Kościołom w Ugandzie brakuje wina mszalnego. Powodem ataki Huti na statki handlowe

Źródło:
PAP
Atak amerykańskich sił na jemeńskich rebeliantów Huti (wideo z 12.01.2024)
Atak amerykańskich sił na jemeńskich rebeliantów Huti (wideo z 12.01.2024)
CENTCOM
Atak amerykańskich sił na jemeńskich rebeliantów Huti (wideo z 12.01.2024)CENTCOM

Ugandyjski Kościół katolicki mierzy się z niedoborami wina mszalnego - podało BBC, powołując się na lokalne media. Winę za to ponoszą jemeńscy rebelianci Huti, ostrzeliwujący statki handlowe płynące przez Morze Czerwone.

Niedobory mszalnego wina zaczęły się już w lutym, zaś w tym tygodniu związana z kościołem firma JW InterServices zaapelowała do władz diecezji, by bardzo ostrożnie korzystać z zapasów.

Jak tłumaczą media, ugandyjski kościół importuje wino z Hiszpanii, skąd statkami jest transportowane przez Morze Śródziemne, Kanał Sueski, Morze Czerwone, by w końcu dotrzeć do portu w kenijskiej Mombasie, a stamtąd - do leżącej we wschodniej Afryce Ugandy.

Jednak od listopada ubiegłego roku jemeńscy separatyści Huti ostrzeliwują statki handlowe pokonujące tę trasę. Wielu spedytorów wybiera więc znacznie dłuższą i przez to generującą wyższe koszty, ale bezpieczniejszą trasę wokół Afryki - wyjaśnił lokalnej gazecie "Observer" ojciec Asiku Alfred Tulu, dyrektor zarządzający ugandyjskiej chrześcijańskiej organizacji JW InterServices.

Wino z Hiszpanii, którego spodziewano się w początkach kwietnia, nie dotrze do ugandyjskich odbiorców wcześniej niż w końcu maja.

Ataki Huti na statki handlowe PAP/REUTERS

Autorka/Autor:ads//mrz

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Richard Juilliart / Shutterstock.com