Niszczycielskie burze przeszły nad Polską. Jedna osoba nie żyje, prawie 300 uszkodzonych budynków

[object Object]
Ponad 200 interwencji w województwie pomorskimtvn24
wideo 2/20

Łącznie w całym kraju strażacy wyjeżdżali ponad 4300 razy. Około 331 tysięcy gospodarstw w czwartek wieczorem nie miało prądu, trwa usuwanie awarii. Jedna osoba nie żyje, 10 jest rannych. Na Kontakt 24 wysyłaliście zdjęcia i nagrania pokazujące sytuację pogodową.

Burze w czwartek wkroczyły do Polski od północnego zachodu. Przemieszczały się szybko, a sytuacja była dynamiczna.

Jak potwierdził w piątek rano urząd miasta w Wołominie (woj. mazowieckie), ciężko ranny wiceburmistrz, uderzony w czwartek wieczorem konarem w porcie w Nieporęcie, zmarł w szpitalu. Czytaj więcej na ten temat na tvnwarszawa.pl.

Na piątek synoptycy zapowiadają uspokojenie pogody. Nadal możliwe są burze, ale już nie tak gwałtowne jak czwartkowe.

Premier: nasze myśli są z poszkodowanymi

Jak najszybsze usunięcie skutków nawałnic, które przeszły nad Polską, to nasz absolutny priorytet - napisał w piątek na Twitterze premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że w akcję z tym związaną zaangażowanych jest od początku ponad 20 tys. funkcjonariuszy. "Nasze myśli są ze wszystkimi ofiarami i poszkodowanymi" - napisał szef rządu.

Rząd nie pozostawi bez pomocy osób poszkodowanych w nawałnicach - powiedział w piątek szef Kancelarii Premiera Michał Dworczyk. Dodał, że premier i szef MSWiA są na bieżąco informacji o sytuacji poszkodowanych.

Jak zaznaczył, pomoc poszkodowanym jest zadaniem wojewodów.

Strażak wśród rannych

Burze i towarzyszący im wiatr wyrządziły dużo szkód. O przykładach donoszą reporterzy TVN24.

Łącznie straż odnotowała - jak podano w piątek rano - ponad 4300 interwencji, w tym najwięcej, bo 1486, na Mazowszu. W województwie kujawsko-pomorskim interwencji było 658, a w Wielkopolsce - 401.

10 osób zostało rannych, w tym jeden strażak. W miejscowości Idzików na Dolnym Śląsku na samochód, którym podróżowała czteroosobowa rodzina (troje dorosłych i jedno dziecko), przewróciło się drzewo. Na Mazowszu we Wrzosowie mężczyzna został uderzony elementem konstrukcyjnym budynku, a w Warszawie jedna osoba została ranna wskutek uderzenia przez gałąź. Do podobnego zdarzenia doszło w Nysie w Opolskiem - kobieta została uderzona przez konar drzewa. W Brzozie (woj. kujawsko-pomorskie), podczas zabezpieczania dachu, ranny został strażak. W Wielkopolsce, w Kotuniu poszkodowany został mężczyzna po tym, jak drzewo przewróciło się na kierowany przez niego samochód. W Grodzisku Wielkopolskim ranny został pracownik budowy, na którego przewróciła się ściana.

Podsumowanie czwartkowych burztvn24
Silny wiatr łamał drzewa w Toruniu
Silny wiatr łamał drzewa w Toruniutvn24

W wyniku nawałnic uszkodzonych zostało 291 budynków, w tym 185 mieszkalnych. Wyładowania atmosferyczne i zerwane linie elektryczne przyczyniły się do wybuchu kilkunastu pożarów. Wiatr połamał tysiące drzew. Około 331 tysięcy odbiorców w czwartek wieczorem nie miało prądu. Najwięcej - w województwie mazowieckim, bo 244 tysiące. Poza tym prądu nie było w województwach: łódzkim (31 tysięcy odbiorców), kujawsko-pomorskim (20,6 tysiąca), podlaskim (17,5 tysiąca) i pomorskim (4 tysiące).

W piątek około godziny 8 rano jeszcze 74 tys. odbiorców w kraju pozbawionych było prądu, najwięcej (59,2 tys.) - na Mazowszu. Jak zapewniło na Twitterze w piątek rano Rządowe Centrum Bezpieczeństwa, naprawy trwają.

Wiało na Mazowszu

Wichura i ulewny deszcz, które w czwartek wieczorem przeszły w rejonie Płocka, powaliły drzewa i uszkodziły dachy w budynkach mieszkalnych oraz gospodarczych.

- Na chwilę obecną mamy zgłoszonych 400 zdarzeń. Dotyczą one Płocka i okolic. W akcji usuwania skutków wichury bierze udział około 200 strażaków państwowej oraz ochotniczej straży pożarnej - powiedział w czwartek wieczorem kapitan Edward Mysera, rzecznik płockiej komendy Państwowej Straży Pożarnej.

Jak wyjaśnił, większość interwencji dotyczy powalonych drzew, które blokują drogi, uszkodziły samochody, a także dachy budynków mieszkalnych i gospodarczych. - Nie mamy informacji, by w wyniku tych zdarzeń ucierpiała jakakolwiek z osób - dodał Mysera.

Zaznaczył, że w Płocku i okolicy na drogach występują utrudnienia w ruchu samochodowym w związku z powalonymi przez silny wiatr drzewami lub oberwanymi gałęziami, które blokują drogi.

- Nie mam informacji, by jakaś droga była całkowicie nieprzejezdna, natomiast są drogi, gdzie ten ruch jest utrudniony. W te miejsca wysłaliśmy w pierwszej kolejności nasze jednostki, po to byśmy mieli zapewniony przejazd do wszystkich, którzy będą ewentualnie potrzebowali naszej innej pomocy - podkreślił rzecznik płockiej straży pożarnej.

Drzewo spadło na tory kolejowe w Stanowie
Drzewo spadło na tory kolejowe w StanowieTVN

W Warszawie padały drzewa

Wichura przeszła także nad Warszawą. Na ulicy Szwankowskiego konar przygniótł mężczyznę idącego z dzieckiem. Wydobywali go strażacy - mówił Lech Marcinczak z tvnwarszawa.pl.

- Mężczyzna szedł z małym dzieckiem. Zdołał je odepchnąć, a sam został uderzony przez konar - relacjonował. Dodał, że przechodzień stracił przytomność i silnie krwawił. Pomagał mu jeden zastęp staży pożarnej oraz dwie karetki. Dziecku nic się nie stało.

Wichura spowodowała też kłopoty komunikacyjne. Na ulicy 11 Listopada drzewo zablokowało przejazd.

Czytaj więcej o sytuacji w stolicy.

Burze nie ominęły też województwa łódzkiego. W miejscowości Tążewy wiatr zerwał dach z budynku.

Skutki burz na Pomorzu

Silny wiatr pojawił się w regionie pomorskim w czwartek po południu i wiał przez kilka godzin. Dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego Jerzy Jakubowski poinformował, że pomorska straż pożarna interweniowała 188 razy. W większości były to wyjazdy do powalonych wiatrem drzew lub konarów, które tarasowały drogi. Jedno z takich drzew zablokowało w miejscowości Subkowy drogę krajową 91.

Jakubowski wyjaśnił, że dziewięć wyjazdów straży związanych było z uszkodzeniami dachów budynków, w tym dwóch obiektów mieszkalnych.

Wiatr powodował też uszkodzenia napowietrznych linii energetycznych. Najczęściej zrywały je upadające drzewa lub konary. W kulminacyjnym momencie nie pracowało około 180 stacji średniego napięcia. Zasilania pozbawionych było około czterech tysięcy odbiorców, głównie z regionu Kartuz, Starogardu Gdańskiego i Tczewa.

- W terenie pracuje 14 ekip i część awarii udało się już usunąć - poinformował w czwartek wieczorem Jakubowski dodając, że bez prądu pozostaje nadal około trzech tysiące odbiorców. Dyżurny wyjaśnił, że energetycy szacują, iż do późnych godzin wieczornych uda im się usunąć przeważającą większość awarii.

Burzowy czwartek na Waszych zdjęciach
Burzowy czwartek na Waszych zdjęciachKontakt 24

Województwo warmińsko-mazurskie

Około 200 razy interweniowali w czwartek warmińsko-mazurscy strażacy usuwając skutki burz z silnym wiatrem, jakie przechodziły od godzin popołudniowych w regionie.

Jak poinformował w czwartkowy wieczór rzecznik warmińsko-mazurskich strażaków Rafał Melnyk, silna wichura pozrywała kilka dachów na budynkach gospodarczych w powiatach oleckim, braniewskim, nowomiejskim i olsztyńskim. Połamane drzewa spadły na tory kolejowe w miejscowościach Stanowo między Ostródą a Iławą, w Henrykowie w powiecie lidzbarskim oraz w okolicach Morąga.

Wiatr przewrócił także dwie łódki w Dorotowie na jeziorze Dorotowskim oraz na Jezioraku w okolicach Iławy. Nie ma jednak poszkodowanych.

Jak podała straż pożarna, nie zanotowano zdarzeń na wodzie na Wielkich Jeziorach Mazurskich. W Elblągu z uwagi na dużą liczbę interwencji na służbę ściągnięto dodatkowych strażaków.

Wichura zrujnowała dach w Tążewach
Wichura zrujnowała dach w Tążewachtvn24

Województwo opolskie

Zwalone drzewo na drodze krajowej koło Ozimka, przerwana trakcja elektryczna na trasie kolejowej Opole-Częstochowa - to skutki burzy, która przeszła w czwartek nad województwem opolskim. W okolicy Grodźca przewrócone drzewo zablokowało ruch na drodze krajowej 46. Ekipy strażaków już usunęły przeszkodę.

Na kolejowej trasie Opole-Częstochowa upadające drzewo zerwało trakcję elektryczną.

W Głubczycach piorun wywołał pożar altanki, który szybko został ugaszony przez wezwanych strażaków. W Nysie, na przejściu dla pieszych, złamana gałąź spadła na osobę przechodzącą przez ulicę. Kobietę z raną głowy przewieziono do szpitala.

Województwo podlaskie

Po przejściu burz w czwartek wieczorem bez prądu było 46 tys. odbiorców z Podlasia. W piątek rano liczba ta spadła do 9,3 tys. odbiorców w rejonach energetycznych: Białystok Teren, Bielsk Podlaski i Łomża.

Podlascy strażacy interweniowali 230 razy w związku z burzami i silnym wiatrem. Najwięcej zdarzeń dotyczyło powalonych drzew lub gałęzi na drogach. Strażacy wyjeżdżali też do uszkodzonych budynków mieszkalnych i gospodarczych - takich interwencji było ponad 20, z czego siedem dotyczyło zerwanych dachów. Nikt w tych zdarzeniach nie został poszkodowany.

Województwo kujawsko-pomorskie

- Od godziny 14 otrzymaliśmy do tej pory około 600 zgłoszeń. W 99 procentach dotyczą one powalonych drzew i złamanych konarów. Około 30 zgłoszeń dotyczyło zerwanych dachów na budynkach mieszkalnych i gospodarczych - powiedział w czwartkowy wieczór dyżurny operacyjny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej bryg. Piotr Bełcikowski.

W wyniku wichury ucierpiały między innymi powiaty: bydgoski, toruński, chełmiński, świecki, tucholski, sępoleński i brodnicki.

- Usuwanie wiatrołomów cały czas trwa. Nie mamy informacji, żeby były jakieś osoby poszkodowane w wyniku załamania pogody. Wszelkie mapy, które posiadamy z IMiGW nie wskazują, żeby kolejne burze i wichury miały w najbliższych godzinach przechodzić przez nasz region - dodał Bełcikowski.

Według danych Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego bez prądu w regionie w czwartek wieczorem było około 7,4 tys. odbiorców.

Województwo zachodniopomorskie

Do godziny 21 na tym terenie odnotowano około 110 zdarzeń. Dotyczyły przede wszystkim połamanych konarów i przerwanych linii energetycznych. Przez jakiś czas zablokowana była krajowa "dziesiątka" w Kaliszu. Na jezdnię przewrócił się tam konar. Na miejscu pracował jeden zastęp straży.

Województwo świętokrzyskie

W piątek rano w woj. świętokrzyskim bez dostępu do prądu – po uszkodzeniu linii energetycznych przez burze i silny wiatr – pozostawało blisko tysiąc odbiorców. W nocy strażacy odnotowali ok. 40 wyjazdów - głównie do powalonych drzew.

W miejscowości Suchedniów przy ulicy Bodzentyńskiej piorun uderzył w drzewo, pod którym schowała się matka z dzieckiem. Kobieta została opatrzona przez załogę śmigłowca Lotniczego Pogotowia Ratunkowego i karetką przetransportowana do szpitala.

Województwo lubuskie

Od godziny 14 strażacy odnotowali na terenie całego województwa około stu wyjazdów. Dotyczyły one głównie gałęzi i konarów, które blokowały drogi. W Gorzowie na ulicy Kosynierów usunęli gałąź, która spadła na zaparkowane auto.

Województwo wielkopolskie

Do szpitala w Pile trafił mężczyzna, na którego samochód na trasie Stobno-Pokrzywnica spadło powalone wichurą drzewo. Mężczyzna został zakleszczony w aucie, musieli go wydostać strażacy. W Grodzisku Wielkopolskim ranny został mężczyzna prowadzący prace budowlane. Z obrażeniami trafił do szpitala.

Rzecznik prasowy wielkopolskiej straży pożarnej Sławomir Brandt poinformował w czwartek wieczorem, że w sumie w Wielkopolsce strażacy interweniowali ponad 330 razy. Najwięcej w Poznaniu i powiecie poznańskim po około 50 razy. W Pile odnotowano 26 zdarzeń, w Koninie i Nowym Tomyślu po 19 interwencji.

- Ok 290 interwencji dotyczyło powalonych drzew i złamanych gałęzi. W 15 przypadkach były to zgłoszenia związane z uszkodzeniami dachów. 20 interwencji dotyczyło zerwanych linii energetycznych, były też trzy wyjazdy do uszkodzonych samochodów i trzy do podtrzymania respiratora. W Niepruszewie trzeba było pomóc czterem osobom na dwóch rowerach wodnych w dostaniu się do brzegu - poinformował.

Mateusz Gościniak z Enei Operator poinformował w czwartek, że w Wielkopolsce na terenie obsługiwanym przez spółkę bez prądu pozostawało jeszcze około dwóch tysięcy odbiorców. W pewnym momencie energii elektrycznej pozbawionych było około 37 tysięcy odbiorców.

Porywisty wiatr powodował też utrudnienia na drogach i na kolei w regionie. Powalone drzewo zablokowało na około dwie godziny linię kolejową Poznań - Berlin między Nowym Tomyślem a Zbąszyniem. Kolej wprowadziła komunikację zastępczą.

Na Kontakt 24 otrzymaliśmy od Was zdjęcia i nagrania pokazujące sytuację pogodową.

Autor: //aw,rzw / Źródło: TVN24, TVN Meteo, PAP

Źródło zdjęcia głównego: tvn24

Pozostałe wiadomości

Na Słońcu doszło do kilku silnych rozbłysków, w wyniku czego w kierunku Ziemi podążają duże ilości plazmy. Oznacza to, że najbliższej nocy na niebie może pojawić się zorza polarna. "Mogą to być najlepsze warunki do obserwacji zorzy polarnej nad Polską od kilku-kilkunastu lat" - napisał Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Burza geomagnetyczna. "Przed nami noc, na którą współczesny świat prawdopodobnie nie był gotowy"

Źródło:
tvnmeteo.pl, Z głową w gwiazdach,

IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed przymrozkami. Temperatura przy gruncie może spaść do -2 stopni. Obowiązuje też prognoza zagrożeń na kolejne dni. Sprawdź, gdzie aura będzie groźna.

IMGW ostrzega przed przymrozkami

IMGW ostrzega przed przymrozkami

Źródło:
IMGW

Jaka pogoda będzie w wakacje? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej opublikował eksperymentalną długoterminową prognozę na lato 2024. Trzy miesiące mogą okazać się cieplejsze niż zazwyczaj - wynika ze wstępnych przewidywań.

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Pogoda na wakacje. IMGW pokazał prognozę

Źródło:
IMGW

Pożar wybuchł na terenie składowiska odpadów w Siemianowicach Śląskich. Gęsty czarny dym widoczny był nawet kilkadziesiąt kilometrów dalej. Sprawdź, jaki jest prawdopodobny scenariusz rozprzestrzeniania się zanieczyszczeń związanych z pożarem.

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Trasa chmury zanieczyszczeń z Siemianowic. IMGW o prawdopodobnym scenariuszu

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, TVN24

W Siemianowicach Śląskich, na terenie składowiska odpadów, wybuchł pożar. Burmistrz Czeladzi przekazał, że woda w rzece Brynicy jest zanieczyszczona chemikaliami. Materiały otrzymaliśmy na Kontakt 24. 

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Brynicą spływa woda zanieczyszczona chemikaliami. To pokłosie pożaru w Siemianowicach Śląskich

Źródło:
Kontakt 24, TVN24, Wprost, Gazeta Wyborcza

Pogoda na jutro, czyli na sobotę 11.05. W nocy pojawią się miejscami przymrozki i temperatura może spaść do -2 stopni. W dzień przelotnie popada deszcz, w całym kraju będzie chłodno.

Pogoda na jutro - sobota, 11.05. Nocą ściśnie lekki mróz, w dzień pojawią się opady

Pogoda na jutro - sobota, 11.05. Nocą ściśnie lekki mróz, w dzień pojawią się opady

Źródło:
tvnmeteo.pl

Zimni ogrodnicy i zimna Zośka to zjawisko, które do środkowej Europy przynosi majowe przymrozki po okresie wiosennego ocieplenia. Czy w tym roku trzeba spodziewać się dużego chłodu? Gdzie najmocniej spadnie temperatura? Sprawdź na mapach.

Idą zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Będą przymrozki

Idą zimni ogrodnicy i zimna Zośka. Będą przymrozki

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl

W weekend jeszcze miejscami przelotnie popada deszcz. Później w całym kraju dopisze słoneczna aura, z każdym dniem będzie coraz cieplej. Temperatura wzrośnie do 24 stopni. Pojawią się też burze.

Czeka nas powrót burz. Pogoda na 5 dni

Czeka nas powrót burz. Pogoda na 5 dni

Źródło:
tvnmeteo.pl

W południowo-wschodniej części Stanów Zjednoczonych trwa liczenie strat po burzach i tornadach, w których zginęły co najmniej trzy osoby. Tymczasem region w czwartek znów nawiedziły gwałtowne zjawiska.

"To był najgłośniejszy dźwięk, jaki kiedykolwiek słyszałam"

"To był najgłośniejszy dźwięk, jaki kiedykolwiek słyszałam"

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Pożar wybuchł w lesie położonym niedaleko miejscowości Żehrov w regionie Mlada Boleslav na północy Czech. Z żywiołem walczy 55 strażaków. W akcji w trudno dostępnym terenie brał udział śmigłowiec.

Pożar w czeskim lesie. W akcji gaszenia bierze udział śmigłowiec

Pożar w czeskim lesie. W akcji gaszenia bierze udział śmigłowiec

Źródło:
PAP

Mieszkańcy południowo-wschodniej Azji zmagają się z długą i intensywną falą gorąca. Termometry regularnie pokazują ponad 40 stopni Celsjusza. Tajlandzkie ministerstwo zdrowia poinformowało w piątek, że od początku roku upały spowodowały w kraju tym śmierć ponad 60 osób.

Zmarło prawie dwa razy więcej osób niż rok temu

Zmarło prawie dwa razy więcej osób niż rok temu

Źródło:
PAP, Reuters

Bilans ofiar śmiertelnych powodzi w stanie Rio Grande do Sul na południu Brazylii przekroczył 100, a ponad 130 osób uznaje się za zaginione. Znów zaczął ulewnie padać deszcz, co utrudnia akcję ratunkową.

"Straciliśmy wszystko. Wydaje się, że to koniec"

"Straciliśmy wszystko. Wydaje się, że to koniec"

Źródło:
PAP, Reuters, tvnmeteo.pl

Na kominie ciepłowni w Koszalinie wykluły się cztery pisklęta sokoła wędrownego. Spółka ogłosiła konkurs na imiona dla młodych ptaków. Internauci mogą wziąć udział w głosowaniu na stronie internetowej. Do wyboru jest po jednym żeńskim i męskim imieniu.

Margot, Aurora, Sambor, Precel... Wybierają imiona dla młodych sokołów

Margot, Aurora, Sambor, Precel... Wybierają imiona dla młodych sokołów

Źródło:
tvn24.pl

Strażacy ochotnicy z Wierzchowa razem z Państwową Strażą Pożarną w Drawsku Pomorskim (woj. zachodniopomorskie) uratowali konia, który utknął głęboko w bagnie i nie potrafił się sam wydostać. Do akcji użyto węży strażackich i traktora właściciela zwierzęcia.

Koń utknął w bagnie. Uratowali go strażacy

Koń utknął w bagnie. Uratowali go strażacy

Źródło:
tvn24.pl

Do końca czerwca ma wygasnąć zjawisko pogodowe El Nino - poinformowali w czwartek amerykańscy meteorolodzy. Według ich przewidywań, w drugiej połowie 2024 roku może pojawić się zjawisko La Nina.

El Nino dobiega końca. Co czeka nas dalej

El Nino dobiega końca. Co czeka nas dalej

Źródło:
PAP, Reuters

Na pewien ogród zoologiczny w chińskiej prowincji Jiangsu spadła fala krytyki po tym, jak na jednej z wystaw zaprezentowano psy przefarbowane tak, aby wyglądały jak pandy. Spotkało się to z oburzeniem odwiedzających. Nietypowej atrakcji bronią przedstawiciele zoo.

Nietypowa atrakcja w chińskim zoo. Psy przefarbowano tak, by wyglądały jak pandy

Nietypowa atrakcja w chińskim zoo. Psy przefarbowano tak, by wyglądały jak pandy

Źródło:
Sky News, Global Times, tvnmeteo.pl

Powodzie na południu Brazylii wciąż trwają. Zginęło ponad 100 osób. Żywioł stanowi zagrożenie nie tylko dla ludzi, ale także dla zwierząt. W czwartek udało się uratować konia, który przez dwa dni tkwił na dachu zalanego domu.

Uratowano konia, który spędził dwa dni na dachu zalanego domu

Uratowano konia, który spędził dwa dni na dachu zalanego domu

Źródło:
Reuters

Kaszaloty potrafią łączyć i modulować różne dźwięki, tworząc w ten sposób złożone odgłosy, budzące skojarzenia z ludzkim językiem. Wyniki badań zostały opublikowane na łamach czasopisma "Nature Communications".

Sposób porozumiewania się tych zwierząt jest bardziej skomplikowany, niż sądzono

Sposób porozumiewania się tych zwierząt jest bardziej skomplikowany, niż sądzono

Źródło:
nature.com, PAP

La Corona stopniała szybciej, niż spodziewali się naukowcy. Zostały z niej tylko dwa hektary. Tym samym Wenezuela utraciła już wszystkie swoje lodowce.

