Rosyjskie MSZ twierdzi, że Ukraina podważa wysiłki Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie (OBWE), mające na celu rozwiązanie kryzysu ukraińskiego. "Kijów zakwestionował przeprowadzenie ogólnonarodowego dialogu" - podkreślono w czwartek w Moskwie.
Resort dyplomacji relacjonuje rozmowę telefoniczną, jaką w czwartek przeprowadzili ministrowie spraw zagranicznych Rosji i Niemiec Siergiej Ławrow i Frank-Walter Steinmeier. Zaznacza, że rozmowa ta była związana ze środowym spotkaniem w Moskwie przywódców Rosji i Szwajcarii. MSZ podkreśla, że głęboki niepokój wywołuje reakcja władz w Kijowie na rezultaty środowego spotkania prezydenta Rosji Władimira Putina z rotacyjnym przewodniczącym OBWE, prezydentem Szwajcarii Didierem Burkhalterem. Miał on w Moskwie omówić koncepcję okrągłych stołów, których celem byłoby rozładowanie napięcia na Ukrainie. Tzw. mapę drogową, z konkretnymi krokami, OBWE miało przedstawić wszystkim czterem stronom, które podpisały porozumienie genewskie, czyli Ukrainie, Rosji, USA i UE.
"Niewybredne żarty Jaceniuka"
MSZ Rosji zarzuciło władzom w Kijowie, że jedyną reakcją na spotkanie Putina z przewodniczącym OBWE były "niewybredne żarty ze strony (premiera) Arsenija Jaceniuka", które dotyczyły apelu Putina do prorosyjskich separatystów o odłożenie zaplanowanego na 11 maja referendum w sprawie niepodległości wschodnich obwodów ukraińskich. Moskwa po raz kolejny poradziła władzom w Kijowie, by rozmawiały z narodem ukraińskim bez używania siły.
Wybory "bezsensowne"
Sprawa wstrzymania operacji wojskowej, prowadzonej przeciwko prorosyjskim separatystom we wschodzie Ukrainy, pojawiła się także w rozmowie telefonicznej przeprowadzonej w czwartek przez Ławrowa z francuskim ministrem spraw zagranicznych Laurentem Fabiusem. Według władz Rosji "bezsensowny" jest zamiar przeprowadzenia wyborów prezydenckich na Ukrainie dopóki nie zostanie wstrzymana operacja przeciwko, jak ich nazywa Moskwa, zwolennikom federalizacji Ukrainy, i nie zacznie się ogólnonarodowy dialog w sprawie reform konstytucyjnych. Wybory prezydenckie mają się odbyć na Ukrainie 25 maja. Mimo apelu prezydenta Putina prorosyjscy separatyści postanowili przeprowadzić referendum niepodległościowe w najbliższą niedzielę.
Autor: kło//gak / Źródło: PAP