W Portugalii pogrzeby transmitowane online. "Domy w czasie epidemii musiały zamienić się w małe kościoły"

Źródło:
PAP

Bliscy osób zmarłych w Portugalii mogą uczestniczyć w ceremoniach, nie naruszając obowiązującego od połowy marca zakazu zgromadzeń. Robią to dzięki transmisjom uroczystości pogrzebowych w internecie.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Transmisje z obrzędów pogrzebowych prowadzą od połowy kwietnia między innymi parafie z archidiecezji w Bradze na północy kraju. W regionie tym zmarła ponad połowa ze wszystkich ofiar COVID-19 w całej Portugalii, gdzie dotychczas zanotowano prawie 800 przypadków śmiertelnych wśród osób zakażonych. Pogrzeby transmitowane do bliskich zmarłego odbywają się między innymi w parafiach Amorim i Laundos. Lokalni duszpasterze tłumaczą, że wysyłają wcześniej najbliższej rodzinie link, pod którym transmitowana będzie msza pogrzebowa. Ta może rozesłać wiadomość do innych.

- Widzę, jak wiele osób uczestniczy w tej nietypowej formie uroczystości pogrzebowych, modląc się w swoich domach, które w czasie epidemii musiały zamienić się w małe kościoły. Nie jesteśmy wszyscy w jednym miejscu, ale wspólnie modlimy się w tym samym czasie za duszę zmarłego i jego rodzinę - tłumaczy na stronie internetowej parafii w Amorim ksiądz Guilherme Peixoto.

KORONAWIRUS – NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE. RAPORT TVN24.PL >>>

"Wszystko zależy od kreatywności i woli poszczególnych proboszczów"

Pochodzący z Guardy w północno-wschodniej Portugalii katolicki działacz Miguel Pinto spodziewa się, że pomysł transmisji pogrzebów przyjmie się w najbliższych tygodniach w innych parafiach tego kraju. - Wszystko zależy od kreatywności i woli poszczególnych proboszczów. Zważywszy na zapowiedziane przez premiera utrzymanie ograniczeń w masowych nabożeństwach, ceremonie pogrzebów transmitowane do bliskich zmarłych powinny się upowszechnić - powiedział.

Dodał, że w parafii w diecezji Guarda, w której w ostatnich dniach odbył się pogrzeb jednego z jego przyjaciół, dotychczas nie są transmitowane pogrzeby. - Szkoda, że lokalny proboszcz nie pomyślał o szerszym kręgu przyjaciół zmarłego, którzy chętnie obejrzeliby taką transmisję. Rozumiem, że w takiej chwili nikt z pięciu członków rodziny zmarłego biorących udział w kameralnej uroczystości nie miał głowy do nagrywania pogrzebu - dodał.

"Dopóki nie zostanie wynaleziona szczepionka, nie wrócimy do normalnego życia"

W środę premier Antonio Costa zapowiedział w parlamencie, że w maju stopniowo będą likwidowane restrykcje związane z obowiązkową kwarantanną, ale zaznaczył, że masowe imprezy, w tym uroczystości religijne, będą mogły być organizowane nie wcześniej niż w 2021 r.

- Dopóki nie zostanie wynaleziona szczepionka na koronawirusa, dopóty nie wrócimy do normalnego życia, jakie wiedliśmy przed epidemią. Wszystko wskazuje, że stanie się tak najwcześniej za rok – stwierdził Antonio Costa.

Autorka/Autor:asty//rzw

Źródło: PAP

Tagi:
Raporty: