Ostatni pojedynek rozstrzygnięty. Przewaga republikanów jeszcze bardziej krucha

Źródło:
PAP
Trump: wygraliśmy również głosowanie do senatu
Trump: wygraliśmy również głosowanie do senatuReuters
wideo 2/6
Trump: wygraliśmy również głosowanie do senatuReuters

Kandydat Partii Demokratycznej Adam Gray pokonał Johna Duarte z Partii Republikańskiej i zdobył miejsce w Izbie Reprezentantów. Tym samym niewielka republikańska przewaga w izbie jeszcze się zmniejszyła. A to może oznaczać problemy w realizacji obietnic wyborczych prezydenta elekta Donalda Trumpa.

Miesiąc po wyborach wyłoniono zwycięzcę ostatniego nierozstrzygniętego pojedynku o mandat w amerykańskiej Izbie Reprezentantów. W Kalifornii demokrata Adam Gray pokonał urzędującego kongresmena republikanów Johna Duarte.

Po podliczeniu wszystkich głosów okazało się, że Gray wygrał przewagą zaledwie 187 głosów. Dwa lata wcześniej przegrał z Duarte o niecałe 500 głosów.

Republikanie z przewagą w Izbie, choć niewielką

Rozstrzygnięcie oznacza, że choć republikanie zachowają kontrolę nad Izbą Reprezentantów, to ich przewaga będzie krucha. Od 3 stycznia nowy układ sił będzie wynosił 220 do 215 na ich korzyść. Ich przewaga zmniejszy się też o dwa mandaty względem poprzednich wyborów.

W praktyce wkrótce po inauguracji nowego Kongresu przewaga republikanów skurczy się do dwóch głosów, bo mandaty złoży troje kongresmenów - Elise Stefanik z Nowego Jorku oraz Mike Waltz i Matt Gaetz z Florydy.

Stefanik ma zostać nową ambasadorką USA przy ONZ, Waltz - doradcą prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego, zaś Gaetz - który już w listopadzie odszedł z Izby, został wybrany przez Donalda Trumpa na prokuratora generalnego, lecz wycofał swoją kandydaturę ze względu na oskarżenia o płacenie za seks z 17-latką.

Ich następcy zostaną wybrani w wyborach uzupełniających prawdopodobnie wiosną 2025 roku, lecz wszyscy trzej reprezentują "bezpieczne" dla republikanów okręgi, wobec czego układ sił w Izbie prawdopodobnie się nie zmieni. Tak niewielka przewaga może jednak oznaczać znaczące problemy w realizacji obietnic wyborczych prezydenta elekta Donalda Trumpa ze względu na wewnętrzne podziały w partii rządzącej. Już w obecnej Izbie Partia Republikańska wielokrotnie przegrywała głosowania mimo posiadanej większości.

Wciąż liczą głosy

Mimo rozstrzygnięcia ostatniego pojedynku w Izbie wciąż nie zostały policzone wszystkie głosy oddane w listopadowych wyborach prezydenckich. Według agencji Associated Press, po podliczeniu 99 procent głosów w całym kraju, Trump zdobył niecałe 77,2 miliona głosów (49,9 procent), zaś Kamala Harris - 74,9 miliona (48,4 procent).

Trump jest pierwszym kandydatem Republikanów, który zdobędzie więcej głosów od kandydata Demokratów od czasów wyniku George'a W. Busha w 2004 roku, lecz jego przewaga pod względem liczby oddanych głosów w całym kraju będzie drugą najmniejszą od 1968 roku.

Autorka/Autor:akr/ads

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Tupungato/Shutterstock