NATO szuka rosyjskojęzycznych statystów, dla Moskwy "to niebezpieczna głupota"

[object Object]
Wojska NATO ćwiczą na Litwie. Nagranie archiwalne NATO Channel
wideo 2/33

"Niebezpieczna głupota" i "przygotowania do wojny z Rosją" - tak politycy w Moskwie komentują doniesienia o tym, że NATO poszukuje rosyjskojęzycznych statystów. Ich rolą jest odgrywanie cywilów na obszarach konfliktu podczas misji szkoleniowych armii USA. Ćwiczenia mają się odbyć pod koniec kwietnia na poligonie w Bawarii.

- Tego rodzaju informacje oznaczają wrogie zamiary dotyczące przygotowania działań wojennych przeciwko Rosji. To jednoznaczne – powiedział członek komisji do spraw obrony i bezpieczeństwa w Radzie Federacji (izbie wyższej parlamentu) Aleksiej Puszkow.

Jego zdaniem Moskwa powinna zająć w tej sprawie zdecydowane stanowisko. - Poszukiwanie rosyjskojęzycznych statystów do ćwiczeń świadczy o planach przygotowania [amerykańskich - przyp. red.] żołnierzy i oficerów do działania na tych obszarach, w których rosyjski jest głównym językiem. Obszarów tych nie ma tak dużo. To wschodnia Ukraina i sama Rosja – stwierdził senator Puszkow, które wypowiedź przytacza agencja RIA Nowosti.

Rola cywilów

Rzeczniczka rosyjskiego MSZ Marija Zacharowa, pytana przez rozgłośnię Goworit Moskwa, jak ocenia podobne działania NATO odparła: - To niebezpieczna głupota.

W czwartek na stronie oficjalnej Berlina pojawiło się ogłoszenie, że NATO poszukuje statystów do odgrywania ról cywilów na obszarach konfliktu podczas misji szkoleniowych armii USA. Kandydaci mieliby przez około dwa tygodnie odgrywać niewielkie role, na przykład hodowcy bydła, sklepikarza czy sołtysa wsi w Afganistanie, który pośredniczy w negocjacjach z amerykańskimi żołnierzami.

Od kandydatów wymagana jest znajomość języków angielskiego i niemieckiego. Znajomość rosyjskiego, polskiego lub czeskiego ma być traktowana jako mocny dodatkowy atut. Za udział w ćwiczeniach NATO zaoferowało wynagrodzenie - od 88 do 120 euro dziennie.

Test gotowości

Rosyjska agencja RIA Nowosti zwróciła się o komentarz do przedstawiciela wielonarodowego centrum szkoleń dla żołnierzy w Niemczech. Kapitan wojsk lądowych USA Chris Bradley powiedział, że poszukiwanie rosyjskojęzycznych statystów nie oznacza przygotowań do działań wojennych.

Amerykański dowódca wyjaśnił, że celem ćwiczeń jest test gotowości amerykańskich żołnierzy i wojskowych z państw sojuszniczych NATO do rozwiązania "całego szeregu problemów, z którymi mogą się oni zderzyć na świecie".

Autor: tas\mtom / Źródło: RIA Nowosti, govoritmoskva.ru, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Ministerstwo Obrony Ukrainy

Tagi:
Raporty: