Zwolnienia w metrze. "Spowodowane rejestracją na stronie zwolenników Aleksieja Nawalnego"

Źródło:
Otwarte Media, tvn24.pl

Moskiewskie metro zaczęło masowo zwalniać pracowników. Powodem jest udział w kwietniowej akcji protestu na rzecz poparcia opozycjonisty Aleksieja Nawalnego - przekazał portal Otwarte Media, wspierany przez znanego krytyka Kremla Michaiła Chodorkowskiego.

Wasilij Szelakow, wiceprzewodniczący niezależnego związku zawodowego moskiewskiego metra, mówił portalowi Otwarte Media, że z pracy zostało wyrzuconych około 40 pracowników. - Takich jest wielu, ale na razie nie o wszystkich wiemy. Skontaktowało się ze mną tylko około 40 osób. Powiadomienia o zwolnieniach przychodzą nawet do osób przebywających na zwolnieniu lekarskim - powiedział Szelakow. Według niego każdemu z pracowników oferowane są dwa egzemplarze rezygnacji do wyboru: za zgodą stron lub - jeśli jest odmowa - na podstawie artykułu o nieobecności w pracy.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

- Zostałem zwolniony za nieobecność w pracy, chociaż mam świadków, którzy widzieli mnie w pracy i są gotowi to poświadczyć - mówił dziennikarzom Siemion Stukałow, były już inżynier elektronik służby łączności moskiewskiej kolejki podziemnej.

"W nieformalnej rozmowie z kierownictwem niektórzy dowiadują się, że jest to spowodowane rejestracją na stronie zwolenników Aleksieja Nawalnego (deklarujących chęć udziału w akcji protestacyjnej - red.) lub udziałem w wiecu" - podały Otwarte Media. Jeden z rozmówców portalu dowodził, że wie o co najmniej 200 osobach, zwolnionych z metra z takich właśnie powodów.

Związek zawodowy pracowników metra szykuje pozew zbiorowy. - Zwolnienie za porozumieniem stron oczywiście trudno będzie oskarżyć, ale jeśli ktoś został zwolniony w trakcie choroby, musi zostać przywrócony do pracy - mówił Szelakow.

Poseł Moskiewskiej Dumy Miejskiej z partii Sprawiedliwa Rosja Michaił Timonow przekazał, że według jego informacji kilkuset pracowników metra zostanie wkrótce zwolnionych. Do kierownictwa - jak napisał na swoim kanale Telegram - "trafiły listy tych, którzy pojawili się w bazie zwolenników Nawalnego".

Manifestacje w obronie opozycjonisty

Protesty w obronie Nawalnego odbyły się 21 kwietnia, w Moskwie, Petersburgu i wielu innych miastach Rosji. Współpracownicy opozycjonisty zwołali je w trosce o pogarszające się wówczas zdrowie krytyka Kremla. Uczestnicy wieców żądali dopuszczenia lekarzy do Nawalnego, który prowadził głodówkę w kolonii karnej.

Monitorujący zatrzymania w Rosji portal OWD-Info informował po protestach, że w ponad dwudziestu miastach policja zatrzymała blisko półtora tysiąca zwolenników Nawalnego.

Autorka/Autor:tas\mtom

Źródło: Otwarte Media, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: