odwiedzających. Nietypowej atrakcji bronią przedstawiciele zoo.

Nietypowa atrakcja w chińskim zoo. Psy przefarbowano tak, by wyglądały jak pandy

Nietypowa atrakcja w chińskim zoo. Psy przefarbowano tak, by wyglądały jak pandy

Źródło:
Sky News, Global Times, tvnmeteo.pl

Powodzie na południu Brazylii wciąż trwają. Zginęło ponad 100 osób. Żywioł stanowi zagrożenie nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt. W czwartek udało się uratować konia, który przez dwa dni tkwił na dachu zalanego domu.

Uratowano konia, który spędził dwa dni na dachu zalanego domu

Uratowano konia, który spędził dwa dni na dachu zalanego domu

Źródło:
Reuters

Kaszaloty potrafią łączyć i modulować różne dźwięki, tworząc w ten sposób złożone odgłosy, budzące skojarzenia z ludzkim językiem. Wyniki badań zostały opublikowane na łamach czasopisma "Nature Communications".

Sposób porozumiewania się tych zwierząt jest bardziej skomplikowany, niż sądzono

Sposób porozumiewania się tych zwierząt jest bardziej skomplikowany, niż sądzono

Źródło:
nature.com, PAP

La Corona stopniała szybciej, niż spodziewali się naukowcy. Zostały z niej tylko dwa hektary. Tym samym Wenezuela utraciła już wszystkie swoje lodowce.

Wenezuela straciła ostatni lodowiec

Wenezuela straciła ostatni lodowiec

Źródło:
The Guardian, tvnmeteo.pl

W regionie metropolitarnym Chile spadł śnieg. To dosyć rzadko spotykane zjawisko w tym miejscu. Opady doprowadziły do przerw w dostawach prądu u kilkuset tysięcy odbiorców.

W tej stolicy takie opady to rzadkość

W tej stolicy takie opady to rzadkość

Źródło:
Reuters, ecuavisa.com

Za nami najcieplejszy kwiecień globalnie w historii pomiarów - poinformował unijny program Copernicus Climate Change Service (C3S). Był to 11. miesiąc z kolei, kiedy pobity został rekord temperatury na całym świecie. Niepokojące dane dotyczą także mórz i oceanów.

Kwiecień to kolejny miesiąc, który pobił niechlubny rekord

Kwiecień to kolejny miesiąc, który pobił niechlubny rekord

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, Copernicus C3S

Pierwszy załogowy lot misji Starliner od Boeinga nie obędzie się w piątek - przekazała NASA w oświadczeniu. Powodem zmiany daty jest wymiana zaworu ciśnieniowego. Według amerykańskiej agencji kosmicznej statek mógłby zostać wystrzelony najwcześniej 17 maja.

Starliner nie ma dobrej passy. Jest nowa data próby startu

Starliner nie ma dobrej passy. Jest nowa data próby startu

Źródło:
Reuters, NASA, tvnmeteo.pl

Drzewo przewróciło się we wtorek na jedną z najbardziej ruchliwych ulic w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, uszkodzonych zostało także kilkanaście samochodów.

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Źródło:
Reuters

Wspinający się w weekend po górze Yandang w Chinach przeżyli długie chwile grozy. Na trasie doszło do korku z powodu zbyt dużej liczby turystów. Część z nich utknęła na klifie, mając za plecami przepaść.

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Jodła pospolita, która ma prawie 56 metrów wysokości i rośnie w Pienińskim Parku Narodowym, jest najwyższym rodzimym drzewem w naszym kraju. Ustalili to badacze z Katedry Bioróżnorodności Leśnej Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

Oto najwyższe rodzime drzewo w Polsce

Oto najwyższe rodzime drzewo w Polsce

Źródło:
PAP

Na Mauritiusie odnotowuje się coraz więcej przypadków leptospirozy u ludzi - choroby zakaźnej, przenoszonej przez szczury. Od początku roku stwierdzono dwadzieścia zakażeń. Gryzonie uznawane są na wyspie za prawdziwą plagę.

Leptospiroza na rajskiej wyspie. Coraz więcej przypadków zakażeń

Leptospiroza na rajskiej wyspie. Coraz więcej przypadków zakażeń

Źródło:
PAP, defimedia.info

Gniazda trzmieli podgrzewają się na skutek zmian klimatycznych. Naukowcy z Belgii i Kanady przeanalizowali preferencje termiczne gatunków z całego świata i odkryli, że wiele z nich cierpi z powodu wzrostu temperatury. Zbyt gorące warunki w gnieździe mają poważny wpływ na rozwój larw i zdrowie dorosłych owadów.

Trzmiele "gotują się" w gniazdach

Trzmiele "gotują się" w gniazdach

Źródło:
The Guardian, Frontiers