Zgodnie z przewidywaniami Duma Państwowa, izba niższa parlamentu Rosji, jednomyślnie uchwaliła ustawę o wypowiedzeniu Ukrainie dwustronnych umów o stacjonowaniu Floty Czarnomorskiej Federacji Rosyjskiej na Krymie. Po aneksji pólwyspu Rosjanie nie widzieli potrzeby podtrzymywania swoich zobowiązań.
Uzasadniając potrzebę denonsacji umów, wiceminister spraw zagranicznych Rosji Grigorij Karasin oświadczył, że obecnie nie ma już żadnych podstaw do tego, by porozumienia te nadal obowiązywały. - Terytorium Republiki Krymu i miasta o znaczeniu federalnym Sewastopola jest odtąd integralną częścią Federacji Rosyjskiej, którą obejmuje suwerenność FR - powiedział. Karsin oznajmił, że Rosja gotowa jest do rozmów z Ukrainą o ewentualnym uregulowaniu problemów prawnych, majątkowych i finansowych, które mogą powstać w związku z jednostronnym wypowiedzeniem przez FR umów dotyczących Floty Czarnomorskiej.
Ukraina traci zniżkę na gaz
Wypowiedziane dzisiaj przez Rosjan umowy z Ukrainą zostały zawarte w 2010 roku, przez ówczesnych prezydentów Dmitrija Miedwiediewa i Wiktora Janukowycza. Na ich mocy okres stacjonowania Floty Czarnomorskiej na Krymie został przedłużony po 2017 roku o kolejne 25 lat, tj. do 2042 roku z możliwością przedłużenia o kolejne pięć lat.
W zamian strona rosyjska zobowiązała się, że za dzierżawę baz na Półwyspie Krymskim będzie płacić Kijowowi 97 mln USD rocznie. Oprócz tego przyznała stronie ukraińskiej rabat na gaz w wysokości 100 dolarów za 1000 metrów sześciennych. W 2013 roku zniżka ta wyniosła 2,7 mld USD.
Zamiar wypowiedzenia tej umowy w zeszłym tygodniu zasygnalizował premier Rosji Miedwiediew. Oświadczył przy tym, że w wypadku wypowiedzenia tego porozumienia, Rosja będzie mogła upomnieć się o 11 mld dolarów, które Ukraina faktycznie już otrzymała na mocy tej umowy, choć miała ona obowiązywać dopiero od 2017 roku. Wówczas miało wygasnąć wcześniejsze porozumienie o warunkach bazowania Floty Czarnomorskiej FR na Krymie.
Z uwzględnieniem rabatu w zeszłym roku Ukraina płaciła Rosji za gaz 410 dolarów za 1000 metrów sześciennych. W grudniu, po rezygnacji Kijowa z podpisania umowy o stowarzyszeniu z Unią Europejską, Moskwa przyznała stronie ukraińskiej dodatkową zniżkę, dzięki której od stycznia Ukraina płaciła 268,5 USD.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP