Głowa konia w posiadłości sycylijskiego biznesmena. Sceny niczym z "Ojca chrzestnego"

Źródło:
Rai News, The Guardian
Palermo, stolica Sycylii
Palermo, stolica Sycylii
Reuters Archive
Palermo, stolica Sycylii Reuters Archive

Biznesmen z Sycylii odnalazł na terenie swojej posiadłości końską głowę. Przed wejściem do jego domu ułożono też fragmenty innych martwych zwierząt. Zdaniem lokalnych śledczych może to stanowić reakcję na jego odmowę współpracy z mafią, nawiązującą do sceny z filmu "Ojciec chrzestny" Francisa Forda Coppoli.  

Makabryczne odkrycie, którego dokonał włoski biznesmen na terenie swojej sycylijskiej posiadłości w położonym nieopodal Palermo Altofonte, od środy opisują włoskie media. Działający w branży budowlanej mężczyzna znalazł na siedzeniu zaparkowanej na posesji koparki odciętą głowę konia. Przed wejściem do domu Włoch natrafił również na szczątki ciężarnej krowy oraz jej nienarodzonego cielęcia.

Mężczyzna zgłosił sprawę policji. Przyznał, że otrzymywał już w przeszłości groźby i ostrzeżenia. Zdaniem śledczych nawiązujące do popularnej sceny z filmu "Ojciec chrzestny" znalezisko może stanowić odpowiedź na odmowę zapłacenia mafii haraczu bądź niedostosowanie się biznesmena do jej innych żądań.

ZOBACZ TEŻ: Fentanyl dotarł do kolejnego kraju. Zainteresowała się nim włoska mafia

Odcięta głowa konia

Burmistrzyni Altofonte Angela De Luca wyraziła solidarność z pokrzywdzonym biznesmenem. Kobieta przyznała, że "nie jest w stanie pojąć takiego barbarzyństwa". Komentując incydent, dodała, że zdaje się on "przenosić nas z powrotem do średniowiecza".

Jak zauważa "The Guardian", dostarczanie odciętych głów zwierząt bądź fragmentów ich poćwiartowanych ciał jest popularną wśród sycylijskiej mafii taktyką zastraszania. Dziennik przypomina incydent z maja ubiegłego roku, kiedy to przed domem jednego z przedsiębiorców budowlanych w Palermo znaleziono głowę kozy. Opisuje też powieszoną na bramie komisariatu policji w prowincji Mesyna głowę świni.

Choć do podobnych metod zastraszania uciekano się jeszcze przed emisją "Ojca chrzestnego" z 1972 roku, dopiero po premierze dzieła Francisa Forda Coppoli przebiły się one do świadomości szerszej publiczności. W filmie włoskiego reżysera, nagrodzonego m.in. trzema Oscarami, jeden z bohaterów budzi się w łóżku z odciętą głową swojego ukochanego konia wyścigowego.

ZOBACZ TEŻ: Czarna trumna podrzucona pod drzwi. Policja wszczęła śledztwo w sprawie "próby zastraszenia"

Autorka/Autor:jdw//mm

Źródło: Rai News, The Guardian

Źródło zdjęcia głównego: Lenti Hill/Shutterstock