Wenezuela straciła ostatni lodowiec

Wenezuela straciła ostatni lodowiec

Źródło:
The Guardian, tvnmeteo.pl

W regionie metropolitarnym Chile spadł śnieg. To dosyć rzadko spotykane zjawisko w tym miejscu. Opady doprowadziły do przerw w dostawach prądu u kilkuset tysięcy odbiorców.

W tej stolicy takie opady to rzadkość

W tej stolicy takie opady to rzadkość

Źródło:
Reuters, ecuavisa.com

Za nami najcieplejszy kwiecień globalnie w historii pomiarów - poinformował unijny program Copernicus Climate Change Service (C3S). Był to 11. miesiąc z kolei, kiedy pobity został rekord temperatury na całym świecie. Niepokojące dane dotyczą także mórz i oceanów.

Kwiecień to kolejny miesiąc, który pobił niechlubny rekord

Kwiecień to kolejny miesiąc, który pobił niechlubny rekord

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl, Copernicus C3S

Pierwszy załogowy lot misji Starliner od Boeinga nie obędzie się w piątek - przekazała NASA w oświadczeniu. Powodem zmiany daty jest wymiana zaworu ciśnieniowego. Według amerykańskiej agencji kosmicznej statek mógłby zostać wystrzelony najwcześniej 17 maja.

Starliner nie ma dobrej passy. Jest nowa data próby startu

Starliner nie ma dobrej passy. Jest nowa data próby startu

Źródło:
Reuters, NASA, tvnmeteo.pl

Drzewo przewróciło się we wtorek na jedną z najbardziej ruchliwych ulic w Kuala Lumpur, stolicy Malezji. Jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, uszkodzonych zostało także kilkanaście samochodów.

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Drzewo runęło w centrum miasta. Zginęła jedna osoba, ranni

Źródło:
Reuters

Wspinający się w weekend po górze Yandang w Chinach przeżyli długie chwile grozy. Na trasie doszło do korku z powodu zbyt dużej liczby turystów. Część z nich utknęła na klifie, mając za plecami przepaść.

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Utknęli na ponad godzinę nad przepaścią

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Niedziela przyniosła części kraju burze. Wiał też silny wiatr, który spowodował, że nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem pojawiła się potężna chmura piasku. Nagranie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

"Było widać lekką panikę". Tumany piachu nad drogą ekspresową pod Szczecinkiem

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Jodła pospolita, która ma prawie 56 metrów wysokości i rośnie w Pienińskim Parku Narodowym, jest najwyższym rodzimym drzewem w naszym kraju. Ustalili to badacze z Katedry Bioróżnorodności Leśnej Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie.

Oto najwyższe rodzime drzewo w Polsce

Oto najwyższe rodzime drzewo w Polsce

Źródło:
PAP

Na Mauritiusie odnotowuje się coraz więcej przypadków leptospirozy u ludzi - choroby zakaźnej, przenoszonej przez szczury. Od początku roku stwierdzono dwadzieścia zakażeń. Gryzonie uznawane są na wyspie za prawdziwą plagę.

Leptospiroza na rajskiej wyspie. Coraz więcej przypadków zakażeń

Leptospiroza na rajskiej wyspie. Coraz więcej przypadków zakażeń

Źródło:
PAP, defimedia.info

Gniazda trzmieli podgrzewają się na skutek zmian klimatycznych. Naukowcy z Belgii i Kanady przeanalizowali preferencje termiczne gatunków z całego świata i odkryli, że wiele z nich cierpi z powodu wzrostu temperatury. Zbyt gorące warunki w gnieździe mają poważny wpływ na rozwój larw i zdrowie dorosłych owadów.

Trzmiele "gotują się" w gniazdach

Trzmiele "gotują się" w gniazdach

Źródło:
The Guardian, Frontiers