Administracja Putina "na rozstaju dróg". "Kreml bierze pod uwagę nastroje"

Źródło:
Verstka

Odsetek Rosjan popierających wycofanie wojsk z Ukrainy "bez osiągnięcia celów" wojny po raz pierwszy przekroczył odsetek przeciwników takiej decyzji - informuje niezależny rosyjski portal Wiorstka. Jak ocenia, "Rosjanie nie są gotowi protestować w celu zakończenia wojny, ale oczekują, że Władimir Putin ją zakończy".

Rosjanie uważają wojnę za najważniejszą i negatywną okoliczność w ich życiu i chcą, aby zakończyła się ona jak najszybciej - pisze Wiorstka. Do takiego wniosku doszli nie tylko niezależni socjolodzy, ale także osoby zajmujące się badaniem opinii publicznej na rzecz Kremla – dodała.

Wiorstka poinformowała, że brak masowego poparcia dla działań zbrojnych dostrzegają także inni - od prokremlowskich blogerów wojennych po psychologów. "Wszyscy oni zauważają, że Rosjanie nie są gotowi protestować w celu zakończenia wojny, ale oczekują, że Władimir Putin ją zakończy. Wydaje się, że przed marcowymi wyborami prezydenckimi kremlowscy stratedzy polityczni starają się sprostać temu żądaniu" - napisał niezależny portal, który powstał po inwazji zbrojnej Rosji na Ukrainę.

Socjolog: odsetek zwolenników eskalacji spada

Socjolog Oleg Żurawliow z rosyjskiego Laboratorium Socjologii Publicznej mówił Wiorstce: "Przyjrzeliśmy się, jak ludzie wyrażają swój stosunek do wojny w rozmowach na żywo".

Żurawliow powiedział, że w grudniu zeszłego roku wolontariusze tej pracowni jeździli do różnych regionów, wsi i miast, także tych położonych w pobliżu linii frontu. Wolontariusze przebywali w tych miejscach przez kilka tygodni, integrując się z lokalną społecznością i próbując zrozumieć, jak ludzie przeżywają wojnę. Wniosek: chęć jak najszybszego zakończenia wojny osiągnęła swój szczyt od jej początku. "A odsetek zwolenników eskalacji spada" - dowodzi socjolog.

Przyczyny zmęczenia wojną

- Na samym początku wojny w sondażach widzieliśmy dane o bezwarunkowym poparciu operacji specjalnej (propagandowe określenie inwazji zbrojnej - red.). Zaczęliśmy robić to, co zwykle robimy – przeprowadzać badania jakościowe, aby zrozumieć, co kryje się za tymi liczbami – wyjaśniał Żurawliow.

Wiorstka podała, że zgodnie z wynikami sondaży, z którymi się zapoznała, przyczyny zmęczenia wojną Rosjan są głównie materialne. Sytuacja gospodarcza kraju pogarsza się, a inflacja przyspiesza. "Ceny rosną, a dochody spadają. A na wiele rzeczy, czasem nawet najprostszych, nie stać" – ocenił jeden z cytowanych przez portal respondentów.

Badani zauważali ponadto, że "sankcje działają i stają się coraz silniejsze". "Ale najważniejsze ich zdaniem jest to, że dopóki wojna trwa, nie widzą żadnej przyszłości" - napisała Wiorstka.

Putin "kandydatem na rzecz pokoju"

Portal nie przytoczył dokładnych wyników badań przeprowadzanych przez Laboratorium Socjologii Publicznej. Podał inne wyniki – projektu Chronika. Według tej pracowni w październiku zeszłego roku odsetek Rosjan pragnących zakończenia wojny bez osiągnięcia celów deklarowanych przez prezydenta Władimira Putina po raz pierwszy przekroczył liczbę zwolenników jej kontynuacji: 40 procent wobec 33 procent.

"Konsekwentnie spada odsetek tych, którzy nie poparliby wycofania wojsk. W lutym 2023 roku było ich już 47 procent, a w lipcu zeszłego roku już 39 procent" - podała Wiorstka.

Zdaniem Żurawliowa, ​​administracja Putina jest obecnie "na rozstaju dróg". - Kreml bierze pod uwagę nastroje Rosjan, a ludność bardziej niż kiedykolwiek pragnie zakończenia wojny. Lepiej więc, żeby Putin nie wyglądał jak zmilitaryzowany kandydat, który rozpoczął wojnę, ale jak kandydat na rzecz pokoju - stwierdził socjolog.

Autorka/Autor:tas/kg

Źródło: Verstka

Tagi:
Raporty: