Wykonywał "nawrót do celu". Roztrzaskał się o ziemię

Aktualizacja:
Apache rozbił się podczas wykonywania manewru "powrót do celu"
Apache rozbił się podczas wykonywania manewru "powrót do celu"
YouTube
Apache rozbił się podczas wykonywania manewru "powrót do celu"YouTube

Wypadek amerykańskiego śmigłowca Apache w Afganistanie. Obaj piloci przeżyli, na ziemi nikt nie ucierpiał, ale armia straciła maszynę wartą 38 milionów dolarów. Przyczyna wypadku? Najprawdopodobniej błąd pilota.

Do wypadku doszło w afgańskiej miejscowości Sharana, 6 lutego. Dowództwo armii potwierdziło jednak ten fakt dopiero po tym, jak nagranie, na którym widać uderzający w ziemię helikopter Apache AH-64D, pojawiło się w internecie.

Do wypadku doszło, gdy pilot wykonywał manewr nazywany "nawrotem do celu". Maszyna uderzyła w ziemię, ale jak poinformowano, obaj piloci przeżyli, nikt też nie ucierpiał na ziemi.

W wydanym oświadczeniu ISAF informuje, że "Na szczęście, nikt na ziemi nie został ranny, przeżyli też członkowie załogi. Przedstawiciele amerykańskiej armii prowadzą dochodzenie w sprawie przyczyn wypadku".

Armia amerykańska wszczęła też dochodzenie, kto nagrał wypadek i zamieściła film w internecie.

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: YouTube