Korea śle pomoc Korei

 
Pomoc rozdysponuje Czerwony Krzyżsxc.hu

Korea Południowa wyśle do Korei Północnej 10 tysięcy ton kukurydzy, 20 ton sproszkowanego mleka i leki w ramach pomocy humanitarnej - poinformowały w poniedziałek południowokoreańskie źródła rządowe. To pierwsza propozycja takiej bezpośredniej pomocy w ciągu ostatnich dwóch lat napiętych stosunków między krajami - zauważają światowe agencje.

Przedstawiciel Ministerstwa ds. Zjednoczenia Narodowego poinformował, że wartość niewielkiego - jak zaznaczył - pakietu pomocowego - wynosi około 3,5 mln dolarów (4,1 mld wonów). - Pomoc ta będzie dostarczona wyłącznie przez Czerwony Krzyż - dodał.

Trudno powiedzieć, czy 10 tysięcy ton to ilość wystarczająca, zważywszy na niedobory żywności w Korei Północnej, lecz kraj ten nie określił rozmiarów pomocy, kiedy o nią prosił. Przedstawiciel Korei Południowej

Odruch miłosierdzia

Przedstawiciel resortu zaznaczył, że oferta ma charakter wyłącznie humanitarny i Seul nie rozważa dalszej pomocy. - Trudno powiedzieć, czy 10 tysięcy ton to ilość wystarczająca, zważywszy na niedobory żywności w Korei Północnej, lecz kraj ten nie określił rozmiarów pomocy, kiedy o nią prosił - powiedział.

Jak podała agencja Associated Press, informację o dostarczeniu kukurydzy, sproszkowanego mleka i leków przekazał północnokoreańskiemu Czerwonemu Krzyżowi oddział tej organizacji w Seulu. Rząd Korei Południowej sfinansuje pomoc żywnościową, a resztę - Czerwony Krzyż.

Komu pomagają?

Południowokoreańska pomoc humanitarna, głównie żywność, przeznaczona dla głodujących cywilów w Korei Północnej, w przeszłości często trafiała do armii północnokoreańskiej. Dostawy ryżu były rozładowywane w bazach armii północnokoreańskiej i tam pozostawały.

Według danych organizacji pomocowych, od połowy lat. 90. w Korei Północnej z głodu zmarło ponad dwa miliony ludzi.

Relacje między Phenianem i Seulem, które formalnie pozostają od początku lat 50. w stanie wojny, wyraźnie się pogorszyły, od kiedy urząd prezydenta Korei Płd. objął Li Miung Bak.

Urzędujący od ponad półtora roku Li Miung Bak zobowiązał się bowiem do skończenia z pobłażliwym stosunkiem wobec północnokoreańskiego reżimu. Uzależnił m.in. wysokość pomocy humanitarnej i gospodarczej dla Korei Płn. od jej postępów w procesie denuklearyzacji.

Źródło: PAP, lex.pl

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu