"Policja przechwyciła wiadomości przestępców, ustalali szczegóły ataku" na studio telewizyjne

Źródło:
PAP

Holenderski dziennik "NRC Handelsblad" podał, że do sobotniej ewakuacji budynku RTL4 w Amsterdamie doszło w związku z możliwym atakiem na studio. Jego celem miało być zastraszenie mediów po tym, jak zainteresowały się mafią po zamachu na dziennikarza śledczego Petera R. de Vriesa, który został postrzelony 6 lipca po wyjściu z tego samego budynku, w którym mieści się RTL4.

Źródła holenderskiego dziennika podają, że przestępcy planowali zaatakować studio z użyciem wyrzutni rakiet. Według informacji gazety z jednostki śledczej policji przechwycone od przestępców plany ataku na stację były przyczyną odwołania programu RTL Boulevard, który miał być emitowany na żywo.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

"Policja przechwyciła wiadomości przestępców, którzy ustalali szczegóły ataku" – podaje "NRC". Jego celem miało być zastraszenie mediów po tym, jak zainteresowały się mafią po zamachu na dziennikarza śledczego Petera R. de Vriesa, który został postrzelony 6 lipca po wyjściu z tego samego budynku, w którym mieści się RTL4.

W poniedziałek rozpoczął się także proces dwóch podejrzanych o zabójstwo adwokata Derka Wiersuma, który został zastrzelony w 2019 r. Media wiążą sprawę tego zabójstwa z ostatnim atakiem na dziennikarza. De Vries był bowiem powiernikiem świadka koronnego Nabila B., którego zeznania obciążyły podejrzanych. Zamordowany adwokat był natomiast pełnomocnikiem świadka.

Proces odbywa się w ściśle strzeżonym budynku sądu niedaleko lotniska Schiphol w Amsterdamie. Sąd odrzucił w poniedziałek wniosek obrońców o jego odroczenie.

Autorka/Autor:asty\mtom

Źródło: PAP